TRIATHLON: To był najlepszy sezon w historii startów Orki Iława!

2018-09-08 08:00:00(ost. akt: 2018-09-09 13:16:16)
Jakub Bogusiewicz i Maksymilian Kopiczko (obaj Orka Iława) na trasie Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Katowicach. Pierwszy z nich wywalczył srebro

Jakub Bogusiewicz i Maksymilian Kopiczko (obaj Orka Iława) na trasie Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Katowicach. Pierwszy z nich wywalczył srebro

Autor zdjęcia: archiwum Orki Iława

Medale mistrzostw Polski, ale też powołania do reprezentacji kraju na zawody międzynarodowe — system szkolenia adeptów triathlonu opracowany i wprowadzony przez trenera Radosława Burzę z Orki Iława już przynosi znakomite efekty.
Już przy okazji poprzedniej naszej publikacji dotyczącej sekcji triathlonowej iławskiego klubu zaznaczyliśmy, że trenerowi Burzy zależy na stworzeniu w Iławie prężnego ośrodka szkolącego sportowców uprawiających dyscypliny wytrzymałościowe, takie jak triathlon czy aquathlon i duathlon. O tym, jak ceniona w środowisku polskiego triathlonu jest praca szkoleniowca z Iławy świadczy fakt, że młodym zawodnikom oraz ich rodzicom (a często i trenerom) z innych klubów i miast zależy na tym, aby treningi kontynuować właśnie w Orce. Przykładem jest choćby Maksymilian Kopiczko (wcześniej Medyk Giżycko) czy Mateusz Wamka (UKS 15 Bydgoszcz).

••• Jak wspomnieliśmy, system już przynosi efekty, czyli sukcesy. Przegląd ostatnich startów, które złożyły się na najlepszy sezon w historii działalności iławskiej sekcji triathlonowej, zaczynamy od mistrzostw Polski młodzików, juniorów młodszych i juniorów w aquathlonie (połączenie pływania i biegania), które na początku sierpnia odbyły się w Olsztynie.
— Zawody odbyły się w ciekawej konwencji. Przeważnie najpierw odbywa się walka w wodzie, a całość kończy bieg — mówi trener Burza. — Tymczasem tu cykl wyglądał następująco: bieg — pływanie — bieg, a było to możliwe dzięki wysokiej temperaturze wody w jeziorze Ukiel, która przekraczała 22 stopnie Celsjusza. Po bieganiu zawodnik mógł bez problemu wskoczyć do wody, bo nie było ryzyka występowania szoku termicznego — tłumaczy szkoleniowiec.

W kategorii młodzik (1 km biegu — 400 m pływania — 1 km biegu) Iga Grygiencza zajęła trzecie miejsce, zdobyła tym samym brązowy medal MP. Iga, podobnie jak Maks Kopiczko, jest wychowanką klubu Medyk Giżycko. Na 12. pozycji rywalizację młodziczek zakończyła pochodząca z Mławy, ale startująca w barwach klubu z Iławy, Sylwia Rząb.

Orka zdominowała walkę w kat. junior młodszy (1,5 km bieg — 600 m pływanie — 1,5 km bieg). Maks Kopiczko zdobył mistrzostwo Polski, Jakub Bugusiewicz sięgnął po brąz, Mikołaj Jednaszewski był czwarty. A na drugim stopniu podium stanął wspomniany też wcześniej Mateusz Wamka z Bydgoszczy, który z początkiem września rozpoczął naukę w Zespole Szkół Ogólnokształcących im. Stefana Żeromskiego w Iławie. Michał Łyziński zawody zakończył na 9. miejscu.
— Jak pokazuje klasyfikacja mistrzostw Polski, Maks i Kuba to ścisła krajowa czołówka. Obaj są zarówno bardzo dobrymi biegaczami, jak i pływakami. Tak to właśnie powinno wyglądać, dobry triathlonista nie może mieć słabszych stron. Wamka i Jednaszewski to przede wszystkim dobrzy pływacy, jednak z nich także stworzymy zawodników kompletnych — mówi Burza.

Reprezentanci Orki dobrze spisali się również w starszej kategorii junior (2,5 km bieg — 750 m pływanie — 2,5 km bieg). Maja Bużycka zdobyła wicemistrzostwo kraju, Paulina Bohater była piąta, a na szóstym miejscu mistrzostwa Polski zakończyła Katarzyna Rumińska. Wśród juniorów reprezentował nasz Szymon Dzik (wysoka, 4 lokata).
W stolicy naszego województwa odbyły się także zawody dla dzieci, już bez rangi mistrzostw Polski (500 m bieg — 200 m pływanie — 500 m bieg). Jakub Zalewski był trzeci, a Michał Paliński (obaj Orka) piąty w klasyfikacji końcowej.


