Prokuratura bada sprawę śmierci na oddziale covidowym w Iławie

2020-11-13 15:51:47(ost. akt: 2020-11-13 17:03:37)
Rodzina Jana Szwesiga, Roma pochodzącego z Ostródy, wciąż opłakuje śmierć swojego bliskiego

Rodzina Jana Szwesiga, Roma pochodzącego z Ostródy, wciąż opłakuje śmierć swojego bliskiego

Autor zdjęcia: archiwum rodziny

Jan Wierzbicki, szef iławskiej prokuratury rejonowej potwierdził nam dziś (piątek 13 listopada), że śledczy badają sprawę śmierci pacjenta na tzw. oddziale covidowym szpitala powiatowego w Iławie. — Śledztwo prowadzone jest w kierunku artykułu 155 kodeksu karnego, który mówi o nieumyślnym spowodowaniu śmierci — mówi Jan Wierzbicki.
Ciemne chmury zaczęły zbierać się nad szpitalem powiatowym w Iławie od momentu, gdy na wniosek wojewody utworzono w nim tzw. oddział covidowy. Umiejscowiono go w budynku, w którym na co dzień znajduje się oddział psychiatryczny. Już od pierwszych dni istnienia zaniepokojone rodziny osób, które trafiły do iławskiego oddziału przeznaczonego dla chorych na COVID-19, informowały za pomocą mediów społecznościowych o fatalnych — zdaniem ich bliskich — warunkach panujących na oddziale. Tematem zajął się m.in. program "Uwaga" stacji TVN. Program wyemitowano w czwartek 12 listopada.

Do naszej redakcji zgłaszają się czytelnicy, których bliskie osoby leżały na oddziale covidowym przy ul. Andersa. Jednym z nich jest pochodzący z Ostródy, a mieszkający na co dzień w Niemczech, Artur Zdunowski. W iławskim szpitalu zmarł jego 62-letni szwagier, Jan Szwesig. To m.in. o nim właśnie była mowa w programie TVN "Uwaga".

— Mieszkamy w Niemczech, a do Ostródy przyjechaliśmy na pierwszą zawodową walkę bokserską syna mojego szwagra, a mojego siostrzeńca, Niko Zdunowskiego — mówi ostródzianin. — Jan koronawirusem zakaził się już prawdopodobnie w Polsce. Źle się czuł, miał objawy grypy. Pierwszy test na obecność koronawirusa dał wynik negatywny, kolejny jednak był już pozytywny. Zadzwoniliśmy pod numer alarmowy 112 z pytaniem, co dalej robić w takim przypadku, gdzie się zgłosić po pomoc. Poinformowano nas, że powinniśmy udać się do szpitala w Iławie — relacjonuje Zdunowski, który tuż po śmierci szwagra zamieścił na facebooku wstrząsający, pełen emocji wpis, w którym przybliża pobyt pana Jana w szpitalu i ostatnie godziny jego życia.

Czytam w nim m.in.: "Mój szwagier został zamknięty na oddziale zakaźnym bez żadnej pomocy. Kontaktowaliśmy się z nim telefonicznie, mówił nam że nikt do niego nawet nie wchodzi, nie dają mu żadnej pomocy i czuję się słabo. Moja siostra, a żona Jana otrzymywała tylko informacje przez dwa dni, że stan męża jest stabilny. (...) Zgon nastąpił o godzinie 5 nad ranem, gdzie szpital poinformował nas o tym dopiero o godzinie 15.30".


Do szpitala powiatowego w Iławie wysłaliśmy pytania dotyczące warunków panujących na oddziale oraz jego funkcjonowania. Czekamy na odpowiedź.

••• Relacja Artura Zdunowskiego jest jedną z kilku, którą w ostatnich dniach można było przeczytać na portalach społecznościowych. Jak się okazuje, tą akurat sprawą zajmuje się już prokuratora rejonowa w Iławie.
— W naszej prokuraturze złożone zostało zawiadomienie przez rodzinę zmarłego w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci na oddziale covidowym szpitala powiatowego w Iławie. W takim właśnie kierunku, czyli artykułu 155 kodeksu karnego, prowadzone jest postępowanie — mówi Jan Wierzbicki, szef prokuratury rejonowej w Iławie.

