Spontaniczne muzykowanie przy ratuszu

2020-06-14 14:46:57(ost. akt: 2020-06-14 15:20:07)

Autor zdjęcia: absolwenci

Nie tylko absolwenci, ale i młodzież obecnie grająca w Orkiestrze pojawiła się w sobotę (13 czerwca) pod iławskim ratuszem, by wspólnie pomuzykować. Krótki koncert zagrano też pod nieczynnym od lat Domem Weterana.
Na co dzień, mimo pandemii i obowiązków rodzinnych, ćwiczą regularnie. Nie było więc problemem zagrać podczas spontanicznego koncertu. Nie tylko absolwenci, ale i młodzież obecnie grająca w Młodzieżowej Orkiestrze Dętej pojawiła się w sobotę (13 czerwca) pod iławskim ratuszem, by wspólnie pomuzykować.

>>>>Okazją był Międzynarodowy Dzień Orkiestr Dętych, przypadający w tym roku na 13 czerwca. Pomysłodawcą koncertu byli absolwenci Orkiestry. Chętnie do grania przyłączyły się osoby, które w Orkiestrze grają obecnie, pod batutą Michała Kowalewskiego. Jednak to nie kapelmistrz dyrygował muzykami podczas tego spontanicznego występu. W sobotę w rolę dyrygenta wcielił się absolwent orkiestry Sebastian Ewertowski.


Na wspólne muzykowanie przybył m.in. Marcin Olkowski, syn byłego kapelmistrza, śp. Bogdana Olkowskiego.
Później jeszcze muzycy przenieśli się na ul. Sobieskiego, w pobliże Domu Weterana, gdzie również zagrali. To dawne miejsce prób Orkiestry, od kilku lat nieczynne.

red.
ilawa@gazetaolsztynska.pl


Czytaj e-wydanie


Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


W piątkowym (12 czerwca) wydaniu m.in.

Pistolet wyłowiony z Łyny
Przypadkowe sprzątanie dna Łyny w Olsztynie ujawniło niecodzienne odkrycie. Stało się to za sprawą pasjonata z magnesem neodymowym ręku, który wykorzystał wolny czas na posprzątanie rzeki.

Nasz trudny rynek pracy
W których powiatach i w jakich branżach nie brakuje ofert pracy, a gdzie najszybciej rośnie bezrobocie? Sprawdziliśmy.


Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.Synu, zniszczyłeś swoje i moje życie
Pani Hanna nie miała szczęścia w życiu. W rodzinnym domu panowała bieda, mąż okazał się alkoholikiem, który nie tylko przepijał wypłatę, ale też bił i wyzywał. Myślała, że syn będzie jej wsparciem. Stało się jednak inaczej. Dziś pani Hanna opiekuje się swoim niepełnosprawnym synem.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5