To tylko sparing, ale Jeziorak postawił się II-ligowcowi

2021-01-24 08:19:56(ost. akt: 2021-01-24 09:18:40)

Autor zdjęcia: Marcin Tchórz

Przygotowujący się do rundy rewanżowej sezonu 2020/21 piłkarze Jezioraka Iława rozegrali wczoraj (sobota 23 stycznia) pierwszy mecz kontrolny w tym roku. IV-ligowa drużyna trenera Wojciecha Figurskiego grała w Ostródzie z Sokołem (II liga). Choć wynik w sparingu jest sprawą drugo, jak nie trzeciorzędną, to jednak kibice Jezioraka doceniają dobrą postawę zespołu Jezioraka w przegranym test-meczu.
Poniżej publikujemy meczową relację Marcina Tchórza, dziennikarza Gazety Ostródzkiej

>>> Drugi mecz kontrolny podczas zimowych przygotowań rozegrali piłkarze Sokoła Ostróda. Ostródzcy drugoligowcy zmierzyli się z czwartoligowym Jeziorakiem Iława. Mimo że iławianie dwukrotnie prowadzili, to sparing zakończył się wygraną Sokoła 6:4.

Spotkanie na sztucznej murawie stadionu miejskiego w Ostródzie odbyło się bez udziału publiczności. Jednak najbardziej zagorzali fani nie odpuścili i oglądali spotkanie zza stadionowego płotu. Ich cierpliwość została nagrodzona, ponieważ obejrzeli aż 10 goli.

Pojedynkiem z Sokołem piłkarze Jezioraka rozpoczęli cykl zimowych sparingów. Może dlatego goście zaczęli z dużym animuszem i bez respektu dla wyżej notowanego rywala. Iławianie grali twardo, odważnie do przodu i w pierwszej połowie wyglądali dobrze na tle drugoligowca, w którego wyjściowym składzie znalazło się pięciu testowanych zawodników. I łatwo dało się zauważyć brak automatyzmów i zrozumienia wśród ostródzkich „testerów”.

Dlatego też po kilku minutach rywalizacji Jeziorak prowadził 1:0 po trafieniu Radosława Galasa, który posłał piłkę do siatki nad testowanym w Sokole bramkarzem. Goście krótko czekali na odpowiedź drugoligowców, bo za kilka minut na stadionie przy ul. 3 Maja był remis po doskonałym uderzeniu Adama Dobosza.

Minęło kilka chwil, kolejna niefrasobliwość ostródzkich obrońców i zrobiło się 1:2. Z odległości 12 metrów strzałem w kierunku dalszego słupka prowadzenie Jeziorakowi dał Michał Kwiatkowski. Tuż przed przerwą Sokół wyrównał na 2:2, a gola zdobył Rafał Siemaszko.

Drugą część spotkania ostródzianie rozpoczęli z przytupem. Zaczął najskuteczniejszy strzelec drugoligowca Dawid Wolny. Za moment na 4:2 poprawił Karol Żwir. Nie minęło pięć minut, a po strzale z dystansu Tomasza Gajdy Sokół prowadził 5:2. No i później znowu do głosu doszli iławianie. Najpierw Daniel Madej uderzył z dystansu, zmniejszając stratę Jezioraka. Następnie ten sam piłkarz wykorzystał rzut karny i było 5:4. Ostatnie słowo należało do zespołu z Ostródy, który po trafieniu Wojciecha Kalinowskiego zakończył mecz pierwszym w tym roku zwycięstwem.

— Piłkarze mają za sobą okres ciężkiej pracy, po którym mogą być zmęczeni – powiedział Jarosław Kotas, dyrektor sportowy Sokoła. - I w tym sparingu było widać, że mają ciężkie nogi. Ale nie zwalniamy, w niedzielę pobiegamy wokół Starych Jabłonek, a w środę zagramy sparing z Bałtykiem Gdynia.

• Sokół Ostróda – Jeziorak Iława 6:4 (2:2)
0:1 – Galas, 1:1 - Dobosz, 1:2 – Kwiatkowski, 2:2 – Siemaszko, 3:2 – Wolny, 4:2 – Żwir, 5:2 – Gajda, 5:3 – Madej, 5:4 – Madej (karny), 6:4 - Kalinowski

Sokół: zawodnik testowany - Mazurowski, zawodnik testowany, zawodnik testowany, zawodnik testowany, Czajkowski, Dobosz, Kalinowski, Zalewski, zawodnik testowany, Siemaszko oraz Witkowski, Wicki, Wolny, Zimmer, Żwir, Ewartowski, zawodnik testowany, zawodnik testowany

Jeziorak:
Ciura – Banaszek, Sagan, Wiśniewski, Neumann, Galas, Czarnota, Kwiatkowski, zawodnik testowany, Madej, Świniarski oraz Włodarczyk, Nastaj, Szczepański, Stanikowski, Lewandowski, Figurski

mart

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5