— Badamy wszelkie okoliczności tego zdarzenia, zbieramy materiał dowodowy, przeprowadzona zostanie także sekcja zwłok, która być może powie nam więcej o przyczynach śmierci tego mężczyzny — dodaje Wierzbicki.

Temat iławskiego szpitala i oddziału covidowego utworzonego w drugiej połowie października obiegł już cały kraj. Jak nam przekazał dziś Krzysztof Guzek, rzecznik prasowy wojewody warmińsko-mazurskiego, na wniosek wojewody przedstawiciele Narodowego Funduszu Zdrowia przeprowadzają właśnie kontrolę w szpitalu w Iławie.
— Po pierwszym sygnale mówiącym o możliwych nieprawidłowościach na oddziale w Iławie zleciliśmy tę kontrolę. Jest ona w toku i czekamy na opinię NFZ-u — mówi Guzek.

Zapytaliśmy także, czy iławska placówka informowała urząd wojewódzki o brakach na oddziale covidowym. — Z iławskiego szpitala otrzymaliśmy trzy pisma dotyczące braków na oddziale: dwa dotyczyły braków sprzętowych i po części spełniliśmy tę prośbę, a trzecie braków kadrowych. W tym przypadku oddelegowaliśmy do pracy w iławskim oddziale trzy pielęgniarki — tłumaczy rzecznik wojewody.

Skontaktowaliśmy się także ze starostą iławskim Bartoszem Bielawskim, który po przesłaniu przez nas pytań dotyczących oddziału wydał specjalne oświadczenie.
— Chciałbym odnieść się do relacji medialnych, które dotyczą Powiatowego Szpitala im. Wł. Biegańskiego w Iławie, a konkretnie stworzonego w trybie kryzysowym oddziału tzw. covidowego.
Informuję, że oddział (...) został utworzony na mocy decyzji Wojewody Warmińsko-Mazurskiego. Nikt z Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie ani z Narodowego Funduszu Zdrowia mnie o tym nie poinformował. Jako starosta nie uczestniczyłem także w żaden sposób w organizacji pracy w tym oddziale. Cały proces tworzenia tego miejsca odbywał się poza Starostwem Powiatowym w Iławie. Pani dyrektor szpitala przekazała mi jedynie informację, że oddział ma być utworzony. Jego tworzenie miało być 2-etapowe, a pierwsze łóżka mają być uruchomione w ciągu 3 dni. W pierwszym etapie miała być przygotowana część łóżek, około 25, a docelowo miało być ich około 50. Mieli tu trafiać pacjenci z lekkimi objawami Covid – 19, co jak Państwo wiecie, nie miało odzwierciedlenia w rzeczywistości, bo trafiali tu także pacjenci w stanie ciężkim. Na tym etapie nie było rozmowy o tym, jaki personel będzie ten oddział obsługiwał. Przecież wiadomo od początku, że w szpitalu w Iławie nie ma lekarzy ani pielęgniarek z doświadczeniem w pracy w oddziałach zakaźnych — czytamy w piśmie.

Bartosz Bielawski w piśmie przesłanym do naszej redakcji odnosi się również do kontroli NFZ, a także kieruje swoje słowa do pacjentów i ich rodzin.
— Wszelkie kwestie medyczne szpitali, a dziś szczególnie oddziałów tzw. Covid, nadzoruje Narodowy Fundusz Zdrowia. To kontrola NFZ, która została uruchomiona, wskaże, gdzie były zaniedbania i kto odpowiada za taki stan rzeczy. Wyrażam słowa ubolewania z powodu sytuacji pacjentów i ich rodzin, które zostały przedstawione w reportażu. Jest mi bardzo przykro — dodaje starosta.

