Złote dziewczyny iławskiego Wiru! Teraz czas na mistrzostwa Polski w wioślarskim sprincie

Bardzo dobre zmagania rozpoczęły Paulina Józefowicz z Julią Panuś startujące na dwójce podwójnej oraz czwórka podwójna chłopców ze sternikiem w składzie Aleksander Przybyszewski, Kacper Sagan, Wiktor Józefowicz, Miłosz Kasprowicz oraz Konrad Zabłotny. Obie osady pewnie wygrały swoje przedbiegi zapewniając sobie udział w niedzielnych finałach A tym samym dając sobie szanse na zdobycie medalu mistrzostw Polski.

•••
W międzyczasie w dwójkach podwójnych chłopców dobrze zaprezentowali się Jakub Ryś z Mateuszem Jeżyńskim, którzy zajęli drugie miejsce w przedbiegu dające awans do półfinału. Tam nie udało się awansować do finału A i ostatecznie w niedzielne popołudnie startowali w finale B zajmując 5 pozycję (11 w ogólnej klasyfikacji). Występ zaliczyć można jak najbardziej do udanych. Kuba i Mateusz to najmłodsi zawodnicy Wiru, za rok będą nadal startować w kategorii młodzików a doświadczenie jakie zebrali na tych regatach jest bezcenne.

W jedynkach dziewcząt swój debiut zaliczyła Julia Palikowska. Najmłodsza stażem zawodniczka Wiru miała bardzo dużą konkurencję (jedynki dziewcząt były najliczniej obsadzoną konkurencją na tych mistrzostwach). Dlatego też Julia startowała aż 3 razy w ciągu dwóch dni ostatecznie kończąc swój pierwszy występ na tak dużych regatach na 14 miejscu. Koniecznie trzeba zaznaczyć, że Julia w bardzo krótkim czasie opanowała umiejętność pływania na jedynce, co jest niezwykle trudną sztuką.

•••
Wróćmy do startów dwójek podwójnych dziewcząt i czwórki podwójnej ze sternikiem chłopców. Jako pierwsze w finale wystartowały dziewczęta. Po bardzo dobrym starcie wyszły na prowadzenie, którego nie oddały już do końca wyścigu. Dziewczyny zdobyły tytuł mistrzyń Polski młodziczek!
W czwórkach ze sternikiem chłopców podobnie ze startu wyszli nasi zawodnicy. W tym przypadku jednak nie udało się dojechać na pierwszej pozycji i ostatecznie nasi chłopcy zajęli 3 miejsce, z którego bardzo cieszyli się zawodnicy ale także trenerzy.

Podsumowując, start trzeba uznać za bardzo udany, był to jeden z lepszych występów w mistrzostwach Polski młodzików w ostatnich latach co pozwala optymistycznie patrzeć w przyszłość, gdyż znaczna część startujących w Poznaniu zawodników od przyszłego roku zasili grupę juniorów młodszych. Na tak dobry wynik na pewno ogromny wpływ miała praca Zuzanny Trzcińskiej – trenerki młodzików.

Niestety, nie wiadomo co dalej. Klubu nie stać na utrzymanie trzech trenerów. Na pewno nie pomaga w tym kwota dofinansowania z urzędu miasta (15 000 zł) i jeśli nie zmieni się ona w przyszłym roku to działalność klubu stanie pod znakiem zapytania. Treningi odbywają się w kilku grupach 6 razy w tygodniu. Przygotowania do mistrzostw Polski udało się przeprowadzić dzięki niemalże charytatywnej pracy Trzcińskiej. Jednakże pasja i sentyment do klubu nie mogą być na dłuższą metę wystarczające do prowadzenia treningów i nie mogą równoważyć się z uczciwą zapłatą za poświęcony czas trenera.

•••
W ten weekend kolejne duże regaty, w których wezmą udział reprezentanci iławskiego klubu wioślarskiego. Tym razem będą to mistrzostwa Polski na dystansie sprinterskim (500 metrów), do zawodów dojdzie w Płocku.
Wir wystawia do walki trzy męskie dwójki. W kategorii lekkiej o medale walczyć będą Maciej Jeżyński w osadzie z Bartoszem Pietrewiczem oraz Krzysztof Górski z Piotrem Jastrzębskim, a w kat. cięższej: Dawid Rożankiewicz z Adrianem Jackowskim.