Dawid Kopaczewski: Jest wielka radość ale i spokój

Dawid Kopaczewski wygrał wybory na burmistrza miasta nad Jeziorakiem! Sensacja? Na pierwszy rzut oka, jak najbardziej. Przecież pracujący w Powiatowym Urzędzie Pracy 35-latek pokonał dużo bardziej doświadczonych na wyborczym polu rywali, w I turze odpadł m.in. były wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Żuchowski (oraz reprezentant PiS Maciej Mikołajczyk), a w drugiej zwyciężył z Adamem Żylińskim, który łącznie przez kilkanaście lat (1990–2002 oraz 2014-2018) był burmistrzem Iławy. Gdy jednak w okresie pomiędzy I a II turą uważniej wsłuchaliśmy się w opinie miasta, to zauważyliśmy, że Kopaczewski ma realne szanse na wywinięcie niezłego, wyborczego fikoła! Tak też się stało - człowiek niezwiązany z żadną partią (co podkreślał na każdym kroku), nie korzystający z finansów partyjnych będzie pełnił najważniejszą funkcję w mieście. Tak chciała Iława. Przy okazji, rodowity iławianin znacznie skróci sobie drogę z domu do pracy — z mieszkania na Starym Mieście do ratusza ma dosłownie ok. 500 metrów.

Jak minęła noc wyborcza wybranemu przez iławian przyszłemu burmistrzowi?
— Kiedy docierały informacje z komisji wyborczych, byłem przyznam szczerze, zaskoczony, że przewaga w głosach jest tak duża - mówi Dawid Kopaczewski. — Ta noc nie była już dla mnie tak stresujące, jak ta przy pierwszej turze. Tym razem przynajmniej trochę ją przespałem. Kiedy znaliśmy już oficjalny wynik to naprawdę nastąpiła wielka radość! Z ludźmi ze sztabu byłem w kontakcie, ale tylko zdalnym i wszyscy bardzo się cieszyliśmy. Kolejna myśl, to jednak zaskoczenie, że przewaga głosów była tak znaczna - stanowi bowiem około 10 punktów procentowych. To daje jednak poczucie, że ta wygrana jest po prostu pewna. Odebrałem wiele gratulacji, także od dotychczasowych przeciwników politycznych. Bardzo dziękuję wszystkim wyborcom, którzy głosowali, a tym którzy oddali na mnie swój głos, dziękuję szczególnie. Teraz już myślę o przyszłości, mam świadomość odpowiedzialności, jestem gotów do pracy na rzecz miasta i jego mieszkańców.
Na pytanie, kiedy zdradzi jakieś szczegóły dotyczące ewentualnych współpracowników, poinformował, że nastąpi to w ciągu najbliższych dni. Czekamy zatem na rozwój sytuacji, a tymczasem serdecznie gratulujemy wygranej.

W związku z wygraną Dawida Kopaczewskiego, zwolniło się miejsce w radzie miasta Iława. Zajmie je kandydat na radnego ze sztabu Dawida Kopaczewskiego, Michał Kamiński.

Przypomnijmy, Dawid Kopaczewski zdobył 6055 głosów, a Adam Żyliński uzyskał ich 5071.

CZYTAJ TAKŻE NA TEMAT WYBORÓW W IŁAWIE
OFICJALNIE: Dawid Kopaczewski burmistrzem Iławy! Prawie 1000 głosów różnicy!

W Iławie do 17.00 frekwencja była całkiem niezła. Jest lepiej niż 4 lata temu