Podaj łapę – podam rękę! Zakład karny pomógł schronisku dla zwierząt

- W ramach akcji #ResortSprawiedliwościPomaga 8 maja 2020 r. przekazaliśmy koce, ręczniki, miski a także pieniądze z zakładowej zbiórki w kwocie około 260 zł na rzecz wsparcia funkcjonowania placówki dla zwierząt. Jest to niewielki wkład w ogromne potrzeby schroniska w tym trudnym czasie, a także niejedyny projekt realizowany przez naszą jednostkę penitencjarną na rzecz tej instytucji - informuje kpt. Magdalena Socha, rzecznik prasowy dyrektora Zakładu Karnego w Iławie.

Prawdziwych przyjaciół
poznaje się w biedzie
Relacjonuje kpt. Magdalena Socha: Pandemia wpływa nie tylko na ludzi, ale również na zwierzęta. Sytuacja epidemiczna kraju zmusiła nas na czas obostrzeń ochronnych do zaniechania pomocy podopiecznym schroniska w dotychczasowej formie. W trakcie jednej wizyty osadzonych z wychowawcą wyprowadzaliśmy około 15 psów. Psy oprócz spaceru potrzebują jeszcze świeżej wody w miskach, jak wiadomo sama się tam nie naleje – zawsze pomagaliśmy w tym zakresie. Czasami trzeba było pieska wyczesać, poświęcić mu uwagę. Na pewno powrócimy tam, gdy minie zagrożenie epidemiczne.

Jak zawsze apelujemy wspólnie ze schroniskiem w Iławie: ADOPTUJĄC RATUJESZ ŻYCIE. Miejmy nadzieję, że swoją postawą wzbudzimy w społeczeństwie chęć do zaangażowania się ludzi w pomoc bezdomnym czworonogom. W psach znajdujemy prawdziwych przyjaciół. Obdarzą nas bezwarunkową, bezinteresowną miłością, bez ocen i próśb. Czas się im odwdzięczyć... Pieski ze schroniska wspierają także nas i naszą misję resocjalizacji. Mieliśmy okazję kolejny raz im podziękować.

Czytaj e-wydanie


Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


W weekendowym (16-17 maja) wydaniu m.in.

Wszyscy rapujemy!
Koronawirus ma wpływ na nasze życie w absolutnie każdej jego odsłonie… Zasadniczo najbardziej nam wpływa na zdrowie, ale na pracę nam też wpływa, na plany wakacyjne i na spędzanie czasu wolnego… Na wszystko, bez krzty umiaru!

Nazwano ją matką chrzestną szkoły w Tchambie
Danuta Chada przez kilkanaście lat marzyła o tym, by zobaczyć Afrykę. W końcu udało jej się to marzenie spełnić... aż trzy razy. Przy okazji spełnia marzenia afrykańskich dzieci. — Są wspaniałe — mówi emerytowana dziś nauczycielka. — Jestem nimi zauroczona.

Mamy prawo do Warmii
Ktoś inny może szukać swoich korzeni w dokumentach. Moje dokumenty fruwają między gałęziami — mówi Łukasz Staniszewski. Olsztyński prozaik, dramaturg oraz autor słuchowisk wydał niedawno debiutancką książkę „Małe Grozy”.