O zwycięstwie decydowały ostatnie akcje meczu! Historyczna wygrana młodych koszykarzy z Iławy

2017-12-05 10:08:44(ost. akt: 2017-12-05 10:15:22)
Mecz Jar Elbląg — Orka Iława

Mecz Jar Elbląg — Orka Iława

Autor zdjęcia: archiwum klubu

W sobotę w Elblągu odbył się mecz ligi młodzików Warmińsko-Mazurskiego Związku Koszykówki. Gospodarzem spotkania był Jar Elbląg, który posiada spore tradycje koszykarskie. W przeciwieństwie do iławian.

UKS Jar Elbląg — SSP Orka Iława Basketball 65-68
I kwarta: 23-16
II kwarta 18-19
III kwarta 17-15
IV kwarta 7-18

Skład zespołu Orka Iława Basketball:
Patryk Maliszewski 24 pkt., Jakub Oleksów 4, Szymon Zastawny 4, Michał Gonder 0, Mateusz Sawicki 5, Bartosz Komoszyński 2, Aleksander Szczypski 2, Jakub Suski 22, Andrzej Mijas 1, Bartosz Zbysiński 4
Trener Krzysztof Mądry

— Iławianie piszą swoją historię koszykarską od zwycięstwa, które po zaciętym meczu dali im dwaj czołowi tego dnia strzelcy, Patryk Maliszewski i Jakub Suski — mówi Krzysztof Mądry, trener zespołu Orka Iława Basketball, który wygrał w Elblągu w ligowym pojedynku.

System passarelli, w jakim rozgrywane są rozgrywki U-14, daje możliwość gry wszystkim zawodnikom przez trzy pierwsze kwarty. Dopiero czwarta kwarta umożliwia dowolność zmian trenerowi — tłumaczy Mądry.

Mecz pokazał, że istotą tego systemu jest możliwość wyrównanych spotkań w grach młodzieżowych. Tak też było w Elblągu. Po pierwszej kwarcie zwycięsko schodzili z niej elblążanie, którzy wygrali ją 23:16. Druga odsłona spotkania pozwoliła iławianom na delikatne odrobienie strat (18:19).
Na samym początku tej odsłony zaczęły się problemy Orki Iława po kontuzji Bartka Zbysińskiego, który skręcił staw skokowy na samym początku trzeciej kwarty. Zawodnicy UKS Jar postanowili przesunąć szalę zwycięstwa na swoją stronę wygrywając trzecią odsłonę 17:15 i prowadzić w całym meczu 58:50.

Orka Iława, podchodząc do ostatniej kwarty musiała mocno się spiąć, żeby wywieźć zwycięstwo z Elbląga. Tak też się stało. Mimo wielu strat iławian, potrafili oni również przechwytywać piłkę oraz bardzo mocno bronili. Dzięki temu mogli wyprowadzić kilka skutecznych kontr wyrównując wynik na 2 minuty przed końcem. Ostatnie dwie minuty to istny horror obu trenerów. Zawodnicy nie potrafili sforsować obrony przeciwnika celnymi rzutami.

Na 40 sekund przed końcem Patryk Maliszewski trafił z kontry za 2 punkty dając Orce Iława prowadzenie 65:66. Po niecelnym rzucie elblążan, iławianie za sprawą Jakuba Suskiego wyprowadzili kolejną skuteczną kontrę na 65:68. Do końca zostały niecałe 2 sekundy i piłka na połowie Iławy. Piłkę dostał najskuteczniejszy tego dnia zawodnik UKS Jar Elbląg, ale na szczęście dla iławian nie trafił za 3 punkty. Tym samym iławianie wygrali to spotkanie zdobywając pierwsze historyczne dla klubu zwycięstwo w lidze.

— Popełniliśmy zastraszającą liczbę strat. Pokazuje to jak dużo pracy jeszcze przed naszym zespołem — ocenia trener iławskiej drużyny.
— Mimo wszystko jestem z chłopców bardzo dumny, że możemy razem spełniać wspólnie koszykarską pasję. Uwielbiam w nich to, że potrafią cieszyć się z gry. Po wygranym meczu nie widziałem nigdy żeby ktoś tak bardzo się cieszył jak dziś oni. Piszemy wspólnie historię. Może być tylko lepiej z każdym treningiem i meczami, które przed nami. Chcemy walczyć o najwyższe cele i bawić się przy tym świetnie — dodaje Krzysztof Mądry.

red. zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5