••• Z Olsztyna przenosimy się do Katowic, gdzie odbywał się Młodzieżowy Festiwal Triathlonu. Jego elementami była m.in. Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży (kategoria junior młodszy) oraz mistrzostwa Polski młodzików i juniorów w tej dyscyplinie.
W OOM Iga Grygiencza był czwarta, start młodzików składał się z 400 metrów pływania, 10 km jazdy rowerem i 2 km biegu. — Iga to kolejny przykład bardzo dobrej współpracy pomiędzy Orką a Medykiem Giżycko — ocenia szkoleniowiec. Klubowa koleżanka Igi, Sylwia Rząb w Katowicach był szesnasta.
Po brązowy medal OOM (junior młodszy) sięgnął Jakub Bogusiewicz, Mikołaj Jednaszewski był na 6. miejscu, a Michał Łyziński o pozycję dalej. Jako pierwszy linię mety pokonał inny zawodnik Orki, Maks Kopiczko, jednak złoty medal nie zawisł ostatecznie na jego szyi. Tuż po wyścigu okazało się, że Maks zostaje zdyskwalifikowany za to, że nie odbył kary w strefie kar. Pech i niedopełnienie formalności, jednak to nie przeszkodziło trenerom kadry narodowej powołać Kopiczkę (i jeszcze trójkę innych najzdolniejszych juniorów i juniorek młodszych w kraju) na mistrzostwa Europy juniorów młodszych, które odbyły się w Grecji (o tym starcie wkrótce).

Juniorki Orki zajęły miejsca: 6. Katarzyna Rumińska, 7. Paulina Bohater, 8. Maja Bużycka. Junior Szymon Dzik był dwunasty.

Iławski klub bardzo dobrze spisał się także w ciekawej rywalizacji sztafet mieszanych (nowa konkurencja olimpijska) w kat. junior młodszy, tu akurat startowały drużyny reprezentujące nie klub, a całe województwo.
Skład Orki stanowili: Kopiczko, Bogusiewicz, Grygiencza (wszyscy Orka) oraz Maja Falkiewicz z UKS TRS Susz. Zawodnicy startują w kolejności dziewczyna — chłopak — dziewczyna — chłopak. Każdy/każda z nich ma do pokonania 300 metrów pływania, 5 km jazdy na rowerze i 1 km biegiem. W tej walce liczą się nie tylko umiejętności zawodników, ale też strategiczny zmysł trenera.
— Rzecz w tym, aby umiejętnie poukładać skład. Każdy trener ma inną wizję. Niektórzy wolą dać na przykład najlepszych na pierwsze zmiany, inni planują to zupełnie inaczej. A trzeba jeszcze dodać, że przed wyścigiem nie znamy kolejności startu zawodników pozostałych sztafet — tłumaczy Radosław Burza.

••• Prawda, że jest się czym chwalić? Takie rezultaty pozwalają ocenić sezon 2018 jako najlepszy w historii funkcjonowania sekcji triathlonowej w Iławie.
— Osiągnęliśmy kolejny poziom wtajemniczenia. Przywozimy do Iławy medale rangi mistrzostw Polski, w klasyfikacji Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży zajęliśmy jako klub drugą lokatę, jako województwo byliśmy na trzeciej pozycji — wymienia Burza.
— Jesteśmy czołowym w kraju klubem, jeśli chodzi o szkolenie adeptów triathlonu. Wyżej są chyba tylko Delf Gryfino i UAM Poznań. A miarą naszych możliwości szkoleniowych, które daje i klub, i miasto Iława, jest fakt, że zawodnicy z innych ośrodków chcą do nas przechodzić — kontynuuje szkoleniowiec.
— Nasze starty nie byłyby możliwe, a na pewno byłyby bardzo ograniczone, gdyby nie pomoc naszych sponsorów. Dlatego za pośrednictwem Gazety Iławskiej chciałem podziękować firmie MSU Piotr Szostak, firmie WiS Witolda i Sławomira Dzik oraz Venga Travel — kończy Burza.
Kolejni sponsorzy są oczywiście mile widziani.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5