Iławska Liga Futsalu wystartuje? Jeśli tak, to na pewno w dużo skromniejszej formie

Na koniec prac remontowych w hali nad Małym Jeziorakiem z niecierpliwością czekają nie tylko piłkarze ręczni, futsalowcy czy przedstawiciele innych dyscyplin. To także m.in. uczniowie i nauczyciele szkoły podstawowej nr 3, którzy mieli w niej lekcje wychowania fizycznego.

Remont przedłuża się, o czym informowaliśmy na początku września. Z tego, co zdołaliśmy ustalić, być może dopiero w styczniu przyszłego roku hala będzie oddana do użytku, jednak pewności nie ma.

Pod koniec listopada lub na początku grudnia rozgrywane były pierwsze kolejki Iławskiej Ligi Futsalu. Rozgrywki gromadziły dużo drużyn (czasami prowadzone były nawet dwie ligi, w ostatnim sezonie wystartowało piętnaście ekip), a na trybunach przy okazji każdej kolejki zasiadało sporo kibiców. W związku z ciągłym remontem hali miejskiej powstaje pytanie, czy sezon 2017/18 w ogóle zostanie zainaugurowany? Mamy już przecież połowę października.

Mając na uwadze remont hali, który na pewno nie zakończy się przed tradycyjnym terminem startu ILF, Iławskie Centrum Sportu, Turystyki i Rekreacji (organizator halówki) powiadomiło już przedstawicieli zainteresowanych drużyn o tym, że jeśli w ogóle dojdzie do rozpoczęcia nowego sezonu, to ewentualnie na początku przyszłego roku.

Nawet wówczas jednak nie uda się rozegrać tradycyjnej ligi systemem dwie rundy/ mecz i rewanż, ponieważ najzwyczajniej w świecie zabraknie na to czasu. Nie uda się bowiem zakończyć ligi przed połową lutego, czyli terminem kiedy to zaczynają się wzmożone przygotowania piłkarzy do tradycyjnych rozgrywek, na pełnowymiarowych boiskach trawiastych.

— Nie chcielibyśmy swoimi rozgrywkami zakłócać planów przygotowań naszych zespołów do rundy wiosennej, dlatego też tradycyjny system ligowy odpada. Rozważamy jednak inne możliwości — mówi Dariusz Akierman z ICSTiR.
— Być może w styczniu uda się rozegrać ILF w formie pucharowej, może będą to dwa turnieje — cały czas szukamy najlepszej opcji, mając też na uwadze inne wydarzenia, które będą miały miejsce w hali tuż po zakończeniu prac — dodaje przedstawiciel ICSTiR.
Centrum sportu uprzedziło zespoły o takiej ewentualności. — Przy okazji każdej takiej rozmowy lojalnie dodawaliśmy także, że drużyny te, aby nie tracić całego zimowego sezonu, powinny poszukać sobie rozgrywek w innych miastach. Wiem o tym, że kilka ekip chce zgłosić się na przykład do Suskiej Ligi Futsalu — mówi Dariusz Akierman.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl