Za nami już 20. edycja biegu parkrun Mały Jeziorak! Zobacz zdjęcia i wideo

2020-02-08 14:27:35(ost. akt: 2020-02-08 14:45:05)
Wbiegnięcie do Lasku Miejskiego od stacji Iława Miasto. Piątka za pokonanie takiego podbiegu się należy!

Wbiegnięcie do Lasku Miejskiego od stacji Iława Miasto. Piątka za pokonanie takiego podbiegu się należy!

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

Jeżeli ktoś przypuszczał, że iławski parkrun – z różnych przyczyn – nie będzie w stanie zapisać się na stałe w kalendarzu iławskich imprez sportowych, to był w dużym błędzie. Dziś (sobota 8 lutego) odbyła się 20. edycja tego biegowego wydarzenia i absolutnie nic nie zapowiada, aby miał nastąpić koniec parkrunu nad Małym Jeziorakiem.
Akurat mały jubileusz parkrun Mały Jeziorak był dość oryginalny, bo też zmieniona została trasa. Tym razem biegaczki i biegacze nie pobiegli wokół Małego Jezioraka, tylko spod basenu skierowali się w stronę Lasku Miejskiego i wrócili ulicą Sienkiewicza. Tak robili trzy „pętle”. Zmiana ta był spowodowana tragedią, która wydarzyła się w wodach położonego w centrum miasta jeziora.

Organizatorzy szybko i sprawnie obmyślili nową trasę o dystansie 5 km (Michał Kołecki dobrze zna swoje miasto i jego szlaki biegowe) i można było ruszać.

O podsumowanie dotychczasowych edycji biegu poprosiliśmy jednego z organizatorów-wolontariuszy (robią to za całkowitą darmochę) Michała Trzebiatowskiego.
- Przede wszystkim za pośrednictwem tego artykułu, jako aktywny fizycznie iławianin, chciałbym podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do stworzenia tej niezwykle pozytywnej imprezy rekreacyjnej w naszym mieście. A zaczęło się niepozornie.
Grupka zapaleńców z Dariuszem Szumanem na czele, zebrała się pewnego dnia późnego ubiegłego roku w lokalu nieopodal basenu. Celem było stworzenie kolejnej lokalizacji biegu parkrun, 70-tej w Polsce. I dzięki uporowi, zaangażowaniu grupy wolontariuszy oraz wsparciu władz miasta udało się! Byliśmy i nadal jesteśmy pełni energii, by robić to dla was kochani parkrunowcy! To wam przede wszystkim dziękujemy za to, że jesteście, tworzycie super atmosferę w sobotnie poranki. Czy to deszcz, plucha czy słoneczny mroźny poranek - przybywacie średnio w ilości 100 osób. Zadziwiacie tym inne lokalizacje z dużo większych miast. Przybywajcie więc nadal całymi rodzinami, grupami, z pupilami lub bez, by biec lub maszerować nad naszym pięknym Małym Jeziorakiem – mówi Trzebiatowski.

No właśnie - o tym, jak bardzo popularny, doceniany i lubiany jest ten bieg, świadczy jego frekwencja. Na starcie (i mecie) co sobota stawia się ok. 100 osób, w zdecydowanej większości na plus. Iława w tej kwestii ma statystyki jak największe ośrodki w kraju.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jako kibic #2864669 | 176.221.*.* 8 lut 2020 15:22

    pytam was: czy bez tej imprezy byście nie biegali? Patrząc na dzień powszedni nie widać biegających chmar osób, choć te same osoby są widoczne.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5