Sukcesy dzień po dniu! "Wajs" zdobył Puchar Polski oraz wygrał zawody międzynarodowe! [ZDJĘCIA]

2019-09-17 13:16:48(ost. akt: 2019-09-17 15:55:56)
Iławianin Daniel Weisgerber ze swoimi najświeższymi i jednocześnie najważniejszymi zdobyczami: Pucharem Polski i kartą Elite Pro Card, którą wywalczył wygrywając w międzynarodowych zawodach Diamond Cup

Iławianin Daniel Weisgerber ze swoimi najświeższymi i jednocześnie najważniejszymi zdobyczami: Pucharem Polski i kartą Elite Pro Card, którą wywalczył wygrywając w międzynarodowych zawodach Diamond Cup

Autor zdjęcia: archiwum zawodnika

Wielkie brawa dla Daniela Weisgerbera! W ostatni weekend (14-15 września) iławianin odnoszący coraz większe sukcesy w fitness sylwetkowym w zaledwie dwa dni zdobył — uwaga! — Puchar Polski oraz zajął pierwsze miejsce w międzynarodowych zawodach Diamond Cup. W obu przypadkach do zmagań doszło w Warszawie, Daniel zwyciężył w kategorii Sylwetka Męska Atletyczna i ma szansę na powołanie do kadry Polski!
— Czy jestem zaskoczony zwycięstwem w tych dwóch imprezach? Nie, nie jestem. Wiedziałem, że jestem dobrze przygotowany, wiedziałem na co mnie stać. Jak już się za coś zabieram, to poświęcam się temu w stu procentach i nie robię tego na pół gwizdka — mówi pewny siebie iławianin, którego sylwetkę (dosłownie i w przenośni) po raz pierwszy przybliżyliśmy w sierpniu poprzedniego roku.

W swoim debiucie, podczas Pucharu Bałtyku, Daniel odniósł dwa zwycięstwa, mogliście o tym przeczytać w artykule "Uwaga! "Wajs" wchodzi na scenę. Debiut i od razu dwa zwycięstwa!". A że Weisgerber jest w Iławie i okolicach znany i lubiany, to też pierwszy sukces nie pozostał bez echa. Tak udanemu debiutowi na ogólnopolskiej scenie fitnessu sylwetkowego poświęciliśmy nawet pierwszą stronę jednego z wakacyjnych wydań "Gazety Iławskiej".

A to dopiero początek! — zapowiadał wówczas "Wajs", który zawsze podkreśla, że przede wszystkim chce godnie reprezentować swoją ukochaną Iławę.

No i jak powiedział, tak działał: pod koniec września poprzedniego roku iławianin dostał się do finału Diamond Cup — do międzynarodowych zawodów, pierwszych w karierze Daniela, doszło w Warszawie podczas targów fitness i kulturystyki FIWE, największych tego typu w Polsce, a nawet w tej części Europy. Ostatecznie zajął w nich piąte miejsce. A jeszcze lepiej poszło mu tydzień później w Zabrzu, gdzie również podczas DC trafił do finału i wywalczył trzecie miejsce [LINK DO RELACJI].
— Po tych zawodach postanowiłem trochę odpocząć i dopiero od początku 2019 roku zacząłem ponownie trenować — mówi sportowiec z Iławy.

>>> Do listy tych bardzo udanych startów z 2018 roku doszły kolejne, już tegoroczne i bardzo świeże. I to jakie starty! W ostatnią sobotę w zawodach Pucharu Polski, które także odbywają się podczas FIWE, Daniel Weisgerber pokonał wszystkich rywali i stanął na najwyższym stopniu podium.

— Podczas pierwszej prezentacji sędziowie wyłonili finałową szóstkę. Następnie odbyło się końcowe wejście na scenę — relacjonuje Daniel. Podczas prezentacji to sędziowie decydują, jak długo dany zawodnik będzie na scenie.
— Sędziowie mówią nam, ile jeszcze mamy wykonać obrotów. Zazwyczaj prezentacja odbywa się w kolejności: front, bok, tył, drugi bok i ponownie front. Takich powtórzeń może trochę być, więc trzeba być cierpliwym — zauważa Weisgerber. A że iławianin lubi się prezentować publiczności, dobrze czuje się na scenie (naturalny luz mu w tym bardzo pomaga) to też z chęcią prezentuje swojej wyrzeźbione mięśnie.

