Wycieczka na Wielką Żuławę poprzedzona była projekcją filmu „Gniazdo”

2018-08-23 13:05:01(ost. akt: 2018-08-23 13:25:26)
Uczestnicy wycieczki na wyspie Wielka Żuława w miejscu, w którym 44 lat temu istniał plan filmowy "Gniazda"

Uczestnicy wycieczki na wyspie Wielka Żuława w miejscu, w którym 44 lat temu istniał plan filmowy "Gniazda"

Autor zdjęcia: Magdalena Rogatty

W minioną niedzielę 19 sierpnia przewodnik miejski Dariusz Paczkowski zaprosił mieszkańców na wyspę Wilka Żuława, w miejsce gdzie w 1974 roku kręcone były zdjęcie do filmu "Gniazdo". Zanim wycieczkowicze ruszyli na wyspę, w kinie obejrzeli seans.

Historię filmu "Gniazdo" w teorii zna wielu iławian, nie tak wielu jednak widziało film, a jeśli już, to raczej w telewizji. Na dużym ekranie, w kolorowej wersji to było coś. Poza scenami batalistycznymi, film jest naprawdę niezły. Wielka w tym zasługa wybitnego aktora Wojciecha Pszoniaka, który odtwarzał główną rolę Mieszka I, ale nie tylko jego. Dla nas ten film był arcyciekawy głównie z powodu miejsca. Wyspa prezentuje się w nim niezwykle, a gród naprawdę robi wrażanie. Oczywiście w trakcie wycieczki wyjawiono sporo "tajemnic" z planu, m.in. jak trudno było zrobić zdjęcia wielkiego głazu, który w rzeczywistości był ze styropianu i unosił się przy najmniejszym wietrze. Albo historia o płaczkach - statystkach, które ponoć zataczały się ze śmiechu, a w filmie wyglądały jakby rozpaczały. Było kilka wpadek, typu zegarek na ręku jednego z bohaterów itd. Ale liczyła się głównie idea, czyli początki państwa Polskiego i charakter Mieszka I, którego dziś śmiało nazwalibyśmy strategiem, człowiekiem odważnym i kreatywnym.
Po filmie, niesieni wizją wyspy z 1974 roku, uczestnicy ruszyli rowerami na przystań przy ul. Chodkiewicza. Tam czekał już na nich kapitan promu - Józef Bartkowski (wieloletni mieszkaniec wyspy Wielka Żuława, którego ojciec, śp. Jan Bartkowski w filmie był giermkiem króla, a sam Mieszko I jeździł na jego koniu). Na wyspie poza fosą nie ma nawet małego śladu po planie filmowym, po grodzie i moście. Ale wycieczka stała w miejscu, gdzie 44 lata temu działo się tam i to długo. Plan filmowy istniał na wyspie 4 miesiące. Dariusz Paczkowski, przewodnik miejski, który zaprosił na wycieczkę, miał natomiast kilka niespodzianek fotograficznych, które zobrazowały tamten czas. Zdjęcia z planu, ale także z wydarzeń powiązanych z nim. Jedno z nich przedstawiało Wojciecha Pszoniaka i reżysera Jana Rybkowskiego, którzy mocno już zmęczeni i upojeni wiadomymi napojami, musieli spotykać się z tzw. aktywem, które to określenie dobrze jest znane ludziom żyjącym w PRL-u.

Wycieczka ruszyła z powrotem na ląd - by kontynuować wyprawę już w innych rejonach. Ruszyła w kierunku parowozowni, zwiedzono m.in. najwyższą wieżę kolejową, upamiętniono rok odzyskania przez Polskę niepodległości.
— Wszystkim osobom, które wzięły udział w projekcji filmu Gniazdo i wycieczce rowerowej ,,Weź na spytki iławskie zabytki" organizowanej przez Urząd Miasta w Iławie, składam wielkie podziękowania - napisał na swoim profilu fb Dariusz Paczkowski.
Zaprosił także na kolejną wycieczkę "Historia jednej ulicy", która już w tę niedzielę 26 sierpnia. Tym razem zapraszamy na ulicę Kolejową.



O filmie:

„Gniazdo” to polski, historyczny film fabularny z 1974 roku, wyreżyserowany przez Jana Rybkowskiego. Film kręcono w unikalnej scenerii, w pobliżu pozostałości wczesnośredniowiecznego grodu pruskiego znajdującego się na Wielkiej Żuławie, leżącej w granicach administracyjnych Iławy. Na potrzeby scenariusza wybudowano na wyspie gród drewniany wraz z podgrodziem oraz mostem prowadzącym na wyspę. Budowle te zostały rozebrane kilka lat po realizacji Gniazda i istnieją dziś już tylko w filmie. Konsultantami podczas pracy nad obrazem byli dwaj wybitni naukowcy polscy: mediewista prof. Aleksander Gieysztor oraz historyk wojskowości prof. Andrzej Nadolski.
Źródło: wikipedia



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5