Końcówka sierpnia całkiem spokojna u strażaków

2017-08-29 14:00:38(ost. akt: 2017-08-29 13:21:35)

Autor zdjęcia: Dominik Jaskulski

Zderzenie z dzikiem, pęknięta rura centralnego ogrzewania, palące się baloty słomy oraz pożar w zakładzie produkcji meblowej w Lubawie - z takimi zdarzeniami musieli uporać się strażacy podczas ostatniego tygodnia.
24 sierpnia
Lubawa – ul. Dworcowa – pożar w zakładzie produkcji meblowej przy ulicy Dworcowej. Ze zgłoszenia wynikało, że w jednej z hal produkcyjnych panuje zadymienie. Na miejsce wysłano natychmiast siedem wozów bojowych. Na szczęście okazało się, że zapaliły się palne materiały zalegające pomiędzy ścianą hali produkcyjnej, a ścianą budynku magazynowo – technicznego. Pożar szybko został opanowany, a pracownicy, którzy zostali ewakuowania z hali po jej przewietrzeniu powrócili do pracy.

25 sierpnia

Rąbity – samochód osobowy wypadł z drogi. Podróżujący samochodem kierowca sam opuścił pojazd przed przyjazdem straży 
i po udzielonej pomocy medycznej i zbadaniu przez ratowników medycznych pozostał na miejscu zdarzenia.

Kisielice ul. Stanisława Komoniewskiego – pożar balotów słomy zgromadzonych na polu. Strażacy przez ponad dwie godziny gasili palącą się słomę. Działania związane z dogaszaniem pojawiających się jeszcze zarzewi ognia po odparowaniu wody realizowane były również kolejnego dnia.

26 sierpnia
– Miejscowość Łążyn – plama oleju na jezdni. Najprawdopodobniej uszkodzenie zbiornika samochodowego było przyczyną postania na drodze w okolicach miejscowości Łążyn palmy oleju na jednym z pasów jezdni o długości około trzech kilometrów. Większe plamy strażacy usuwali używając sypkiego sorbentu. Pozostała część drogi zabezpieczona została przez posypanie piaskiem z piaskarki.

27 sierpnia

– Rodzone – zderzenie samochodu osobowego 
z przebiegającym przez drogę dzikiem. Samochodem podróżowały cztery osoby 
w tym dwójka dzieci. Na szczęście skończyło się jedynie na strachu i uszkodzeniu samochodu. Nikomu z podróżujących pojazdem nic się nie stało.

Iława ul. Adama Mickiewicza – pęknięta rura centralnego ogrzewania w domu jednorodzinnym. W skutek przegrzania wody w układzie centralnego ogrzewania doszło pęknięciu rury zasilającej instalacje. Strażacy 
po zlokalizowaniu miejsca pęknięcia, z którego intensywnie wydobywała się para wodna wygasili piec C.O i wystudzili cały układ. Nikomu z mieszkańców nic się nie stało.

Dziarnówko – suchy konar drzewa odłamany na skutek silnego powiewu wiatru. Konar spadł na murowany garaż oraz płot. Niewielkie uszkodzenia i szkody właściciel wycenił na tysiąc złotych. Strażacy szybko uporali się z wiatrołomem.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5