Sprawdziliśmy, ile zapłacimy za bilet na mecz naszych IV-ligowców z Iławy, Susza i Wikielca

2018-08-03 12:12:46(ost. akt: 2018-08-03 14:01:09)
Kibice Jezioraka za bilet zapłacą 10 złotych — tu akurat główna brama wejściowa iławskiego stadionu podczas pucharowej potyczki z Drwęcą NML

Kibice Jezioraka za bilet zapłacą 10 złotych — tu akurat główna brama wejściowa iławskiego stadionu podczas pucharowej potyczki z Drwęcą NML

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

Za tydzień inauguracja nowego sezonu piłkarskiego. Na początek rusza IV liga — piszemy oczywiście o ligach, w których grają nasze drużyny. Postanowiliśmy sprawdzić, jakie ceny biletów ustaliły kluby GKS, Jeziorak i Unia.
Każda drużyna rozegra na swoim terenie po piętnaście meczów w trakcie tych rozgrywek.

Zaczynamy od suskiej Unii, która sezon 2018/19 rozpocznie na tym samym poziomie ligowym co poprzedni. Na początek to, co kibice lubią najbardziej, czyli darmowe karty wstępu. Jak nam przekazał prezes Unii Rafał Masny, bezpłatne bilety na mecze zespołu z Susza przysługiwać będą osobom niepełnosprawnym, kobietom w ciąży oraz dzieciom (młodzieży, bo co niektórzy się jeszcze obrażą) do 15. roku życia.
Bilet normalny kosztować będzie 5 złotych, a opłatę ponoszą wszyscy pozostali fani suskiej jedenastki. Także kobiety niebędące w ciąży.
Mamy równouprawnienie, więc kobiety także płacą za bilet — mówi Masny. Podobnie sprawę skomentuje za chwilę Andrzej Sobiech, prezes Jezioraka.


Prezes Unii mówi o jeszcze jednej możliwości. Droższej, ale wywołującej dodatkowe emocje.
— Na mecze Unii będą także tzw. bilety konkursowe w cenie 10 złotych. Każda osoba, którą go nabędzie, będzie brała udział w konkursie w którym będzie można wygrać różne ciekawe przedmioty, w tym także gadżety i pamiątki sportowe — tłumaczy Rafał Masny.

Jeziorak się ceni. Za bilet na mecz ligowy oraz pucharowy zapłacimy za każdym razem 10 zł. Nie będzie biletów ulgowych, kobiety także płacą za wejściówki (— Mateusz, przecież mamy równouprawnienie — mówi prezes Sobiech). Ale za to za darmo na spotkanie "J" wchodzić będą dzieci do 7. roku życia.

Jeziorak ma swój cel — podobnie jak np. kluby hiszpańskie (oczywiście, przy zachowaniu proporcji) chce przyciągnąć do siebie i formalnie związać z sobą jak największą ilość kibiców. Rodzina Jezioraka to projekt klubu z ul. Sienkiewicza. Każdy kto stanie się jej członkiem i nie zapomni wziąć z sobą biało-niebieskiej legitymacji, będzie miał darmowy wstęp na mecze drużyny piłki nożnej oraz występującej w II lidze seniorów drużyny piłki ręcznej. Składka członkowska w obowiązującym roku kalendarzowym to 60 zł (osoby powyżej 16. roku życia) i 30 zł (poniżej 16. roku życia).
— To jest prosta matematyka. Jesteś członkiem Rodziny Jezioraka? Opłacasz składkę? Jak tak, to za piętnaście spotkań futbolowych plus pojedynki naszych szczypiornistów zapłacisz tylko 60 złotych, a osoby poniżej 16. roku życia jeszcze mniej — wylicza Sobiech.

W GKS-ie Wikielec bilety kosztowały także 10 złotych, ale było to w poprzednim sezonie, gdy drużyna grała w III lidze. Teraz za wejściówkę na mecze IV ligi zapłacimy 5 zł (klub przewiduje tylko bilety normalne dla kobiet i mężczyzn, nie ma ulgowych), a dzieci do 10. roku życia wchodzą za darmo. Poza tym można wykupić karnet na rundę jesienną: cena 30 zł i 50 zł (druga opcja, z wjazdem na teren stadionu).

••• A jak sytuacja wygląda u naszych sąsiadów z Lubawy? Jak się okazuje, na mecze Motoru (również IV liga warmińsko-mazurska) bilet kosztuje 10 zł, dzieci i młodzież (do 18. roku życia) oraz kobiety wchodzą za darmo. Karnet na rundę kosztuje 70 zł.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5