"Top 10 zostawiam sobie na deser" — Agata Barwińska już po regatach na Majorce

2019-04-09 18:44:53(ost. akt: 2019-04-09 15:28:04)
Agata Barwińska (tu podczas regat na Majorce) wróciła na chwilę do Iławy, jednak lada dzień wyjeżdża do Porto, gdzie wystartuje w otwartych mistrzostwach Portugalii

Agata Barwińska (tu podczas regat na Majorce) wróciła na chwilę do Iławy, jednak lada dzień wyjeżdża do Porto, gdzie wystartuje w otwartych mistrzostwach Portugalii

Autor zdjęcia: Sailing Energy

Na jedenastym miejscu zakończył swój udział w regatach O Puchar Księżniczki Zofii iławianka Agata Barwińska, regaty odbyły się u wybrzeży Majorki. Żeglarka klubu MOS SSW Iława awans do wyścigu medalowego miała dosłownie na wyciągnięcie ręki.
Odbywające się na Balearach (Hiszpania) zawody mają już wieloletnią tradycję (tegoroczna edycja była jubileuszową, bo 50.) i renomę. Regaty w Palma de Mallorca rozpoczęły się poniedziałek 1 kwietnia, a zakończyły w sobotę (6.04). Więcej o Polakach startujących w Pucharze Księżniczki Zofii pisaliśmy na początku poprzedniego tygodnia [ARTYKUŁ TUTAJ].

W gronie startujących zawodniczek w klasie Laser Radial nie mogło zabraknąć Agaty Barwińskiej. Przypomnijmy: iławianka jest dominatorką na krajowym podwórku, mistrzostwo Polski zdobyła trzy razy z rzędu! Żeglarka MOS SSW Iława oraz Magda Kwaśna (ChKŻ Chojnice) na Majorce reprezentowały biało-czerwone barwy w rywalizacji kobiecych Laserów.

Po pierwszym dniu wyścigów Barwińska była na 12. lokacie. W klasyfikacji końcowej była ostatecznie o pozycję wyżej. Bardzo niewiele zabrakło więc do dostania się do ostatniego, najważniejszego wyścigu — Medal Race'u.
— Naprawdę, tylko troszeczkę zabrakło, abym dostała się do wyścigu medalowego. Dosłownie cztery punkty więcej i awansowałabym do najlepszej dziesiątki regat u wybrzeży Majorki — mówi Agata.
— W ostatnim wyścigu popłynęłam na maksa i byłam druga. Może gdybym wygrała ten bieg, to znalazłabym się w Top 10, ale ja sobie te Top 10 zostawiam na deser, czyli na mistrzostwa Europy w Portugalii i mistrzostwa świata 2019, do których dojdzie w Japonii w lipcu — planuje żeglarka z Iławy.

>>> Barwińska wróciła na chwilę do rodzinnego miasta, jednak lada dzień wyjeżdża do Porto, gdzie wystartuje w otwartych mistrzostwach Portugalii.
— Te regaty traktuję jako trening przed mistrzostwami Europy, bo właśnie w Porto pod koniec maja odbędą się zawody podczas których będziemy walczyły o tytuł najlepszej na Starym Kontynencie. Chcę sprawdzić, jakie panują tam warunki, jaki jest wiatr i prądy na oceanie — mówi reprezentantka Polski.

Po Porto przyjdzie czas na francuskie Hyeres, gdzie 29 kwietnia rozpoczną się zawody Pucharu Europy.
— Niegdyś regaty odbywające się na Lazurowym Wybrzeżu zaliczane były do Pucharu Świata, jednak ta zmiana i tak nie ma większego znaczenia. W Hyeres, tak czy inaczej, wystartuje światowa czołówka, bo najlepsze żeglarki w klasie Laser Radial to obecnie Europejki — zauważa iławianka.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5