Terapia online może być równie skuteczna, jak ta w gabinecie [wywiad z Magdaleną Kowalską]
2019-09-28 10:00:00(ost. akt: 2019-09-28 10:58:58)
Magdalena Kowalska to psycholog specjalizujący się w psychologii klinicznej osób dorosłych. Prowadziła konsultacje dla osób indywidualnych w Stowarzyszeniu Polish Psychologists' Association w Londynie, gdzie również posiadała własną praktykę psychologiczn
Pochodzi z Iławy, jednak w ostatnich latach przebywała w Londynie, gdzie posiadała własną praktykę psychologiczną i prowadziła indywidualne konsultacje w Stowarzyszeniu Polish Psychologists' Association. Po powrocie do swojego rodzinnego miasta podjęła decyzję o założeniu własnej firmy. Swoje miejsce odnalazła w Inkubatorze Technologicznym, gdzie już wkrótce otworzy własny gabinet wsparcia psychologicznego.
Czym konkretnie będzie się zajmować, kto znajdzie tam pomoc i gdzie w tym wszystkim znajdzie się miejsce na innowacje i nowe technologie? O tym rozmawiamy z Magdaleną Kowalską, psychologiem specjalizującym się w psychologii klinicznej osób dorosłych.
Za Panią pierwszy miesiąc spędzony w Inkubatorze Technologicznym. Jak opisałaby Pani swoje wrażenia? Czy jest to takie miejsce, jakiego Pani szukała, by otworzyć własną firmę?
– Zdecydowanie tak. Aby gabinet psychologiczny był miejscem komfortowym zarówno dla klientów, jak i samego psychologa, warto, aby spełniał kilka warunków. Poszukiwałam lokalu, do którego nie dochodzi uliczny gwar i jednocześnie znajduje się w dogodnej, przystępnej dla mieszkańców lokalizacji. Ponadto zależało mi na możliwości dostosowania go do własnych potrzeb oraz na dostępności pomieszczeń socjalnych. Nie ukrywam, że istotną kwestią jest również bezpieczeństwo. Znajdując się w miejscu, w którym jestem częścią większej całości, mam jego poczucie, chociażby ze względu na odpowiednie zabezpieczenie budynku poza godzinami pracy. Inkubator Technologiczny spełnia wszystkie moje oczekiwania, w związku z czym jestem bardzo zadowolona. Muszę też dodać, że mam tu świetne towarzystwo młodych ludzi: programistów, architektów, grafików. Jest tu dużo dobrej energii.
– Zdecydowanie tak. Aby gabinet psychologiczny był miejscem komfortowym zarówno dla klientów, jak i samego psychologa, warto, aby spełniał kilka warunków. Poszukiwałam lokalu, do którego nie dochodzi uliczny gwar i jednocześnie znajduje się w dogodnej, przystępnej dla mieszkańców lokalizacji. Ponadto zależało mi na możliwości dostosowania go do własnych potrzeb oraz na dostępności pomieszczeń socjalnych. Nie ukrywam, że istotną kwestią jest również bezpieczeństwo. Znajdując się w miejscu, w którym jestem częścią większej całości, mam jego poczucie, chociażby ze względu na odpowiednie zabezpieczenie budynku poza godzinami pracy. Inkubator Technologiczny spełnia wszystkie moje oczekiwania, w związku z czym jestem bardzo zadowolona. Muszę też dodać, że mam tu świetne towarzystwo młodych ludzi: programistów, architektów, grafików. Jest tu dużo dobrej energii.
W ostatnim czasie pracowała Pani w Londynie. Zdecydowała się Pani na powrót do Polski, do rodzinnej Iławy, by właśnie tu otworzyć gabinet psychologiczny. Czym konkretnie będzie się Pani zajmować?
– Tak, to było moje marzenie, które wkrótce przerodziło się w konkretny plan i jego realizację. Specjalizuję się w psychologii klinicznej osób dorosłych i to jest główny obszar mojej pracy. Oferuję wsparcie i pomoc w ramach indywidualnie ustalanych sesji dla młodzieży oraz osób dorosłych, które znalazły się w emocjonalnym kryzysie. Mogą zatem przyjść do mnie osoby po różnych trudnych doświadczeniach, odczuwające stany lękowe lub depresyjne, mające problemy w relacjach, cierpiące na przewlekły stres, czy doznające bólu z powodu straty, rozstania lub choroby somatycznej. Chętnie służę radą także w innych przypadkach, dlatego warto po prostu zadzwonić, aby wspólnie skonsultować daną trudność.
Prowadzenie gabinetu psychologicznego kojarzyło mi się do tej pory wyłącznie ze spotkaniami w cztery oczy. Pani planuje wykorzystać w swojej pracy nowe technologie, które mają nie tylko usprawnić pracę, ale przede wszystkim zwiększyć dostępność Pani usług. Dla przykładu osoby spoza Iławy czy powiatu iławskiego, będą mogły liczyć na wsparcie online. Nie trzeba będzie zatem wychodzić z domu, by z Panią porozmawiać. To chyba nowość w obszarze opieki psychologicznej?
