Szczypiorniści Jezioraka szlifują formę przed rundą rewanżową II ligi

2020-01-30 15:23:52(ost. akt: 2020-01-30 17:18:16)
Jeziorak na początek rundy rewanżowej sezonu 2019/20 zmierzy się z Hagardem Strzałkowo. Tu zdjęcie z meczu tych drużyn rozegranego w Iławie, atakuje Jakub Jarząb z Jezioraka

Jeziorak na początek rundy rewanżowej sezonu 2019/20 zmierzy się z Hagardem Strzałkowo. Tu zdjęcie z meczu tych drużyn rozegranego w Iławie, atakuje Jakub Jarząb z Jezioraka

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

Seniorska drużyna piłki ręcznej z Iławy ma jeden konkretny cel na zbliżającą się rundę rewanżową sezonu 2019/20. Jest nim jak najszybsze opuszczenie ostatniego miejsca w klasyfikacji II ligi, dlatego też zespół trenera Karola Adamowicza ostro przygotowuje się do wznowienia rozgrywek.
W niedzielę (26 stycznia) Jeziorak brał udział w turnieju o Puchar Burmistrza Czerska.
— Nasz bilans to jedna porażka, z drugą drużyną pierwszoligowego GKS-u Żukowo, oraz dwa zwycięstwa odniesione w meczach z Handballem Czersk i Wybrzeżem II Gdańsk — relacjonuje w skrócie Miłosz Kapciński, dyrektor sportowy sekcji piłki ręcznej w iławskim klubie.

Najlepszym strzelcem turnieju został Dominik Rogala z Jezioraka (13 bramek), a najlepszym zawodnikiem zespołu z Iławy wybrano Patryka Buluka. — Oprócz tego w naszej drużynie zadebiutowało trzech młodych wychowanków: Łukasz Jaworowski, Gustaw Pietruszczak i Jakub Gurzyński— wymienia Kapciński.

Dwa dni później szczypiorniści Jezioraka rozegrali sparing z I-ligowym Usarem Kwidzyn. I trzeba przyznać, że ten test-mecz wyszedł bardzo dobrze iławianom.
— Po zaciętym meczu kontrolnym zremisowaliśmy z Usarem na jego parkiecie 36:36. Do przerwy prowadziliśmy nawet 14:21, jednak w drugiej połowie pogubiliśmy tę przewagę — mówi Łukasz Kamiński, zawodnik Jezioraka a jednocześnie wiceprezes ds. piłki ręcznej w tym klubie.

- W sparingu z Usarem testowaliśmy nowego bramkarza, pochodzącego z Ciechanowa Michała Pająka. Wszystko jest na dobrej drodze, aby dopiąć jego przejście do naszej drużyny - mówi Kapciński.

Ostatni ligowy mecz zespół trenera Adamowicza rozegrał 14 grudnia 2019 (wyjazdowa porażka z MKS-em Brodnica). Przez prawie dwa miesiące zawodnicy Jezioraka są zatem pozbawieni walki o punkty, ale już niedługo w końcu będą mogli powalczyć o stawkę — w weekend 8 lub 9 lutego na wyjeździe zmierzą się z przedostatnim w tabeli Hagardem Strzałkowo. Bezpośrednie zwycięstwo (nie po karnych) już dałoby iławianom awans o jedną lokatę. A przecież nikt w sporcie nie lubi być outsiderem...

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5