Przeanalizujmy swoje treningi żeby mieć pewność, ze nie robimy sobie krzywdy

2017-06-25 15:45:39(ost. akt: 2017-06-25 11:55:23)

Autor zdjęcia: pixabay.com

Zabiegani w życiu i rozbiegani w treningach nie zwracamy uwagi na błędy, które temu towarzyszą. Wchłaniamy wady jako naturalne potrzeby dnia codziennego. Nie zwracamy uwagi na ich rozpychanie się i zawłaszczanie przestrzeni im nienależnej.
Czasami doprowadzamy do absurdalnych sytuacji w kumulacji obciążeń treningowych w obu stanach wzajemnie z sobą związanych. Wakacje, które przed nami, to możliwość wprowadzenia w naszym życiu zmian, jeżeli one są wymagane lub przekonania się o prawidłowości naszego treningowego istnienia.

Jeżeli mamy wątpliwości co do tego, że powinniśmy zastanowić się przez kilka dni nad swoimi decyzjami dotyczącymi biegania, policzmy ile czasu w roku on nam zajął. Ile zrobiliśmy kilometrów w tym okresie. Zakładając, że w ciągu tygodnia poświęciliśmy na wszystkie okoliczności treningowe i ćwiczenia wspomagające naszą aktywność około 5-7 godzin to w całości roku w sumie prawie pół miesiąca całodobowej nieprzerwanej pracy.
Jest to wystarczająca dawka, która przy błędnej polityce biegowej i zaburzonej technice może wpływać negatywnie na sprawność naszego układu. Organizm nie ma obowiązku bezterminowego korzystania z naszej przemocy, nie może w niej tkwić w nieskończoność. Dajmy mu możliwość skorzystania z porady prawnej, aby nie zbuntował się trwale. Im dłużej ulegamy złym nawykom, tym trudniej jest je zmienić, ponieważ się utrwalają i z wiekiem mamy coraz mniej sił i determinacji, aby temu podołać.

Doświadczenie podpowiada mi, że w bieganiu są dwa etapy, które decydują o przyczynach i skutkach. Pierwszy to początki jego zaistnienia w naszym życiu. W nim najważniejszy problem to obawa przed nieznanym odczuwaniem zmęczenia. Drugi to adaptowanie się w nim dobrych i złych nawyków. Jeżeli chcemy mieć pewność, że nie robimy sobie krzywdy z naszej pasji, powinniśmy poddać się kontroli i oceny środowiska doświadczonych trenerów i biegaczy. Zrozumieć popełniane błędy i skonfrontować swoje działanie. Wymienić się doświadczeniami, również swoimi, pytać.

Krytyczne pomocne spojrzenie w ocenie specjalistów podczas obozu biegowego czy konsultacji na pewno nam nie zaszkodzi. Możemy w tym czasie skupić się tylko na rozwijaniu czucia tej umiejętności, która ma dwie strony. Może być cudowna w trwaniu i odczuwaniu przyjemności, ale również niebezpieczna w konsekwencji popełnianych czynów.

Nie ma ważniejszej rzeczy w sporcie również amatorskim niż analiza wykonanych obciążeń i techniki wykonania zadań. To na niej opiera się cały postęp w rozwoju zawodnika. Brak analizy to niezauważanie błędów. Niezauważenie błędów to nie tylko brak postępów w sprawności, ale również w konsekwencji jej kontuzyjny wpływ na ustrój.

Nie powinniśmy pozwolić sobie na stan, w którym to, co nam ma usprawniać i kształtować sylwetkę, a w konsekwencji zmieniać z założenia nasze życie, stanie się w całościowej ocenie niezbyt przyjazne dla niego. Podczas treningów jesteśmy poddawani różnorakim obciążeniom w układzie ruchu, odczuwamy również emocje, które nas napędzają lub zniechęcają w działaniu. Porozmawiajmy o tym z innymi. Podzielmy się własnymi doświadczeniami w atmosferze wyjątkowej, bo w atmosferze, którą inni potrafią zrozumieć. Posłuchajmy ich historii o początkach, błędach, sukcesach, porażkach i problemach. Mamy na to wtedy czas. Możemy się skupić na sobie. Da nam to doświadczenie, które zaprocentuje w przyszłości i pomoże trwać i trwać w bezpiecznym postanowieniu. Podczas spotkania z doświadczonymi trenerami, fizjoterapeutami, odkryjemy nowe fakty o naszej aktywności i spędzimy część wakacji czy urlopu z korzyścią dla podniesienia własnych umiejętności w tej dziedzinie. To dobra inwestycja, a nie stracony czas.

Trening 26-02 lipca (Pomyślmy, jak się zorganizować, aby pomyśleć o konsultacji).
• Pn. Wolne
• Wt. Rozbieganie + 5x 30 szt. skip A (na boso)+ 5x60-100m\/- 6-10 km
• Śr. Wolne
• Czw. Rozgrzewka i WS (wytrzymałość szybkościowa) 6-8x120m.(lekki zbieg) p. w truchcie (pod górkę) 1 min. i czekamy na następne powtórzenie.
• Pt. Wolne
• Sb. Bardzo spokojne rozbieganie do 1,5 h (czasami zwiększamy kilometry w sezonie startowym, ale łagodnie) + 8-12 min. cross (t-175) po 1h.
• Nd. Inna forma aktywności.


Za tydzień- Rozgrzewka do zawodów i treningów – ile, jak, dlaczego?

Paweł Hofman, trener lekkiej atletyki


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5