Nie szczędziliśmy grosza podczas licytacji dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Iława nie zawiodła! Tłumnie przybyliśmy do kinoteatru aby wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Zanim rozpoczęła się licytacja, wystąpili młodzi tancerze ze szkoły tańca Snappy (działająca przy ICK).

Licytowane były przeróżne gadżety i vouchery. Wszystkie cieszyły się zainteresowaniem. Licytowali dorośli i najmłodsi (za przyzwoleniem opiekunów). Iławianie chętnie licytowali i trzeba powiedzieć, że mieli gest. Można było wylicytować zezwolenie wędkarskie na cały rok, rękodzieło w postaci koca, kalendarze, koszulki, autografy, obrazy, grafiki, vouchery na przeróżne usługi, m.in na masaż, kolację, ale i na koncert orkiestry. Kwoty, które padały były imponujące. Czerwony, ręcznie wykonany koc zlicytowano za 900 zł, grafikę artysty z Iławy, Bogdana Wojciecha Bartkowskiego, za 750 zł, a obraz Kasi Kordalskiej z symbolami WOŚP za 850 zł. Rekordowo wysoka kwota padła podczas licytacji koncertu Młodzieżowej Orkiestry Dętej z Iławy, którą wylicytowano na 3000 zł! Szczęśliwym organizatorem koncertu (jeszcze bezterminowo) stał się tym samym Damian Majewski, właściciel restauracji "U Czapy" w Iławie.

Orkiestra to oczywiście nie tylko licytacja. Cały dzień wolontariusze prowadzili zbiórkę w mieście. Natomiast Iławskie Stowarzyszenie Miłośników Jazdy Terenowej KOBRA zorganizowało przejażdżki quadami, co szczególnie interesowało najmłodszych. Koło Łowieckie „ŁABĘDŹ” w Iławie przyrządziło pyszną grochówkę, która przy dzisiejszym mrozie, okazała się bezcenna. Wszystko to działo się na parkingu przy kinoteatrze i w fosie.

m.rogatty@gazetaolsztynska.pl