Nawet pendolino śmiga! Byliśmy na Wystawie Modeli w Iławie [zdjęcia, video]

2021-07-11 08:52:38(ost. akt: 2021-07-11 09:48:18)
Pendolino ma premierę na iławskiej wystawie

Pendolino ma premierę na iławskiej wystawie

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

Około 140 kolekcjonerów i znawców modeli z całego kraju, długaśne na ponad 100 metrów makiety linii kolejowych, no i tegoroczny hit – symulatory, dzięki którym możemy poczuć się jak prawdziwi maszyniści! Iławianin Damian Sikorski, organizator już trzynastej edycji Ogólnopolskiej Wystawy Modeli, zrobił kawał dobrej roboty.
Halę widowiskowo-sportową, w której w ten weekend odbywa się wystawa modeli, odwiedziliśmy w sobotę tuż przed południem. Początek wydarzenia, a zwiedzających już było dużo – spora część z nich zatrzymuje się jeszcze przed wejściem do hali miejskiej, gdzie na specjalnie do tego przystosowanym busie umieszczony jest symulator jazdy lokomotywą TRAXX.

Dzieci, ale także dorośli bardzo chętnie zasiadają za pulpitem maszynisty. Co bardzo ciekawe, dokładnie na tym samym symulatorze uczą się przyszli maszyniści – to żadna zabawka, to autentyczna „maszyna” do nauki. Dzieci, które w Iławie przejechały swój odcinek trasy, łącznie z wyhamowaniem, otrzymywały dyplom „Młodego Maszynisty”, zaświadczający o ukończeniu kursu, z pieczątką i podpisem instruktora.

– Drugi symulator znajduje się w środku, w holu. Mówimy tu o kabinie i symulatorze lokomotywy EN-57, która przyjechała do nas prosto z Oświęcimia — tłumaczy Damian Sikorski, organizator wystawy, który od czternastu lat (w roku 2020 nie można było jej zorganizować z uwagi na obostrzenia pandemiczne), zaprasza do Iławy kolekcjonerów modeli z całego kraju. To druga, po gliwickiej „Miniaturowej Polsce”, największa i najważniejsza tego typu wystawa w Polsce.

Z holu przechodzimy do głównej areny iławskiej hali – na parkiecie boiska rozstawili się kolekcjonerzy z całego kraju, nie tylko ze zbiorami o tematyce kolejowej. Dużo jest tradycyjnie kolekcjonerów samochodów osobowych i ciężarowych w skali 1-87.

Głównym punktem programu Ogólnopolskiej Wystawy Modeli jest jednak jeszcze co i innego; to wijąca się przez całą halę makieta linii kolejowej. Nad odpowiednim ruchem pociągów na trasach czuwają obsługujący makietę specjaliści, jak na prawdziwej kolei. Iława to miasto mocno związane z koleją, to tu znajduje się duży węzeł, wiele osób pracowało, pracuje, lub być może będzie pracować w tej branży, i w końcu – to kolejarze w wielkim stopniu przyczynili się do odbudowy miasta, zniszczonego w czasie II wojny światowej. Jest więc idealnym miejscem do organizowania tego typu wydarzeń.

A na makiecie tradycyjnie cuda! Premierę na wystawach ma np. model całego składu pendolino. Nie brakuje też oczywiście mniej lub bardziej starszych pociągów niż „wahadełko”. Uwagi niektórych nie przykuwa czasami sam przejazd lokomotywy z wagonami, lecz to, co odwzorowane jest wokół trasy. Kiedyś już pisaliśmy o scenkach, które można tu zobaczyć: procesję z okazji Bożego Ciała czy wypadek z udziałem ciągnika i przyczepy, który wiózł ziemniaki. Była także... plaża nudystów, sporo gospodarstw rolnych (nawet kombajn Bizon, z kabiną dla kombajnisty, jest!) itd. Teraz także można to zobaczyć, oczywiście z dworcami w roli głównej.

Rodzice i dziadkowie przychodzą pod pretekstem pokazania swoim pociechom miniaturowego świata, jednak im też oczy cieszą się na widok malutkich cudeniek, o których być może marzyli za dzieciaka. Dzisiaj ostatnia szansa na obejrzenie wystawy. Hala miejska w niedzielę 11 lipca, będzie otwarta dla zwiedzających od godz. 10.00 do 16.00.

Wstęp na wystawę jest bezpłatny! Organizatorzy proszą o zakładanie maseczek przed wejściem do hali.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5