Telekamery powstają niedaleko Iławy! Tegoroczne są a'la Sophia Loren

2021-03-11 12:00:00(ost. akt: 2021-03-11 13:06:00)
W pracowni Kuby Matejkowskiego powstają znane  statuetki Telekamery

W pracowni Kuby Matejkowskiego powstają znane statuetki Telekamery

Autor zdjęcia: Stanisław R. Ulatowski

PŁOWĘŻ || Statuetka człowieczka wpatrzonego w obiektyw kamery od 24 lat jest przedmiotem westchnień ludzi mediów i sztuki. Słynne Telekamery „Tele Tygodnia” rodzą się w pracowni Kuby Matejkowskiego w Płowężu w pow. brodnickim. Wczoraj (środa 10 marca) trafiły do zwycięzców plebiscytu.
Gdzie leży Płowęż, doskonale orientuje się wielu mieszkańców powiatu nowomiejskiego. Niewielka wieś położona jest na pograniczu powiatów nowomiejskiego i brodnickiego, przy drodze z Łąkorza do Jabłonowa Pomorskiego.

Na wzgórzu, niedaleko jeziora, przed kilkunastoma laty znalazł swój azyl Kuba Adam Matejkowski, artysta plastyk, absolwent Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. A. Kenara w Zakopanem. Potem, w 1979 roku, uzyskał dyplom warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych na wydziale rzeźby. Następnie w zacnej uczelni do 1989 roku był wykładowcą.

— Wówczas przyszła do mnie moja studentka Dorota Banasik i przyniosła szkic przyszłej Telekamery. Mówiła, że ma takie zamówienie. Wtedy miałem swoją odlewnię w Łomiankach koło Warszawy. W tym czasie wyszły spod mojej ręki pierwsze statuetki i wykonuję je do dzisiaj. Obliczam, że dotychczas zrobiłem około 460 posążków Telekamery — opowiada Kuba Matejkowski.

— Wszystkie statuetki wydają się na pierwszy rzut oka takie same, ale tak nie jest. Przy bardziej wnikliwej obserwacji widać, że różnią się niewielkimi szczegółami — zdradza nasz rozmówca.

Dotychczas artysta z Płowęża był zawsze zapraszany na galę wręczenia prestiżowych statuetek z udziałem wielu gwiazd ekranu i mediów. Były to niezwykle podniosłe uroczystości z towarzyszącym bankietem.
Dawniej na gali zawsze pojawiała się gwiazda światowego formatu i to właśnie ona otrzymywała Honorową Telekamerę. Artysta z Płowęża szczególnie z sentymentem wspomina spotkanie z francuskim aktorem Gerardem Depardieu w 2000 roku i znaną włoską aktorką Sophią Loren, która na galę przyjechała rok później.

— Właśnie statuetkę Telekamery 2021 postanowiłem poświęcić Sophii Loren. A dlaczego? Ją szczególnie obserwowałem na gali w 2001 roku. Zastanawiałem się, co ona robi, że przyciąga wzrok jak magnes. Fascynowała mnie jej serdeczność w stosunku do gości, ale szczególnie jej sposób chodzenia z odchyloną sylwetką lekko do tyłu. Właśnie to mnie zainspirowało i tegoroczne statuetki są lekko odchylone do tyłu. Podkreślając ten szczegół, dedykuję Telekamery tej wielkiej aktorce — zwierza się Kuba Matejkowski.

Na przestrzeni lat na uroczystych imprezach z okazji rozdania Telekamer pokazywały się także inne gwiazdy, by tylko wymienić Jeremy'ego Ironsa w 2002 roku, Catherine Deneuve w 2003 czy Roger Moore w 2004 roku, z którym wykonawca statuetek, podczas bankietu, siedział przy jednym stole.

W tym roku oficjalnie wręczono 16 statuetek, z których każda jest sygnowana przez wykonawcę numerem i datą. Wykonane są w trzech modelach. Podstawową otrzymują zwycięzcy plebiscytu, którzy zdobyli ją po raz pierwszy. Ci, którzy mają już trzy zwycięstwa, dostają Złotą Telekamerę, natomiast jedną - srebrną przyznaje kapituła konkursu.

>>> W pierwszych dniach lutego w artystycznej pracowni w Płowężu trwały intensywne przygotowania – polerowanie statuetek, zabezpieczanie ich specjalnym preparatem i mocowanie sylwetek do marmurowych podstaw.
Posążki nie są robione ze sztancy, a każda jest jakby indywidualnym dziełem sztuki.

— Mam od początku całkowitą pieczę nad jakością Telekamer. Dotąd nie było żadnej reklamacji — dodaje z uśmiechem Kuba Matejkowski.

Tegoroczna gala wręczenia Telekamer miała miejsce w środę, 10 marca, o godz. 20 na antenie TV Puls. Media podsumowanie plebiscytu „Tele Tygodnia” okrzyknęły najważniejszym telewizyjnym wydarzeniem roku.

Stanisław R. Ulatowski


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5