– Prawdę mówiąc forma pracy online, na przykład poprzez komunikator typu Skype, towarzyszy mi już od kilku lat, choć w Polsce niewiele osób korzysta z takich rozwiązań. Mieszkając w Londynie pracowałam w ten sposób z osobami, które preferowały tę formę pomimo mieszkania w tym samym mieście. Oszczędzało to prywatny czas oraz koszta dojazdu. Współpracując z jedną z poradni online miewałam klientów z różnych stron świata, którym zależało na polskojęzycznym psychologu. Pamiętam, jak dużą wątpliwość odczuwałam, gdy miałam w ten sposób pracować z pewną parą z Norwegii. Okazało się, że zupełnie niepotrzebnie. Wbrew niektórym opiniom, terapia online może być równie skuteczna, jak ta w gabinecie. Jej powodzenie zależy bowiem od szeregu innych czynników, niż forma komunikacji. Na szczęście otwieramy się już na tego typu kontakt ze specjalistami. Coraz więcej z nich ma w swojej ofercie również taką usługę.
To jednak nie wszystko, bo planuje Pani przecież tworzenie kursów psychologicznych online, e-booków, kontakt z osobami zainteresowanymi przez webinary. Widać, nowe technologie wkraczają już do każdego obszaru. Czy znajdą się odbiorcy tego typu działań?
– O tak, to są moje kolejne marzenia, które w końcu zaczną się urzeczywistniać! Między innymi właśnie dzięki temu, że mam odpowiednie miejsce do pracy i osoby, które mi pomogą. Obecnie pracuję nad pewnymi warsztatami online, których premiera zaplanowana jest przeze mnie na listopad. Rozpoczynam również pisanie e-booka dla osób, które „utknęły” w kryzysie i szukają odpowiedzi na pytanie, co może być tego powodem. Czy znajdą się odbiorcy tego typu działań? Jestem tego pewna! Moją wiarę w to, że Internet może być również świetnym miejscem pracy w moim zawodzie, umocniła stała współpraca z wirtualnym, Magazynem Psychologicznym Bang! Od lat piszę artykuły, recenzje, przeprowadzam wywiady. Dzięki naszym cudownym czytelnikom współpracujemy z wydawnictwami i organizatorami dużych wydarzeń psychologicznych. Prowadzimy również na Instagramie „Strefę eksperta” w relacjach na żywo. Wszystko się dzieje w 100% online. Wyobrażają Państwo sobie, że nigdy z żadną z moich redakcyjnych koleżanek nie widziałam się w rzeczywistości? Ponadto, z Magazynem Bang! powiązany jest siostrzany portal Psychologia w Polsce. Umieszczane są tam informacje o różnych kursach, warsztatach, szkoleniach, również tych online. Obecnie jej fanpage na Facebooku liczy sobie prawie 17 tysięcy osób obserwujących. Myślę, że to może dowodzić skali zainteresowania w tym obszarze. Podsumowując, sieć może być wspaniałym sprzymierzeńcem w promowaniu dbałości o zdrowie psychiczne i ogólny samorozwój.
Obecnie dużym problemem, szczególnie wśród osób młodych, jest uzależnienie od Internetu. Wiem, że takie osoby, także mogą liczyć na Pani wsparcie. Planuje Pani organizację warsztatów psychoedukacyjnych w zakresie cyber-uzależnień.
– To prawda. Sama mam dzieci, które są wprawdzie jeszcze bardzo małe, ale widzę, jak szybko się to dzieje. Jak trudno w tych czasach zachować ostrożność i uświadomić zarówno młodzież, jak i dorosłych, że nadmierne przebywanie w wirtualnym świecie jest, powiedzmy to sobie wprost – szkodliwe. Warto zatem mówić o tym głośno, prowadzić warsztaty, czy też grupy wsparcia, mające na celu wypracować zdrowy balans pomiędzy siecią a realnym życiem. Ja również mam to w planach po realizacji najbliższych projektów. Mieszkańcy powiatu na pewno wtedy się o tym dowiedzą. Natomiast jeśli w międzyczasie rodzice lub osoby mające z tego typu zjawiskiem trudność chciałyby indywidualnie zasięgnąć porady, oczywiście zapraszam do kontaktu.
– Tak, to było moje marzenie, które wkrótce przerodziło się w konkretny plan i jego realizację. Specjalizuję się w psychologii klinicznej osób dorosłych i to jest główny obszar mojej pracy. Oferuję wsparcie i pomoc w ramach indywidualnie ustalanych sesji dla młodzieży oraz osób dorosłych, które znalazły się w emocjonalnym kryzysie. Mogą zatem przyjść do mnie osoby po różnych trudnych doświadczeniach, odczuwające stany lękowe lub depresyjne, mające problemy w relacjach, cierpiące na przewlekły stres, czy doznające bólu z powodu straty, rozstania lub choroby somatycznej. Chętnie służę radą także w innych przypadkach, dlatego warto po prostu zadzwonić, aby wspólnie skonsultować daną trudność.
