Bartosz Bielawski: będę dojeżdżał do pracy rowerem
2019-01-24 14:27:42(ost. akt: 2019-01-24 14:50:58)
Starosta iławski Bartosz Bielawski
Iławskie czujniki powietrza trafiły pod obrady Rady Powiatu. Starostwo dofinansuje zakup systemu monitoringu dla miasta, a starosta Bartosz Bielawski, pół żartem- pół serio, zadeklarował, że w trosce o środowisko będzie do pracy dojeżdżał rowerem.
Ta deklaracja to pokłosie rozmowy na temat stanu powietrza w Iławie i całym powiecie. Dyskusja rozgorzała, gdy w porządku obrad pojawił się punkt dotyczący dofinansowania przez samorząd powiatu zakupu czujników monitorujących jakość powietrza w Iławie.
- Gmina Miejska zwróciła się z prośbą o dofinansowanie w wysokości 7 tysięcy złotych - mówił Włodzimierz Harmaciński z Wydziału Ochrony Środowiska.
Łącznie z Iławie ma być zainstalowanych 6 czujników.
- Dobrze byłby, gdyby takie czujniki zainstalowano w każdej gminie - mówił Harmaciński.
- Gmina Miejska zwróciła się z prośbą o dofinansowanie w wysokości 7 tysięcy złotych - mówił Włodzimierz Harmaciński z Wydziału Ochrony Środowiska.
Łącznie z Iławie ma być zainstalowanych 6 czujników.
- Dobrze byłby, gdyby takie czujniki zainstalowano w każdej gminie - mówił Harmaciński.
Radny Andrzej Dawid dopytywał, czy każdy samorząd z terenu powiatu iławskiego może wystąpić o dofinansowanie czujników powietrza. Starosta Bartosz Bielawski odparł, że jeżeli samorządy chcą uzyskać dofinansowanie, to powinny zwrócić się do Zarządu Powiatu z odpowiednim wnioskiem.
Starosta Bielawski wyraził też swoje zaniepokojenie stanem powietrza na terenie powiatu iławskiego.
- Możemy zaklinać rzeczywistość ile chcemy, ale monitoring pokazał, jakim powietrzem oddychamy - mówił Bielawski. - Stan powietrza jest zatrważający. Polecam państwu korzystanie z aplikacji, która pokazuje jaki jest aktualnie stan powietrza. Im jest zimniej, tym jest gorzej - mówił.
- Możemy zaklinać rzeczywistość ile chcemy, ale monitoring pokazał, jakim powietrzem oddychamy - mówił Bielawski. - Stan powietrza jest zatrważający. Polecam państwu korzystanie z aplikacji, która pokazuje jaki jest aktualnie stan powietrza. Im jest zimniej, tym jest gorzej - mówił.
Do słów starosty odniósł się radny Eugeniusz Dembek, który sugerował, że spory wpływ na jakość powietrza ma komunikacja samochodowa.
- Spaliny komunikacyjne, to około 10 % tzw. smogu - wyjaśnił starosta Bielawski. - Rozumiem radnego Dembka i też postaram się dojeżdżać do pracy rowerem - rzucił pół żartem- pół serio Bielawski.
- Spaliny komunikacyjne, to około 10 % tzw. smogu - wyjaśnił starosta Bielawski. - Rozumiem radnego Dembka i też postaram się dojeżdżać do pracy rowerem - rzucił pół żartem- pół serio Bielawski.
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
ewa #2668998 | 5.173.*.* 24 sty 2019 16:35
No i dobrze powiedział starosta!
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
Paweł #2669030 | 143.97.*.* 24 sty 2019 17:35
A kiedy czujniki w Lubawie???!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
zadymiony #2669089 | 77.111.*.* 24 sty 2019 19:11
Włodarze ze Starostwa i Ratusza. Przestańcie ciągle skupiać się tylko i jedynie na mierzeniu stanu powietrza, gdyż jest on od dawna znany i przy okazji fatalny. Od przysłowiowego mieszania łyżeczką herbata raczej nigdy nie zrobi się słodsza. Przejdziecie wreszcie do jakiś konkretnych i efektywnych działań ograniczających ilość duszącej trucizny w "powietrzu", którym musimy wszyscy oddychać. A wy ciągle mierzycie (w niektórych miejscach tylko na pokaz), rysujecie tabelki, lejecie wodę na różnych pozorowanych konferencjach, ględzicie, ględzicie i ględzicie. I tak będziecie ględzić, aż się wszyscy podusimy. Wy też. Cóż więc należy zrobić? Przede wszystkim ostro dobrać się do skóry bezmózgim mieszkańcom domków jednorodzinnych kopcących w swych kopciuchach wszelkim śmieciem w tym błotem kopalnianym udającym tzw. miał węglowy), pomyśleć o systemie zachęt finansowych w dziele wywalania na złom prymitywnych kopciuchów, wejść wreszcie w porozumienie z ciepłownią miejską by podłączyć do niej po niezbyt wielkich kosztach przynajmniej część osiedli domków (nawet przymusowo), zdecydowanie występować wobec władz państwowych o wprowadzenie wreszcie surowych norm jakościowych na sprzedawany "opał", który z czasem powinien całkowicie i tak zniknąć z rynku zastąpiony przez ekologiczne źródła energii. Po to wybrali was do władz samorządowych mieszkańcy całego naszego powiatu. A nie tylko do wieszania ( i tak najczęściej w dziwnych i pozorowanych lokalizacjach) nowych mierników trucizny wiszącej nieustannie nad nami. Jeżdżenie rowerem przez pana starostę jest godne pochwały, ale ono przecież niczego nie załatwi. Zainstalowano w Iławie już 4 nowe czujniki. Ale jakoś nie zauważyłem by choć troszkę ograniczyło to gęsty, duszący i śmierdzący dym wiszący całymi dniami nad osiedlem domków jednorodzinnych widocznym w pobliżu za moim oknem.
odpowiedz na ten komentarz