WORLD TOUR: Maciej Rudol gra w portugalskim Espinho

Tym razem Polacy są wysoko rozstawieni w turnieju. Rozgrywki, które mają 2 gwiazdki w gradacji ważności World Tour (skala od 1 do 5, gdzie 5-gwiazdkowe mają najwyższą rangę) Maciej Rudol i Jakub Szałankiewicz zaczną dopiero od drugiej rundy. Konkretnie od 1/8 finału — turniej w Portugalii rozgrywany jest w tradycyjnym systemie pucharowym.

Do pierwszego i — miejmy nadzieję — nieostatniego spotkania zawodnika Zrywu-Volley Iława dojdzie dziś (sobota, 29. lipca) o godzinie 15.00. Rudol i Szałankiewicz zmierzą się ze zwycięzcami pojedynku białorusko-japońskiego. Iławianin uważa, że Aleksandr Kavalenka i Aleksandr Dziadkou powinni pokonać Yusuke Ishijimę i Yu Koshikawę i to właśnie Białorusini będą rywalami Biało-czerwonych w spotkaniu 1/8 finału.
Dziś także dojdzie do ćwierćfinałów, a mecze półfinałowe i finałowe zaplanowano na niedzielę.

•••
Dla Maćka Rudola i Jakuba Szałankiewicza to kolejny w tym roku turniej najważniejszego cyklu siatkówki plażowej na świecie. Do poprzedniego doszło w Olsztynie. Polacy po porażce (0:2 z braćmi Grimalt z Chile) i wygranej (2:0 z Brazylijczykami Alvaro Filho i Saymon) w grupie awansowali do pierwszej rundy. Tu natrafili na polską parę Piotr Kantor/ Bartosz Łosiak.
— Takie spotkania zawsze rządzą się swoimi prawami. Trzeba jednak przyznać szczerze, że przegraliśmy zasłużenie, a szczególnie dużo błędów popełniliśmy w drugim secie, przegranym przez nas do 13 — wspomina Rudol, za którego dziś od 15.00 trzymamy kciuki.