Mężczyzna zasypany przez ziemię podczas prac w Wałdykach. Zabrał go helikopter LPR [ZDJĘCIA]
2018-07-16 11:57:21(ost. akt: 2018-07-16 21:28:38)
Tuż obok wykopu znajduje się utwardzony chodnik. Duża bryła ziemi spod chodnika, o długości 2,5 metra i szerokości około 0,5 metra spadła na mężczyznę i go zasypała
Pracownik, który został zasypany podczas prac przy wykopie, był nieprzytomny w chwili, gdy helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabierał go do szpitala w Olsztynie. Ofiarą jest 42-latek z Lubawy.
Dziś (poniedziałek 16 lipca) tuż po godzinie 11.00 otrzymaliśmy informację, że w miejscowości Wałdyki (powiat iławski, gm. Lubawa) doszło do wypadku podczas prac przy wykopie.
— Z informacji, które uzyskałem już na miejscu wynika, że na jednej z posesji prowadzone były prace ziemne. W pewnym momencie podczas kopania rowu pracownicy natrafili na rurę — mówi st. kpt. Kamil Szczech z komendy powiatowej państwowej straży pożarnej w Iławie.
— Jeden z nich zszedł na dół, aby ją odkopać. Tuż obok wykopu znajduje się utwardzony chodnik. Duża bryła ziemi spod chodnika, o długości 2,5 metra i szerokości około 0,5 metra spadła na mężczyznę i go zasypała — dodaje oficer prasowy KP PSP Iława.
Pochodzący z Lubawy 42-letni mężczyzna został wyciągnięty z wykopu przez pozostałych pracowników. Na miejscu pojawiły się jednostki OSP oraz karetka pogotowia ratunkowego. Udzielono mu pierwszej pomocy, jednak stan pracownika był na tyle poważny, że musiał po niego przylecieć helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
— Czynności życiowe nie były zatrzymane, jednak zasypany przez ziemię pracownik był nieprzytomny w momencie odlotu do szpitala — relacjonuje st. kpt. Kamil Szczech.
— Jeden z nich zszedł na dół, aby ją odkopać. Tuż obok wykopu znajduje się utwardzony chodnik. Duża bryła ziemi spod chodnika, o długości 2,5 metra i szerokości około 0,5 metra spadła na mężczyznę i go zasypała — dodaje oficer prasowy KP PSP Iława.
Pochodzący z Lubawy 42-letni mężczyzna został wyciągnięty z wykopu przez pozostałych pracowników. Na miejscu pojawiły się jednostki OSP oraz karetka pogotowia ratunkowego. Udzielono mu pierwszej pomocy, jednak stan pracownika był na tyle poważny, że musiał po niego przylecieć helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
— Czynności życiowe nie były zatrzymane, jednak zasypany przez ziemię pracownik był nieprzytomny w momencie odlotu do szpitala — relacjonuje st. kpt. Kamil Szczech.
zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (9)szkoda #2537291 | 31.0.*.* 16 lip 2018 12:42
trzeba było wbić larseny zabezpieczenia
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
t #2537330 | 213.184.*.* 16 lip 2018 14:00
No.., rozpoczyna się festiwal komentujących fachowców ...
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Nie na temat #2537383 | 109.95.*.* 16 lip 2018 15:47
Droga redakcjo dlaczego nie ma artykułu o rodzinie w której są chore dzieci , która była w programie Sprawa dla reportera? ? Pewnie nie jeden człowiek chciałby pomóc.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz
Mm #2537395 | 176.97.*.* 16 lip 2018 16:18
Tak to jest jak przedsiebiorcy oszczedzaja na "larseny"zabezpieczenia scian .Powinni wszystkie przedsiebiorstwa wykonujace tego typu prace ziemne skotrolowac .Zdrowie i zycie jest wiecejbwarte niz te pare groszy ktore przedsiebiorca zaoszczedzi
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Yogi #2537625 | 188.146.*.* 16 lip 2018 21:31
Jak głęboko tak szeroko i nie było by problemu. Tyle w temacie
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz