Koniec zwycięskiej serii Jezioraka. "Lepszy punkt niż nic"

2020-09-28 14:08:24(ost. akt: 2020-09-28 14:27:07)
Zdjęcie z wyjazdowego meczu Jezioraka Iława z Motorem Lubawa

Zdjęcie z wyjazdowego meczu Jezioraka Iława z Motorem Lubawa

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

— Gdy w meczu przegrywa się do 80 minuty dwiema bramkami, lecz jednak udaje się doprowadzić do remisu, to taki wynik trzeba ostatecznie traktować w kategoriach jednego punktu zdobytego, a nie dwóch straconych — mówi po wyjazdowym meczu z MKS Korsze trener Jezioraka Iława, Wojciech Figurski.
MKS Korsze – Jeziorak Iława 2:2 (2:0)
1:0 — Jędrzejewski (16), 2:0 — Filipowicz (30), 2:1 – Kuciński (81), 2:2 — Figurski (88)

JEZIORAK: Ciura – Kowalski, Kressin, Kwiatkowski, Kuciński, Galas, Madej (73 Szczepański), Tokarski (62 Wiśniewski), Neumann (46 Kaźmierski), Sagan, Czarnota (46 Figurski).

MKS: Mielnik – Solecki, Sawicki, Lipowski, Krajewski, Jędrzejewski (63 Siwek), Synowczyk (58 Trafarski, 89 Gąsiorowski), Flis, Piwiszkis, Krajewski, Harasim, Filipowicz (70 Cyliński),

Piłkarze Jezioraka wygrali z rzędu ostatnie cztery mecze. Dzięki temu iławianie poszli mocno w górę ligowej tabeli. Po trzy punkty, jak przyznaje grający trener Wojciech Figurski, ekipa z ulicy Sienkiewicza pojechała też wczoraj (niedziela 27 września) do Korsz. Nic z tego jednak nie wyszło, Jeziorak zaledwie zremisował.
— Przed meczem traktowałbym to w kategoriach dwóch punktów straconych. Po meczu jednak uważam inaczej. Myślę, że to punkt zdobyty, a nie dwa stracone — powiedział nam trener Figurski.

Gospodarze po pierwszej połowie prowadzili już 2:0. — Dużo w tym było naszej winy i niefrasobliwości — przyznaje Figurski. Jeziorak miał dobrą okazję na wyjście na prowadzenie (przy wyniku 0:0), jednak jej nie wykorzystał. Za to skuteczni byli piłkarze z Korsz.
Zmiana stron nie przyniosła zmiany wyniku, przynajmniej początkowo. Dopiero w 81 minucie Arkadiusz Kuciński strzelił kontaktowego gola po rzucie karnym (jeden z obrońców MKS-u zagrał piłkę ręką w polu karnym), a do remisu w samej końcówce spotkania doprowadził grający trener Figurski, który z pięciu metrów wpakował piłkę do bramki.

— W drugiej połowie zdecydowanie dominowaliśmy nad rywalem jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne i w końcu przełożyło się to na zdobycie goli. Gdy w meczu przegrywa się do 80 minuty dwiema bramkami, lecz jednak udaje się doprowadzić do remisu, to taki wynik trzeba szanować. Lepszy punkt niż nic — ocenia trener, który przypomina, że także w poprzednim spotkaniu wyjazdowym Jeziorak musiał gonić wynik. Wówczas również przegrywał 2:0, jednak potrafił nawet pokonać (2:4) Błękitnych z Pasymia. — A w Korszach punkty straci jeszcze niejedna drużyna — uważa Figurski.

>>> W 12. kolejce iławianie grają na swoim terenie z Pisą Barczewo. Do meczu dojdzie w sobotę 3 października, pierwszy gwizdek o 14.00.

POZOSTAŁE WYNIKI 11 KOLEJKI:
Motor Lubawa – Tęcza Biskupiec 3:0 (1:0)
1:0, 2:0, 3:0 – Sobolewski (33, 64 k, 76k)
Więcej na temat tego meczu TUTAJ

Polonia Lidzbark Warmiński – Delfin Rybno 9:2 (3:2)
Mamry Giżycko – Mrągowia Mragowo 6:3 (4:2)
Mazur Ełk – Stomil II Olsztyn 3:1 (2:0)
Granica Kętrzyn – Zatoka Braniewo 3:0 (1:0)
Olimpia Olsztynek – Olimpia II Elbląg 3:6 (0:3)
Błękitni Orneta – Warmia Olsztyn 1:1 (0:1)
Pisa Primavera Barczewo – Błękitni Pasym 2:3 (1:1)

PO 11 KOLEJKACH

1.Polonia*2330:10

2.Mrągowia2223:17

3.Zatoka2128:19

4.Jeziorak2035:19

5.Motor2021:12

6.Olimpia II2022:16

7.Mamry*1930:18

8.Granica1823:16

9.Pisa1721:17

10.Korsze1520:21

11.Błękitni O.1420:15

12.Delfin1415:29

13.Błękitni P.1324:27

14.Mazur1114:16

15.Warmia1111:26

16.Stomil II1023:31

17.Olimpia O.821:38

18.Tęcza310:44


* mecz zaległy

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5