WIOŚLARSTWO: W niedzielę Miłosz Jankowski rozpoczyna walkę o mistrzostwo świata

Od 9. do 16. września w Bułgarii będzie toczyła się walka o mistrzostwa świata w wioślarstwie i parawioślarstwie. Jak podaje oficjalny portal internetowy Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich, do Płowdiwu ma przyjechać łącznie ok. 900 sportowców z 62 krajów, w tym prawie 40-osobowa ekipa Biało-czerwonych.

Jedną z naszych nadziei medalowych jest osada pływająca w składzie Miłosz Jankowski (AZS AWFiS Gdańsk)/ Jerzy Kowalski (Gopło Kruszwica), która w poprzednim roku zajęła czwarte miejsca w mistrzostwach świata oraz w mistrzostwach Europy, a tegoroczny Puchar Świata zakończyła na najlepszym w karierze drugim miejscu. Natomiast w ostatnich, tegorocznych ME zajęła piątą lokatę, oczywiście w finale A.

Wychowanek Wiru Iława w Bułgarii przebywa już od kilku dni. Skontaktowaliśmy się z Miłoszem, bo byliśmy ciekawi, jak u Jankowskiego z formą przed MŚ.
— W skali 10-stopniowej, dałbym nam w tym momencie 9 — zdradzał nam w środę wioślarz. — Są małe błędy w technice, ale mam nadzieję, że jak przyjdzie odrobina świeżości to będzie lepiej. Teraz jest okres, że musimy być zmęczeni. Ważne, że cały sezon przetrenowaliśmy bez żadnych większych kontuzji. Na pewno jesteśmy nastawieni bardzo bojowo — dodaje Miłosz.

Do konkurencji w której startuje Jankowski i Kowalski zgłosiło się aż 25 osad, więc aby dostać się do finału A trzeba przejść drogę przez przedbiegi, ćwierćfinały i półfinały. Od czwartku półfinały (i finały) będzie można oglądać w TVP Sport oraz tradycyjnie na stronie internetowej www.worldrowing.com.