Szwedzka przygoda iławskich morsów była bardzo udana, chociaż bez mrozu

2018-02-02 10:33:48(ost. akt: 2018-02-02 11:14:18)
Grupka iławskich morsów jest już po wyprawie do Szwecji. Lodowaci bawili się wyśmienicie mimo, że pogoda była bardziej wiosenna niż zimowa.

Zimowe Szlaki Szwecji to wycieczka zorganizowana przez Stena Line. Uczestniczyły w niej morsy z Iławskiego Klubu Morsów Lodowaci w nieco okrojonym składzie. Szef stowarzyszenia Karol Wilczyński liczy, ze następny wyjazd będzie w dużo większym składzie, bo wyprawa jest tego warta.

W wycieczce wzięło udział 550 morsów z całej Polski, m.in. z Zielonej Góry, Malborka, Elbląga, Gdyni i Tczewa (tam klub działa prężnie i frekwencja była imponująca). Wyprawa zorganizowana była przez Gdyński Klub Morsów i Tczewski Klub Morsów.
— Najpierw rejs do Szwecji, potem niedługa podróż autokarem w urokliwe miejsce, marsz 6 kilometrowy, który był rozgrzewką przed morsowanie i finał, czyli kąpiel - mówi Karol Wilczyński. —Okolica piękna, chociaż aura nie była zimowa. Liczyliśmy na mróz, ale zastaliśmy prawie wiosenną temperaturę i słoneczną pogodę. Jednak sam pobyt w Szwecji był fantastyczną przygodą i zabawą. Sama kąpiel tak dużej grupy morsów była doskonale zorganizowana - do wody nie wchodzili wszyscy naraz, ale grupami. Nad bezpieczeństwem czuwali ratownicy.
Po imprezie głównej, typowo morsowej, zwiedzaliśmy Karlskrone i spędziliśmy fantastycznie wolny czas. Wracaliśmy promem nocą do Polski. Kolejna wycieczka mam nadzieję za rok - dodaje Karol Wilczyński.

m.rogatty@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5