Dzień później, także w stolicy, odbyły się drugie w historii startów Daniela międzynarodowe zawody Diamond Cup. Tu iławianin również okazał się najlepszy, a oprócz pucharu i nagród otrzymał też elitarną kartę zawodnika profesjonalisty (Elite Pro Card).

Teraz pora na kolejny odpoczynek, jednak — być może — niezbyt długi. Udane starty w Pucharze Polski oraz w Diamond Cup sprawiły, że Daniel ma szansę dostać się do kadry narodowej na mistrzostwa świata, które na przełomie listopada i grudnia 2019 odbędą się w Bratysławie (Słowacja).

>>> Patrząc, na tę "rzeźbę" można tylko domyślać się ile godzin treningów i pracy poza siłownią trzeba poświęcić, aby osiągnąć taki efekt.
— Poważne treningi przygotowujące do ostatnich startów zacząłem siedem miesięcy temu. Przez ten czas w skali tygodnia odbywałem pięć, sześć treningów, w zależności od okresu przygotowań. W ciągu dnia zasiadam do pięciu, sześciu posiłków — mówi Weisgerber. Dla sportowców uprawiających fitness sylwetkowe (jak i dla wielu innych) dieta jest niezwykle ważna. Okazuje się, że nie tylko wyrzeźbienie mięśni jest oceniane, ale wszystko: każdy element zawodnika.

— Uważam, że te dwa ostatnie sukcesy były możliwe dzięki mojej fizycznej metamorfozie. Włosy, zarost — to wszystko sprawia, że na scenie czuję się lepiej no i osiągam lepsze wyniki. Do tego doszły jeszcze trzy kilogramy mięśni. Poziom tkanki tłuszczowej waha się u mnie w granicach 5, 6 procent. Mniej być nie może, a przynajmniej nie powinno — zdradza szczegóły iławianin. Poniżej na zdjęciu widać metamorfozę o której mówi zdobywca Pucharu Polski 2019. Zapewne, jeszcze o nim usłyszmy (a my napiszemy).


>>> Treningi, odżywki, cała dieta, do tego wyjazdy na zawody i same starty — to wszystko pochłania spore środki finansowe. Każdy "grosz" jest wówczas cenny, dlatego informujemy osoby, firmy i instytucje, które byłyby zainteresowane sponsorowaniem Daniela Waisgerbera, że mogą się z nim skontaktować bezpośrednio poprzez jego konto facebookowe lub telefonicznie (785 461 270).

- Chciałbym serdecznie podziękować ludziom, którzy wspomogli mnie w tym wyjeździe na zawody. A są to: Dariusz Zalewski z firmy "Darko", Auto-Handel Paszynin, Adam Pietrzak, Karol Dybała, Kasia i Sławek Trzcińscy, Artur Zawadzki, Łukasz Końpa, Agencja Pośrednictwa Pracy „Kono”, Honorata i Łukasz Tucholscy, Marcin Czajkowski, Łukasz Falkowski. Chcę również podziękować ludziom i firmom za comiesięczną pomoc w przygotowaniach: mojemu trenerowi Tomaszowi Lechowi, Restauracji U Czapy, Dawidowi Celanowiczowi z Soba, Galerii Odżywki Jeziorak, Junkier Barber Shop, Tomaszowi Falkowskiemu, pizzerii Da Grasso oraz siłowni Polanka. Dziękuję – wymienia Daniel.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. alekss #2792656 | 80.52.*.* 18 wrz 2019 10:10

    kolejny narcyz z pustka w dzbanie

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Tomek #2792435 | 89.238.*.* 17 wrz 2019 20:45

      Gratulacje Daniel. Szacunek za włożoną pracę

      odpowiedz na ten komentarz

    2. Marianna #2792420 | 188.147.*.* 17 wrz 2019 20:12

      Sądy rodzinne w Polsze ignorują prawo dzieci do wychowywania przez oboje rodziców. Matki skazują na niebyt społeczny, postanawiając dzieci tylko przy nich.

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    3. Nogi #2792341 | 88.156.*.* 17 wrz 2019 17:21

      Ogolnie spoko... ale te typy zawodów nie są zbytnio szanowane jesli chodzi o kulturystyke... Spodenki ehh chłopaki nóg nie robią.

      odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. Zdzichu #2792336 | 5.173.*.* 17 wrz 2019 17:13

        Promujemy sportowców na środkach dopingujących?

        Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (6)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5