NASZA INTERWENCJA|| Jest szansa na lepsze oznakowanie wiaduktu w centrum Iławy

2020-11-19 14:00:26(ost. akt: 2020-11-19 14:21:28)
Czwartek 19 listopada, godzina 9.00. Ciężarówka próbuje wyjechać spod wiaduktu kolejowego

Czwartek 19 listopada, godzina 9.00. Ciężarówka próbuje wyjechać spod wiaduktu kolejowego

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

WRACAMY DO TEMATU|| Dzisiejszy przypadek, gdy to sami staliśmy za wycofującą spod wiaduktu kolejowego ciężarówką z naczepą, tylko utwierdził nas w przekonaniu, że to newralgiczne miejsce jest zbyt słabo oznaczone. Jest jednak szansa na poprawę tej sytuacji.

To problem stary i znany od lat. Chodzi o wiadukt kolejowy znajdujący się tuż nad ulicą Sobieskiego w Iławie, pod którym — według znaku drogowego — nie zmieszczą się pojazdy mające ponad 3,5 metra wysokości. Rzecz w tym, że zdaniem kierowców (zwłaszcza zawodowych, jeżdżących ciężarówkami) oznakowanie w tym miejscu jest nieodpowiednie.

>>> To jedno z najważniejszych miejsc na komunikacyjnej mapie Iławy — skrzyżowania ulic Mickiewicza i Sobieskiego oraz 1 Maja i III Sobieskiego, czyli najbliższe sąsiedztwo opisywanego wiaduktu kolejowego, to ścisłe centrum miasta, często z resztą zakorkowane w godzinach drogowego szczytu. Zapewne sami nie raz widzieliście, jak pod torami kolejowymi stara się tu przecisnąć ciężarówka, bardzo często są to ciągniki siodłowe z naczepami, a nie tylko tzw. "solówki". Jeśli się uda, to w porządku — pojazd lub zespół pojazdów jedzie dalej, a kierowcy kamień spada z serca.

Problem pojawia się w momencie, gdy okazuje się, że ciężarówka nie zmieści się pod wiaduktem. Wówczas zaczyna się szereg zabiegów mających na celu albo wycofanie się z tej drogowej "miny", albo próba przejazdu — już na własną odpowiedzialność. Nie dziwi więc później widok kierowcy spuszczającego powietrze z kół, byle tylko przejechać pod wiaduktem i uniknąć większego kłopotu.

Na naszym facebooku oraz portalu pojawiły się komentarze odnoszące się do tego problemu.
"Oznakowanie jest ustawione zbyt późno. Dopiero dojeżdżając do krzyżówki jest widoczny znak z wysokością wiaduktu, a jedyna droga przed tym wiaduktem jest ograniczona tonażem i kierowca nagle zostaje postawiony przed faktem, że musi zawrócić. Znak na rondzie przy kasztanie [rondo u zbiegu ulic Sobieskiego i Królowej Jadwigi — przyp. red.] informujący, że jest wiadukt za 100 m rozwiązałby problem" — pisał jeden z naszych czytelników.

Podobnych, albo identycznych w zamyśle komentarzy nie brakowało. Iławianin Bartłomiej Mróz, zawodowy kierowca "tira" od wielu lat, napisał np. "Tak to jest w Polsce — znak dopiero przed wiaduktem."

>>> Ulica Sobieskiego jakiś czas temu przeszła pod zarządzanie miasta Iława i teraz to Urząd Miasta jest jej właścicielem. Przy okazji ostatniej publikacji skontaktowaliśmy się z wydziałem utrzymania mienia komunalnego w iławskim ratuszu z zapytaniem, czy istnieje możliwość, aby znak drogowy określający wysokość przejazdu był ustawiony „wcześniej” niż obecnie? Najlepiej, od północnej strony już przy rondzie będącym w ciągu drogi krajowej nr 16 (przy poczcie i parku miejskim), a od południowej od ronda przy Budowlance.
— Pochylimy się nad tym tematem oraz przekażemy propozycję ustawienia znaków w innych miejscach do zaopiniowania przez działający przy naszym urzędzie zespół ds. bezpieczeństwa na drogach Iławy — czytamy w odpowiedzi z UM Iława.

Mieliśmy do tematu wrócić, gdyby coś się zmieniło w tej sprawie. A że otrzymaliśmy z ratusza pozytywny sygnał , to też ponownie piszemy o felernym oznakowaniu wiaduktu.

— Prace związane ze zmianą organizacji ruchu w zakresie oznakowania przejazdu pod wiaduktem zostały zlecone projektantowi. Następnie niezbędne będzie uzyskanie stosownych uzgodnień m.in. z policją i Starostwem Powiatowym w Iławie. Planujemy, aby nowe oznakowanie było wprowadzone jeszcze w tym roku — czytamy w pierwszej odpowiedzi z wydziału utrzymania mienia komunalnego.

Dziś natomiast dowiedzieliśmy się, że projekt jest już w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, w UM Iława czekają na dokładnie uzgodnienia. Jest zatem duża szansa na to, że nasza interwencja przyniesie efekt i tym samym pomożemy kierowcom pojazdów dużych.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl



Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. no se jezdze #3009183 | 88.156.*.* 19 lis 2020 23:40

    Heheh dokladnie... To jest Polska! Wiele jest takich min w naszym kraju. Gorzej jak u ruskich

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5