Glina jest potrzebna! Mówi autorka projektu do IBO

2022-09-12 10:18:55(ost. akt: 2022-09-12 10:51:38)
Agata Topolewska

Agata Topolewska

Autor zdjęcia: Edyta Kocyła-Pawłowska

Dlaczego potrzebna jest glina, a właściwie lepienie z gliny? Opowiada o tym Agata Topolewska, która z pomysłem warsztatów i zakupu pieca do wypalania wystąpiła w ramach Iławskiego Budżetu Obywatelskiego.
Wiadomo już, jakie projekty zgłoszone do Iławskiego Budżetu Obywatelskiego zostaną poddane głosowaniu mieszkańców.

O wszystkich pisaliśmy tutaj: Znamy listę projektów zgłoszonych do IBO. Na co zagłosujesz?


Tymczasem przyglądamy się bliżej jednej z propozycji.

Iławska artystka Agata Topolewska jest pomysłodawczynią jednego z projektów inwestycyjnych pod tytułem Warsztaty ceramiczne zainspirowane legendami iławskimi.

Projekt dotyczy stworzenia pracowni ceramicznej wyposażonej w piec do wypalania przedmiotów z gliny oraz warsztatów, które dadzą możliwość szerokiemu gronu iławian rozwijać swoje zainteresowania związane z ceramiką.

– Myślę, że w Iławie brakuje takiego miejsce, gdzie ludzie mogliby rozwijać swoje pasje związane z działalnością plastyczną i ten projekt umożliwiłby to szerokiemu gronu osób – mówi Agata Topolewska. – Bo zarówno dorośli są brani pod uwagę, jak również dzieci i młodzież. Az do seniorów – podkreśla.

Mówi też, że tematyka warsztatów pozytywnie wpłynie na wzmocnienie poczucia tożsamości lokalnej mieszkańców, którym brakuje obiektu nadającego miastu indywidualny charakter, wyróżniającego od innych miast. – Mam tu na myśli jakiś obiekt, a konkretnie rzeźbę, której również zazdrościliby nam turyści lub też podziwiali. Być może projekt ten będzie pierwszym krokiem do powstania takiej rzeźby – mówi artystka.

Na warsztatach miałyby powstać rzeźby czy płaskorzeźby związane z iławskimi legendami, a więc stwory wodne, ryby czy smoki. – Ale niekoniecznie, mamy wiele ciekawych legend, którymi można się zainspirować – podkreśla A. Topolewska.
Powstałe dzieła zostałyby wyeksponowane w wieży ciśnień na osiedlu Podleśne. Artystka uważa, że to miejsce bardzo dobrze nadaje się na pokazywanie treści artystycznych. To tam miała miejsce wystawa "Essa", której była kuratorką, a także wystawa powarsztatowa, na których to warsztatach tworzono Mandalę Pokoju.

Natomiast sama pracownia, w której też stanąłby zakupiony piec, miałaby się mieścić w Osiedlowym Domu Kultury przy ul. Skłodowskiej.


Koszt?


Koszt całego przedsięwzięcia to 62 tysiące zł. Samo kupno pieca to 40 tysięcy zł. Do tego trzeba kupić glinę, szkliwa, angoby (powłoka nakładana na wyrób). Do tego w koszt wliczono także prowadzenie warsztatów przez wykwalifikowanych artystów.

– Od lat prowadzę warsztaty plastyczne w różnych grupach społecznych i myślę, że jest to potrzeba naszego miasta, naszych mieszkańców – zaznacza Agata Topolewska. – Praca w glinie ma właściwości terapeutyczne – dodaje.


Z podobnym pomysłem startowała w ubiegłym roku, więc jest to projekt powtórzony, ale zmodyfikowany. – Mam nadzieję, że znajdzie on uznanie wśród mieszkańców. Zapraszam do głosowania na projekt inwestycyjny pod tytułem warsztaty z ceramiki inspirowane iławskimi legendami – zachęca artystka.

Edyta Kocyła-Pawłowska
e.kocyla@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5