Prowadzenie gabinetu psychologicznego kojarzyło mi się do tej pory wyłącznie ze spotkaniami w cztery oczy. Pani planuje wykorzystać w swojej pracy nowe technologie, które mają nie tylko usprawnić pracę, ale przede wszystkim zwiększyć dostępność Pani usług. Dla przykładu osoby spoza Iławy czy powiatu iławskiego, będą mogły liczyć na wsparcie online. Nie trzeba będzie zatem wychodzić z domu, by z Panią porozmawiać. To chyba nowość w obszarze opieki psychologicznej?
– Prawdę mówiąc forma pracy online, na przykład poprzez komunikator typu Skype, towarzyszy mi już od kilku lat, choć w Polsce niewiele osób korzysta z takich rozwiązań. Mieszkając w Londynie pracowałam w ten sposób z osobami, które preferowały tę formę pomimo mieszkania w tym samym mieście. Oszczędzało to prywatny czas oraz koszta dojazdu. Współpracując z jedną z poradni online miewałam klientów z różnych stron świata, którym zależało na polskojęzycznym psychologu. Pamiętam, jak dużą wątpliwość odczuwałam, gdy miałam w ten sposób pracować z pewną parą z Norwegii. Okazało się, że zupełnie niepotrzebnie. Wbrew niektórym opiniom, terapia online może być równie skuteczna, jak ta w gabinecie. Jej powodzenie zależy bowiem od szeregu innych czynników, niż forma komunikacji. Na szczęście otwieramy się już na tego typu kontakt ze specjalistami. Coraz więcej z nich ma w swojej ofercie również taką usługę.
To jednak nie wszystko, bo planuje Pani przecież tworzenie kursów psychologicznych online, e-booków, kontakt z osobami zainteresowanymi przez webinary. Widać, nowe technologie wkraczają już do każdego obszaru. Czy znajdą się odbiorcy tego typu działań?
– O tak, to są moje kolejne marzenia, które w końcu zaczną się urzeczywistniać! Między innymi właśnie dzięki temu, że mam odpowiednie miejsce do pracy i osoby, które mi pomogą. Obecnie pracuję nad pewnymi warsztatami online, których premiera zaplanowana jest przeze mnie na listopad. Rozpoczynam również pisanie e-booka dla osób, które „utknęły” w kryzysie i szukają odpowiedzi na pytanie, co może być tego powodem. Czy znajdą się odbiorcy tego typu działań? Jestem tego pewna! Moją wiarę w to, że Internet może być również świetnym miejscem pracy w moim zawodzie, umocniła stała współpraca z wirtualnym, Magazynem Psychologicznym Bang! Od lat piszę artykuły, recenzje, przeprowadzam wywiady. Dzięki naszym cudownym czytelnikom współpracujemy z wydawnictwami i organizatorami dużych wydarzeń psychologicznych. Prowadzimy również na Instagramie „Strefę eksperta” w relacjach na żywo. Wszystko się dzieje w 100% online. Wyobrażają Państwo sobie, że nigdy z żadną z moich redakcyjnych koleżanek nie widziałam się w rzeczywistości? Ponadto, z Magazynem Bang! powiązany jest siostrzany portal Psychologia w Polsce. Umieszczane są tam informacje o różnych kursach, warsztatach, szkoleniach, również tych online. Obecnie jej fanpage na Facebooku liczy sobie prawie 17 tysięcy osób obserwujących. Myślę, że to może dowodzić skali zainteresowania w tym obszarze. Podsumowując, sieć może być wspaniałym sprzymierzeńcem w promowaniu dbałości o zdrowie psychiczne i ogólny samorozwój.
Obecnie dużym problemem, szczególnie wśród osób młodych, jest uzależnienie od Internetu. Wiem, że takie osoby, także mogą liczyć na Pani wsparcie. Planuje Pani organizację warsztatów psychoedukacyjnych w zakresie cyber-uzależnień.
– To prawda. Sama mam dzieci, które są wprawdzie jeszcze bardzo małe, ale widzę, jak szybko się to dzieje. Jak trudno w tych czasach zachować ostrożność i uświadomić zarówno młodzież, jak i dorosłych, że nadmierne przebywanie w wirtualnym świecie jest, powiedzmy to sobie wprost – szkodliwe. Warto zatem mówić o tym głośno, prowadzić warsztaty, czy też grupy wsparcia, mające na celu wypracować zdrowy balans pomiędzy siecią a realnym życiem. Ja również mam to w planach po realizacji najbliższych projektów. Mieszkańcy powiatu na pewno wtedy się o tym dowiedzą. Natomiast jeśli w międzyczasie rodzice lub osoby mające z tego typu zjawiskiem trudność chciałyby indywidualnie zasięgnąć porady, oczywiście zapraszam do kontaktu.
Michał Młotek, koordynator OWP - Inkubatora Technologicznego w Iławie, Zastępca Dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Iławie
powiat-ilawski.pl
powiat-ilawski.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez