Iława coraz bliżej drogi ekspresowej

2019-08-29 10:45:24(ost. akt: 2019-08-29 10:56:21)

Autor zdjęcia: Archiwum GDDKiA

— Rusza przetarg na budowę drogi ekspresowej S5 na odcinku Ornowo-Wirwajdy. Po zakończeniu inwestycji odległość Iławy od drogi ekspresowej zmaleje do ok. 23 km — informuje na swoim profilu facebookowym Michał Młotek, przewodniczący rady miejskiej w Iławie.
Dzisiaj rano przewodniczący iławskiej rady miejskiej, Michał Młotek poinformował, na jakim etapie jest inwestycja dotycząca budowy drogi ekspresowej S5. Iławski samorząd jest żywo zainteresowany przebiegiem drogi ekspresowej w okolicach Iławy.

Nowy odcinek ułatwi dojazd z DK16, a tym samym z Iławy, do istniejącej obwodnicy Ostródy. Docelowo cały układ stanie się częścią drogi ekspresowej S5 na odcinku Grudziądz-Iława-Ostróda. Walczymy, by do realizacji tej części inwestycji doszło jak najszybciej! — czytamy w poście przewodniczącego.

Z informacji udostępnionych nam przez GDDKIA wynika, że rozpoczyna się tzw. Studium Korytarzowe - oznacza to, że na tym etapie określana jest lokalizacja terenu pod nową drogę. Przebieg drogi ekspresowej w okolicach Iławy możemy zatem poznać już w połowie przyszłego roku!
Wielokrotnie zwracałem uwagę, że droga ekspresowa pod Iławą to nie tylko komfort i bezpieczeństwo. To nowe tereny pod inwestycje, przestrzeń dla centrów logistycznych i magazynów, a tym samym miejsca pracy wysokiej jakości. Trzymamy rękę na pulsie
— informuje na swoim FB Michał Młotek.

Na temat drogi S5 i obwodnicy Iławy oraz szans jakie te inwestycje niosą Michał Młotek mówił już w styczniu tego roku w rozmowie z nami.
— Na horyzoncie pojawia się budowa drogi S5, czyli łącznika między autostradą A1 a drogą ekspresową S7. Budowa tej drogi kompletnie zmieni naszą sytuację, przede wszystkim dlatego, że w jej ciągu znajdzie się południowa obwodnica Iławy. Ale to nie wszystko. Nowe drogi to nowe tereny pod inwestycje. Dobrym przykładem jest Olsztynek, gdzie budowa dróg ekspresowych pozwoliła na zlokalizowanie olbrzymiego magazynu Zalando Lounge o powierzchni 130 tys. m2. Pracę znajdzie lub już znalazło tam kilkaset osób — mówił wówczas Młotek.

tow

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. furman #2786379 | 94.254.*.* 5 wrz 2019 11:33

    Obecny przebieg DK16 koło Małego Jezioraka w Iławie nie nadaje się na przebudowę na drogę typu S. Przecież to same centrum miasta i pełno ośrodków wczasowych. Droga ekspresowa to duży hałas, duże prędkości samochodów i groźne wypadki od czasu do czasu. To powinno być całkiem poza miastem. Ale ponieważ duży Jeziorak ciągnie się na północ daleko, to jedynie możliwa opcja ominięcia miasta jest od południa.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. furman #2786372 | 94.254.*.* 5 wrz 2019 11:20

    Ten odcinek to rozwiązanie doraźne jako połączenie z Olsztyna, przez Ostródę do Iławy. Ale S-5 z Grudziądza do Ostródy powinien omijać jeziora iławskie od południa czyli raczej od miejscowości Łasin powinien kierować się w kierunku Lubawy i od Lubawy dalej do Ostródy w ciągu obecnej lub gdzieś obok DK-15. Wystarczy obejrzeć mapy aby wyciągnąć wnioski, że taki wariant w niewielkim stopniu będzie ingerować w naturę, a dodatkowo będzie najtańszy i najkrótszy.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  3. też kierowca, cd. #2783558 | 185.220.*.* 29 sie 2019 17:18

