ŻEGLARSTWO. "Tylko" szóste miejsce Wiktorii Gołębiowskiej w mistrzostwach świata ISAF juniorek

2018-07-25 15:52:07(ost. akt: 2018-07-25 16:09:37)
Wiktoria Gołębiowska (MOS Iława) jest już w Kilonii, gdzie przygotowuje się do kolejnych mistrzostw świata, ale już nie w formule ISAF

Wiktoria Gołębiowska (MOS Iława) jest już w Kilonii, gdzie przygotowuje się do kolejnych mistrzostw świata, ale już nie w formule ISAF

Autor zdjęcia: archiwum żeglarki

Tylko, bo była duża szansa na brązowy medal. Niestety, żeglarka MOS-u Iława zajęła ostatecznie dopiero szóste miejsce w mistrzostwach świata juniorek ISAF w klasie Laser Radial i ma spory żal do sędziów regat.
Mistrzostwa świata juniorek i juniorów Międzynarodowej Federacji Żeglarskiej odbyły się w USA, u wybrzeży stanu Teksas, a baza regat mieściła się w Corpus Christi. Prawo startu w zawodach MŚ ISAF ma tylko jeden żeglarz/żeglarka z danej klasy w kraju. W przypadku żeńskiego Laser Radiala, w Polsce była to juniorka reprezentująca barwy Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego w Iławie.

— Warunki były ciężkie. Jestem zadowolona z wyniku końcowego, jednak niedosyt pozostaje, ponieważ przez większość regat walczyłam o miejsce w top 3 — mówi iławianka.

Wiktoria w pierwszych sześciu wyścigach tylko raz wypadła poza czołową dziesiątkę, jedną batalię nawet wygrała. Do tego potrafiła na metę wpływać na drugiej, trzeciej i czwartej pozycji. Potem jednak nastąpił spadek w klasyfikacji.
— Niestety, przedostatniego dnia walka o brązowy medal stoczyła się nie na wodzie, a w pokoju sędziów. Po kilku godzinach spędzonych w nerwach okazało się jednak, że pomimo wygrania pierwszego protestu zostaję wykluczona z walki o medale, ponieważ przegrałam drugi protest — relacjonuje Gołębiowska.

Pierwszy protest dotyczył startu jednego z wyścigów, zgłosiła do polska żeglarka, a komisja sędziowska uznała, że miała rację. Natomiast w drugim przypadku to Gołębiowska została "pozwana".
— Rywalka z Rosji uznała, że ma podstawy do zgłoszenia protestu. Dotyczyło to sytuacji na wodzie i tego, kto kogo powinien przepuścić. Ku mojemu zaskoczeniu komisja sędziowska uznała, że to ja popełniłam błąd i przyznała rację Walerii Łomatczenko. To oznaczało dla mnie spadek na ostatnie miejsce w tym wyścigu oraz brak możliwości walki o medale — tłumaczy iławianka.

Gołębiowska ma silny charakter. O (nie do końca udanym) starcie w USA powoli zapomina i już myśli o kolejnych zawodach.
— Było dużo emocji, jednak dzięki super ekipie — za co bardzo dziękuję — szybko o tym zapomniałam i walczyłam dalej, niestety to wystarczyło tylko do wywalczenia szóstego miejsca. Wiem jednak, że stać mnie na więcej i że mam jeszcze jedną imprezę, żeby to udowodnić. Dlatego już teraz jestem w Kilonii, gdzie pod koniec sierpnia rozdane zostaną ostatnie medale w tym roku. Będą to także mistrzostwa świata juniorek, ale już w formacie open, nie ISAF, czyli startować w nich może więcej niż tylko jedna zawodniczka z kraju. Jeszcze pokażę na co mnie stać — mówiła dziś w rozmowie z nami Wiktoria, którą oderwaliśmy akurat od składania łodzi. Wika zaczyna właśnie treningi w Kilonii.

— Dziękuję całej ekipie, która wspierała mnie podczas mistrzostw świata. Trenerom, którzy wykonali kawał dobrej roboty, aby zrobić z nas jedną drużynę co udało im się w 100 procentach. Zaowocowało to szóstym miejscem w klasyfikacji narodów. Dziękuje, że mogłam przeżywać te emocje z wami — pisała Gołębiowska na swoim facebooku tuż po regatach w Corpus Christi.

Polska zajęła szóste miejsce w klasyfikacji państw podczas MŚ (na 66. krajów — w tej klasyfikacji wygrała reprezentacja USA), a jeszcze większy niż pozycja wywalczona przez Gołębiowską wpływ na tak wysoką lokatę Biało-czerwonych miał fakt, że Kacper Paszek i Bartek Reiter z Olsztyńskiego Klubu Żeglarskiego zdobyli brązowe medale w rywalizacji juniorów pływających w klasie 420 — więcej na ten temat pisaliśmy w ostatniej Gazecie Sportowej (poniedziałkowy dodatek do Gazety Olsztyńskiej).

A co do Wiktorii Gołębiowskiej to przypominamy tylko, że kilkanaście dni temu jej brat Jakub (także MOS Iława), wraz z Filipem Szmitem (Niegocin Giżycko) zdobyli wicemistrzostwo Europy do lat 17 w klasie 420.

Mistrzostwa Świata juniorek ISAF
Klasa Laser Radial
1. Charlotte Rose (USA); miejsca w wyścigach: (4) 1, 1, 1, 1, 2, 1, 1, 2,
2. Emma Savelon (Holandia); 1, 2, (6), 2, 3, 3, 3 5, 1,
3. Waleria Łomatczenko (Rosja); 6, 4, 2, 3, 2, 5, (47 DSQ), 3, 3,
...
6. Wiktoria Gołębiowska (Polska); 2, 3, 4, 4, 14, 1, (47 DSQ), 8, 11,

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5