Do tematu wrócimy, jak tylko otrzymamy odpowiedzi z iławskiego szpitala.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

Komentarze (27) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ja #3007020 | 188.147.*.* 16 lis 2020 11:30

    Wojewoda, który jest katachetą z zawodu - udacznik osadzony przez PIS stworzył szpital, aby zatkać ludziom buzię i pochwalić się że jest , a reszta go już nie obchodziła.. itak są bezkarni przy swojej zero prokuraturze !! to ci co na PIS głosowali zgotowali nam ten los !!!!!!!!!!!!!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

  2. POLAK #3006049 | 81.15.*.* 14 lis 2020 10:39

    MAM NADZIEJĘ, ZE DOŻYJĘ TAKICH CZASÓW, ŻE WSZYSCY CI PISOWCY NA WIERCHUSZCE - PÓJDĄ SIEDZIEĆ.

    Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. PRZYKRE, WYRAZY WSPÓŁCZUCIA DLA RODZINY ZMARŁ #3006046 | 81.15.*.* 14 lis 2020 10:32

      .... ALE JEST TO EWIDENTNA WINA WOJEWODY CHÓJECKIEGO Z RZĄDU PISOWSKIEGO, KŁAMCÓW Z RZĄDU, ZE WSZYSTKO JEST ŚWIETNIE, DOBRZE, BO ONI NAKAZALI PRZEKSZTAŁCIĆ SZPITALE BEZ ŻADNEJ POMOCY I WSPARCIA FINANSOWEGO. 6 - STY ROK PIS RZĄDZI I NIC NIE POLEPSZYŁO SIĘ W SŁUŻBIE ZDROWIA, I TO NIE JEST PRZYCZYNA COVID, BO I TAK WŁAŚCIWIE NIE MA ŻADNEJ POMOCY Z RZĄDU W TYM KIERUNKU. USTAWY MORAWIECKI NIE PODPISAŁ I NIE OPUBLIKOWAŁ W MONITORZE POLSKIM NAWET, BY M.INNYMI ZWIĘKSZYĆ WYNAGRODZENIA DLA LEKARZY ----------------------WIĘC KOGO MAM WINIĆ ZA BURDEL W SZPITALACH?! RZĄD PISOWSKI.

      Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)

      1. WOJEWODA ZARAŻONY? A KWIATY SKŁDAŁ POD POMNIK #3006031 | 81.15.*.* 14 lis 2020 10:07

        BRAWO FORUMOWICZU ,,PACJENT,, ŚWIĘTĄ RACJĘ NAPISAŁEŚ:Jestem w szoku. Jak ludzie są nie kumaci. Nie widzicie że wojewoda tu rozgrywa? Nakazał stworzenie na prędzej oddziału bo w województwie nie bylo już miejsc. Sam go stworzył a teraz się nie wypowiada. Śmiech na sali. To jest wizytówka Rządowego planu walki z covid

        Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz

      2. * * * * * / * * * #3006025 | 81.15.*.* 14 lis 2020 10:01

        WszĘDZIE JEST SYF W TYCH SZPITALACH , BRAK RESPIRATORÓW TO JEST PRAWDA, PO KILKA GODZIN NIE PRZYCHODZĄ PIELĘGNIARKI BO ICH NIE MA PO PROSTU, WOJEWODA JEST CAŁKOWICIE NIEPRZYGOTOWANĄ OSOBĄ (KATECHETA) DO OBJECIA TAKIEGO STANOWISKA I NADZOROWANIA, ROZKAZY PIS POTRAFI WYDAWAĆ WSZYSTKIM TYLKO ZA TYM NIE IDĄ ŚRODKI I PIENIĄDZE, WSZYSTKO POD PUBLICZKĘ I GŁOSY WYBORCÓW, NIENAWIDZĘ TYCH KŁAMCÓW Z PISU, OSZUSTÓ JAK WIDZĘ MORAWIECKIEGO, KACZYNSKIEGO ITD TO ROZWOLNIENIA DOSTAJĘ Z METY. KILKA LAT JUZ PISAŁEM, ZE PIS DOPROWADZI NAS DO KATASTROFY I DOPROWADZI...

        Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        Pokaż wszystkie komentarze (27)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5