Trzej amigos z Iławy na zgrupowaniu kadry narodowej piłki ręcznej seniorów! Dwóch gra, jeden stawia ich na nogi

Właśnie z uwagi na swoje doświadczenie zawodowe, zwłaszcza jeśli chodzi o fizjoterapię sportowców, Łukasz Kamiński został włączony do sztabu medycznego kadry narodowej.

— Selekcjoner reprezentacji Patryk Rombel dowiedział się o moim istnieniu od pacjentów-sportowców z Kwidzyna. Tak trafiłem do sztabu medycznego kadry narodowej. Pracowałem z Kadrą B, czyli między innymi z Bartkiem Nastajem — mówi Łukasz, który w Szczyrku na zgrupowaniu reprezentacji przygotowującej się do meczów eliminacji mistrzostw Europy 2020 przebywa od czwartku.

— Pracy na zgrupowaniu jest mnóstwo. Praktycznie tylko kilka razy opuściłem miejsce zakwaterowania i treningów, aby kupić swojej rodzinie jakąś pamiątkę i pospacerować po Szczyrku. A tak plan dnia wygląda w ten sposób, że tylko posiłki i sen są przerywnikami od treningów i zajęć. I to mi się bardzo podoba! — mówi iławianin, który ciężkiej pracy się nie lęka.

— W poniedziałek pierwsza reprezentacja pojechała już do Gliwic, gdzie dziś dojdzie do meczu eliminacyjnego z Niemcami [początek o godzinie 18.00, transmisja w TVP Sport — przyp. red.]. My też przedostajemy się do tego miasta, gdzie w Arena Gliwice będziemy kibicowali Biało-czerwonym — mówi Kamiński.

Niestety, Damian Przytuła (na co dzień MMTS Kwidzyn), który na początku tego roku z przytupem zadebiutował w reprezentacji A podczas międzynarodowego turnieju w Hiszpanii (o czym informowaliśmy na naszym portalu), nie znalazł się w gronie 16. zawodników powołanych przez trenera Rombla na dzisiejszy pojedynek z Niemcami. Spotkanie obejrzy więc z trybun m.in. w gronie Kamińskiego i Nastaja.
Ale w sobotę w Halle, czyli już na terenie niemieckim, rewanż. Być może już z Przytułą w składzie. A co do Bartka Nastaja, zawodnika Kadry B (w lidze gra w Piotrkowianinie Piotrków Trybunalski), to zdobył on niedawno indywidualne wyróżnienie: został wybrany najlepszym graczem 26. serii PGNiG Superligi!

>>> Na co dzień Łukasz Kamiński gra w II-ligowej drużynie Jezioraka — przypominamy, że w najbliższą sobotę 13. kwietnia zespół z Iławy rozegra ostatni przed własną publicznością mecz ligowy sezonu 2018/19, rywalem będą Tytani Wejherowo (początek o 18.00, tak więc kibice futbolowej sekcji Jezioraka z meczu z Motorem Lubawa spokojnie wyrobią się na spotkanie szczypiornistów iławskiego klubu).