Agata Barwińska po raz trzeci z rzędu zdobyła mistrzostwo Polski! Wiktoria Gołębiowska z brązem!

2018-10-02 14:36:59(ost. akt: 2018-10-02 15:07:34)
Agata Barwińska (SSW MOS Iława)

Agata Barwińska (SSW MOS Iława)

Autor zdjęcia: Robert Hajduk / PZŻ

2016, 2017, 2018 — żeglarka MOS-u Iława w ostatnich latach zdominowała rywalizację w żeglarskiej klasie Laser Radial. Po ostatni tytuł najlepszej w kraju Agata Barwińska sięgnęła w niedzielę w Górkach Zachodnich. A Wiktoria Gołębiowska (także MOS Iława) w mistrzostwach Polski była trzecia!
Iławianki powtórzyły tym samym kapitalny wynik osiągnięty w zeszłym roku. Wówczas Barwińska także zdobyła mistrzostwo Polski (pierwsza obrona tytułu) a Gołębiowska wywalczyła brązowy medal. Jednocześnie Wiktoria sięgnęła po srebro MP w klasyfikacji młodziczek. Iława znowu jest dumna ze swoich wodnych talentów.

••• Mistrzostwa Polski w klasach olimpijskich odbyły się tradycyjnie w Górkach Zachodnich (Gdańsk) od czwartku do niedzieli (27-30 września). W walce o tytuły najlepszych w kraju brali udział seniorzy oraz młodzieżowcy — żeglarze pływali w tych samych flotach, a na koniec tworzone były dwie klasyfikacje końcowe.
MOS Iława był reprezentowany przez trójkę żeglarzy, bo oprócz zawodniczek startujących na Laserach pływał jeszcze Krzysztof Białaś. No to dodajmy od razu, że iławianin wraz z Janem Marciniakiem z klubu Aqua Włocławek zajął czwarte miejsce wśród seniorów w rywalizacji klasy 49er (złoto dla Łukasza Przybytka i Pawła Kołodzińskiego z AZS AWFiS Gdańsk), tym samym wywalczył wicemistrzostwo kraju wśród młodzieżowców (lepszy był tylko duet Mikołaj Staniul/ Jakub Sztorch z YKP Gdynia).

Jeszcze większy splendor na klub z Iławy spłynął przy okazji dekorowania medalistek krajowego czempionatu w klasie Laser Radial. Na dwóch z trzech stopni podium stanęły żeglarki MOS-u.
O medale mistrzostw Polski nie było jednak łatwo — zwłaszcza o złoto Agaty Barwińskiej — tak jak choćby rok temu. Sytuacja w czołówce tej rywalizacji była zmienna i dynamiczna praktycznie przez całe regaty.
— Na mistrzostwa Polski przyleciałam prosto z Japonii, na dzień przed pierwszym wyścigiem. Zmiana strefy czasowej oraz sama podróż wpłynęły na moją dyspozycję. Mówiąc krótko: byłam bardzo zmęczona, a jednocześnie będąc już w Polsce budziłam się o godzinie 3 w nocy — mówi Agata Barwińska. Co do Japonii: iławianka startowała tam w zawodach Pucharu Świata oraz w regatach Enoshima Olympic Week 2018.

— Pierwsze wyścigi w Górkach w moim wykonaniu nie były więc jakimś wielkim wyczynem. Starałam się przede wszystkim pilnować dystansu do głównych rywalek w walce o mistrzostwo Polski, aby za bardzo mi nie odskoczyły — relacjonuje iławianka.
Po pierwszym dniu regat liderką w klasyfikacji open była Białorusinka Tatiana Drozdowskaja (regulamin dopuszcza start zawodniczek z zagranicy).
— W piątek sytuacja na czele zmieniła się — nową liderką została prowadząca już dzień wcześniej wśród Polek Magdalena Kwaśna z ChKŻ Chojnice — mówił po dwóch dniach rywalizacji Maciej Frąckiewicz z Polskiego Związku Żeglarskiego.
— W efekcie na drugą pozycję w ogólnej klasyfikacji spadła Drozdowskaja, która miała na koncie tyle samo punktów. Natomiast trzy punkty za nimi znajdowała się druga z polskich żeglarek Agata Barwińska z MOS SSW Iława. Wiktoria Gołębiowska spadła po piątkowych wyścigach z miejsca czwartego na szóste — dodawał Frąckiewicz.

W sobotę i niedzielę odbyły się najważniejsze wyścigi, podczas których rozstrzygnęła się walka o mistrzostwo. — We wszystkich wyścigach walczę o każdy metr i w drugiej części regat nadal będę dawała z siebie wszystko — stwierdziła na półmetku zawodów Barwińska. — Mam nadzieję, że sprawdzi się prognoza pogody, ponieważ ma wiać słabszy wiatr niż podczas dwóch pierwszych dni regat. Najbardziej lubię kiedy wieje około 12 węzłów i takie warunki zapowiadane są na jutro więc mam nadzieję, że tak się stanie – mówiła iławianka przed sobotnimi wyścigami.

Pogoda nie spłatała figla mistrzyni Polski. Warunki pogodowe były takie, jak w prognozie, czyli wymarzone dla żeglarki MOS-u.
— Wykorzystałam je, wyszłam na prowadzenie, a następnie kontrolowałam już sytuację, zwłaszcza pozycję Magdy Kwaśnej. W ostatnim sobotnim biegu, kiedy już wiedziałam, że mam pewne trzecie złoto z rzędu, popłynęłam na dużym luzie i wygrałam — relacjonuje Agata Barwińska.


W tym roku iławianka nie planuje już startów. Najbliższymi ważnymi regatami będą dla niej mistrzostwa Europy, do których dojdzie w maju 2019 w portugalskim Porto. Najbliższy sezon w polskim Laserze Radialu będzie przede wszystkim stał pod znakiem wewnętrznej rywalizacji Barwińskiej z Kwaśną.
Przypomnijmy, że podczas ostatnich mistrzostw świata, które odbyły się w duńskim Aarhus, kwalifikację olimpijską dla kraju wywalczyły obie żeglarki. Podczas startów w 2019 i 2020 roku mistrzyni i wicemistrzyni Polski będą toczyły wewnętrzną walkę o indywidualną (jedyną w tej klasie dla Polski) przepustkę na Igrzyska Olimpijskie w Tokio.

••• Wiktoria Gołębiowska w klasyfikacji open była czwarta, ale przy ustalaniu podium MP nie były brane pod uwagę wyniki żeglarek spoza Polski, dlatego młodsza z iławianek zdobyła brązowy medal.

KLASYFIKACJA MISTRZOSTW POLSKI — LASER RADIAL KAT. OPEN
1. Agata Barwińska (rocznik: 1995, klub: MOS SSW Iława), miejsca w wyścigach: 1, 3, 3, 4, 1, 3, 5, (7), 1, 4 (wyścig medalowy)
2. Magdalena Kwaśna (1998, ChKŻ Chojnice): 2, 1, 2, 2, 3, 1, 12, (13), 2, 2,
3. Tatiana Drozdovskaya (1978, RCOP Minsk): (3), 2, 1, 1, 2, 2, 2, 1, 3, 14,
4. Wiktoria Gołębiowska (2000, MOS SSW Iława): 5, 7, 4, 6, (9), 9, 8, 2, 6, 8,
5. Anna Brzozowska (1993, KS CŻ Szczecin: (9), 4, 6, 8, 4, 5, 3, 5, 5, 16,

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5