Kiedy rower, to rower? Sprawdzamy, co wolno rowerzystom na drogach

2019-07-19 13:48:17(ost. akt: 2019-07-19 10:55:29)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Organizator akcji

Czy każdy rower, to rower? Brzmi dziwnie? No właśnie, na naszych ulicach pojawiają się pojazdy, które na pierwszy rzut oka przypominają rower, ale w świetle prawa nimi nie są. Sprawdzamy, kto i czym może poruszać się po drogach i chodnikach.
Do naszej redakcji zwróciła się grupa czytelników, którzy poprosili o pomoc w rozwikłaniu pewnej zagadki.
Co z pojazdów dwukołowych jest rowerem, a co nie, oraz kiedy i gdzie możemy takimi pojazdami się poruszać.
— W coraz większej liczbie miast na drogach i chodnikach spotykamy urządzenia "roweropodobne" — mówi nasz czytelnik. — Kilka dni temu, kiedy spacerowałem z rodziną, na chodniku wyprzedził nas mężczyzna na rowerze z silnikiem spalinowym. Nie powiem, żeby jechał wolno — informuje. — Zastanawiam się, czy takie urządzenie to jeszcze rower i czy można poruszać się tym po chodnikach — pyta mężczyzna.

Skontaktowaliśmy się w sprawie spalinowego roweru z iławską policją. Okazuje się, że do końca nie wiadomo jak zakwalifikować urządzenie. Ustawa Prawo o ruchu drogowym mówi, że rowerem jest "pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h".

Ustawodawca bardzo szczegółowo, co widzimy w przytoczonym fragmencie, scharakteryzował rower, nawet ten z napędem elektrycznym.
W ustawie nie znajdziemy jednak roweru z napędem spalinowym. Taki pojazd to twór, na który polskie prawo nie jest przygotowane, choć można by uznać to urządzenie za motorower. Wtedy jednak na właścicielu ciążyłby obowiązek rejestracji takiego pojazdu. Gdyby urządzenie, na które zwrócił uwagę nasz czytelnik, było motorowerem, to jego użytkownik nie mógłby poruszać się nim po chodniku.
Zgodnie z polskim prawem, urządzenie które wygląda jak rower (ma dwa koła, pedały) rowerem nie jest, bo ma też silnik spalinowy. Osoba poruszająca się takim "sprzętem" po drogach publicznych nie powinna włączać spalinowego napędu.

A czy powinna jeździć po chodniku?
Na to pytanie także można znaleźć odpowiedź w ustawie Prawo o ruchu drogowym, która precyzuje w jakich okolicznościach i kto może poruszać się rowerem po chodniku.
— Po chodniku rowerem mogą poruszać się osoby, które nie skończyły 10 lat i pozostają pod opieką osoby dorosłej, która także może po tym chodniku jechać — mówi Mirosław Kowalski z wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Iławie. Iławski mundurowy dodaje, że dzieci, które nie ukończyły 10 lat i nie posiadają karty rowerowej nie powinny samodzielnie poruszać się po drogach.
— Zgodnie z ustawą Prawo o ruchu drogowym osoba do 10 lat poruszająca się na rowerze, jest traktowana jako pieszy — wyjaśnia policjant.
W terenie zabudowanym, gdzie prędkość maksymalna nie została podwyższona, czyli wynosi 50 km/h, rowerzyści powinni poruszać się po jezdni lub ścieżkami rowerowymi. Ustawodawca przewidział jednak możliwości, w których rowerzyści mogą poruszać się po chodniku.
— Kierujący rowerem może poruszać się po chodniku, kiedy warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni — cytuje przepisy Mirosław Kowalski. — Chodzi o śnieg, silny wiatr, ulewę, gołoledź, gęstą mgłę. Rowerzyści powinni przy tym pamiętać o zachowaniu szczególnej ostrożności oraz o tym, że na chodniku to piesi mają pierwszeństwo — dodaje policjant.
Nieuregulowana legislacyjne pozostaje sprawa osób poruszających się na hulajnogach. Także tych elektrycznych. Przepisy nie regulują w jaki sposób traktowane są hulajnogi, więc teoretycznie, póki co, ich użytkownicy mogą poruszać się po chodniku i po jezdni.

Tomasz Więcek

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Rowerzysta #2765003 | 95.160.*.* 21 lip 2019 07:15

    Przepisy KRD mówią jasno co jest rowerem, wszystkie pozostałe roweropodobne wytwory są w/g KRD motorowerami i wymagają rejestrowania. Kodeks Ruchu Drogowego mówi jasno, jest wymóg rejestracji. Nilkt jednak tego nie ściga i nie karze.... Motorowery mają zakaz jazdy po chodnikach i ścieżkach rowerowych....

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. j. #2764416 | 83.9.*.* 19 lip 2019 14:48

      Jest problem bo współczesny rower bez wysiłku rozwija prędkość 50km/h . Odrębna sprawa to wszelkie rowery i hulajnogi elektryczne z blokadą 25km/h. Kto to kontroluje? Już widziałem ogłoszenia o usuwaniu blokad z hulajnóg....

      odpowiedz na ten komentarz

    2. cder #2764381 | 188.147.*.* 19 lip 2019 14:00

      Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Słyszeliście rowerzyści poruszający się po chodniku!?? Won z chodników na ulicę!

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5