Dawno temu pod choinką... Wspomnieniami dzieli się Krzysztof Zakreta

Tym razem swoją opowieść snuje Krzysztof Zakreta, pomysłodawca i organizator wypraw rowerowych, pielgrzym i podróżnik, funkcjonariusz Służby Więziennej: - Każdy ma jakieś swoje pamiątki świąteczne, ja mam też. Kiedy inni przeglądają zdjęcia, ja w okolicach świąt wyciągam ten segregator pełen korespondencji od wielu kościelnych głów. Lubię do tego wracać, to kawał mojego życia. Zaczęło się w 2004 roku. W Watykanie byłem trzy razy, pierwszy raz rowerem – wtedy spotkałem się z Janem Pawłem II, przekazując mu pozdrowienia z Iławy. Kolejny raz, już autokarem, krótko po pogrzebie Ojca Świętego. I ostatni, na Jego kanonizację. I najstarsze listy w moich zbiorach pochodzą właśnie z 2004 r., dotyczyły przygotowań i ustaleń na temat tej pierwszej pielgrzymki. Później były to już tylko życzenia, czy to na Boże Narodzenie, czy na Wielkanoc. Myślę, że mało kto może się pochwalić tak drogocennymi pamiątkami, jeśli spojrzy się na numerację pisma, można się domyśleć, że z Watykanu na cały świat wychodzi co roku pewnie z pół miliona listów. Któregoś razu dostałem życzenia na święta Bożego Narodzenia, ale przyszły dopiero w styczniu. W środku był opłatek. Zostawiłem go na przyszłe święta, bo w styczniu to już inna atmosfera... I za niedługo Jan Paweł II zmarł, więc tym opłatkiem już się nigdy nie podzieliliśmy. I ten opłatek, niewykorzystany, zajmuje honorowe miejsce już 15 lat wśród moich pamiątek. Mam sporo korespondencji, jak wspomniałem, też od innych kościelnych hierarchów, na przykład papieża Benedykta XVI, papieża Franciszka, kardynała Stanisława Dziwisza.
W przyszłym roku m.in. już 19 stycznia rajd rowerowy Rowerzyści Przeciw Nienawiści, dedykowany Pawłowi Adamowiczowi. Jak co roku, już po raz 16 otwieramy sezon turystyki rowerowej, Rowerowa Pielgrzymka Wokół Dużego Jezioraka. Potem Sztafeta Rowerowa Wokół Jezioraka. I jeszcze wiele różnych wydarzeń, na które serdecznie zapraszam.

Notowała: Edyta Kocyła-Pawłowska
e.kocyla@gazetaolsztynska.pl