    Jeśli chcecie zobaczyć jakie są skutki takiego nieudolnego zarządzania inwestycją drogową to wybierzcie się w właśnie do Grudziądza. Przejedzcie Wisłę i skierujcie się drogą S5 na Toruń. Kiedyś tam wiodła jako taka droga krajowa. A teraz za zjazdem na autostradę rozpoczęła się na szlaku tej drogi "budowa" drogi ekspresowej. Ale tylko się rozpoczęła. Dotychczasowa droga została zniszczona, ale obok toczyły się ostro roboty. Tylko, że od roku czasu nic tam się nie dzieje, utrudnienia są ogromne, na horyzoncie nie widać żadnej maszyny lub choćby jednego pracownika z łopatą. A odkryte i zryte znaczne obszary dotychczasowych pól i lasu porasta już bujne zielsko i chaszcze. Czy w takiej sytuacji realna jest budowa drogi ekspresowej do tej zdziczałej budowy pod Grudziądzem? Bardzo wątpię. A jeśli chodzi o budowę łącznika z Wirwajd do S7 to też się tylko od dawna o nim gada i na tym się kończy. Przecież miał on być budowany łącznie z węzłem Ostróda Południe. Wybudowano piękny i wysoki most drogowy w szlaku drogi, która jednak skończyła się rondem do nikąd w szczerym polu. Podejrzewa, że szansę na jazdę porządnym łącznikiem z drogą krajową nr 16 w kierunku Iławy będą miały kiedyś może nasze wnuki. Tylko, że do tego czasu z drogi krajowej pozostanie szlak nadający się tylko dla furmanek.

    odpowiedz na ten komentarz

  4. też kierowca #2783557 | 185.220.*.* 29 sie 2019 17:15

    Marzenia o jakiejś drodze ekspresowej z Ostródy do Grudziądza przez Iławę to dziś normalne mrzonki. Inwestycje drogowe w całym kraju kompletnie leżą i mają ogromne opóźnienia. Za czasów nieudolnej tzw. dobrej zmiany nie zbudowano w Polsce nawet kilometra autostrady lub drogi ekspresowej. A te, które z trudem udaje się po znacznych opóźnieniach wykończyć , są pozostałością projektów poprzedniej ekipy rządowej tak dziś opluwanej. Dziwnym trafem ostatnie przetargi na budowę dróg wygrywają w większości firmy włoskie. Tylko jak się później okazuje firmy te nie mają nawet przysłowiowego młotka, łopaty, taczki, czy nie mówiąc o jakichkolwiek maszynach. Najczęściej jedynym majątkiem takich firm zakładanych przez grupkę cwaniaków ( ciekawe czy nie z mafii?) jest biuro w starej włoskiej kamienicy, telefon i w porywach komputer. Cała "technologia produkcji" takiej firmy po wygraniu przetargu, na który dziwnym trafem przedkładają zawsze najtańsze oferty, polega później na wynajmowaniu całego stada polskich firm tzw. podwykonawców, które następnie w terenie rozpoczynają właściwe prace drogowe. Po paru miesiącach podwykonawcy żegnają się z pieniędzmi za już wykonane prace, gdyż głównym inwestor im po prostu nie płaci. Ciekawe, że na ten cały oszukańczy proceder nie reaguje od lat GDDKiA. A może jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o jakieś lewe interesy?

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. swojak #2783423 | 176.221.*.* 29 sie 2019 13:15

      Z Olsztyna do Iławy będzie szybko pod warunkiem przedłużenia z Ostróda Południe na wprost na Wirwajdy ominąć Samborowo i dalej d Stanowa na Iławę, ominąć Iławę wyjść za lasem na Kisielice. To są nie miliony a miliardy. Ale PO musi władze przejąć, oni tak dobrze robili.

      odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5