Służył na czterech łapach. Właśnie przeszedł na emeryturę

Not był psem specjalnym przeznaczonym do wykrywania narkotyków i substancji psychoaktywnych. Niestety, jego stan zdrowia nie pozwalał na dalszą pracę. Ile razy psy słyszą od swoich opiekunów "podaj łapę"? Pewnie bardzo dużo, tym razem to człowiek wyciągnął dłoń do psa. Za wzorową służbę i liczne sukcesy Not pozostanie pod opieką iławskiej jednostki penitencjarnej. A i rozstać się z nim byłoby ciężko.

Zasłużona emerytura

Warunki, jakie posiada ZK, tj. boksy, wybieg i teren do ćwiczeń, upoważniały do tego, by pozostawić Nota w jednostce. W ZK jest jeszcze jeden pies, który wciąż pracuje, więc przy okazji przewodnicy mogą zajmować się również psim emerytem, a Not ma kompana.

Psi los

Not urodził się w listopadzie 2011 roku. Do Zakładu Karnego w Iławie przybył w czerwcu 2014 roku po specjalnym przeszkoleniu w Zakładzie Karnym w Czarnem. Not od pewnego czasu miał problem z uchem, do którego wdał się bakteryjny stan zapalny. Dzięki stałej opiece weterynaryjnej dziś ucho psa wygląda dobrze, pies przyjmuje leki i jest w coraz lepszej kondycji. Chętnie bierze udział w ćwiczeniach z przewodnikami psów specjalnych, ma dobry apetyt, bardzo cieszy się na spotkanie z funkcjonariuszami odpowiedzialnymi za opiekę nad psami. Not został w swoim domu w Zakładzie Karnym w Iławie, wśród przyjaciół.

Tekst: kpr. Krzysztof Ługiewicz

Zdjęcia: kpt. Magdalena Socha