To była bardzo dobra sobota w wykonaniu naszych zespołów piłkarskich. Sprawdź wyniki

2017-05-07 10:31:35(ost. akt: 2017-05-07 10:45:52)
Tomasz Borkowy (Jeziorak) oraz Cezary Dedek (Osa) walczą o piłkę podczas wczorajszego meczu w Iławie

Tomasz Borkowy (Jeziorak) oraz Cezary Dedek (Osa) walczą o piłkę podczas wczorajszego meczu w Iławie

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

W sobotę nasze drużyny jeśli już przegrywały (GKS Szymbark, Osa Ząbrowo), to tylko w meczach derbowych. Trzy punkty zdobyły wczoraj ekipy z Wikielca, Susza, Rudzienic, Iławy i Kisielic.
IV LIGA
Zaczynamy od wyjazdowych zwycięstw naszych czwartoligowców. Rolimpex GKS Wikielec to lider, Amex Bączek Unia Susz jest trzecia w klasyfikacji. Teraz obie ekipy mogą pochwalić się przywiezieniem trzech punktów z najdalszego wyjazdu.

W 22 kolejce Unia wygrała z Romintą w Gołdapi 2:1, wczoraj GKS pokonał miejscowych także różnicą jednej bramki – zespół trenera Wojciecha Tarnowskiego wygrał 1:0 (gol Pawła Łukasika).
Ta kolejka jest też szczęśliwa dla suszan, którzy komplet punktów zgarnęli w Kętrzynie. Bramkarza Granicy dwukrotnie pokonał Marcin Karczewski.

KLASA OKRĘGOWA
Bardzo ważne zwycięstwo w kontekście walki o utrzymanie odnieśli Czarni Rudzienice, który wygrali na swoim terenie z mającym taki sam cel na ten sezon Startem Nidzica 2:0. Drużyna grającego trenera Tomasza Zakierskiego po tym zwycięstwie zajmuje 12. miejsce w tabeli.

- To spotkanie nie należało do łatwych a wręcz przeciwnie. Była to ostra walka dwóch zdeterminowanych drużyn, które wiedzą o co walczą. Pierwsza połowa spotkania to wymiana ciosów jak w walce bokserskiej, ale na szczęście wygrywamy ją 1:0 – czytamy w relacji Daniela Borosa na stronie rudz.futbolowo.pl. Pierwszą bramkę dla Czarnych zdobył Krystian Wrześniak. Wynik ustalił ten sam zawodnik, skutecznie egzekwując rzut karny (faul na Zakierskim).

A KLASA
W Iławie spotkały się wczoraj dwie silne i rozpędzone ekipy, przy czym faworytem i tak pozostawał Jeziorak. Iławianie zdominowali rozgrywki 2016/17.

Osa Ząbrowo, która przed tym meczem zaliczyła serię pięciu zwycięstw z rzędu (była niepokonana od siedmiu kolejek) całkiem nieźle zaprezentowała się na Sienkiewicza. Przy stanie 0:0 groźnie uderzał Jarosław Chodowiec, jednak piłka nie wpadła do bramki. Gola strzelił za to Rafał Kuchnik, wykorzystując zamieszanie w polu karnym, i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Na przerwę oba zespoły schodziły jednak z remisem, bo do wyrównania doprowadził Maciej Pietruszewski. Dużo winy przy utracie gola ponosi bramkarz Jezioraka, Arkadiusz Szramka.

W drugiej połowie faworyt potrafił ponownie wyjść na prowadzenie (bramka Krzysztofa Kressina) i jeszcze podwyższyć (Radosław Galas). Jeziorak, na sześć kolejek przed końcem sezonu, ma trzynaście punktów przewagi nad grupą pościgową.

Dziś mecze Grunwald Gierzwałd – Orzeł Ulnowo oraz GKS II Wikielec – Zamek Kurzętnik (we Frednowach).

B KLASA
Na boisku w Szymbarku doszło do pojedynku dwóch naszych zespołów. Wygrała (2:1) Olimpia Kisielice po golach Mariusza Kwaśniewskiego i Kamila Łukaszewskiego.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kibic #2239709 | 83.6.*.* 8 maj 2017 08:26

    Niech Jeziorak wstawi dłuższy skrót z meczu, to zobaczymy ile bramek padło ze spalonego... Stawiam na 2/3.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Quz #2239336 | 83.6.*.* 7 maj 2017 15:57

      Szramka za dużo na "słońcu stał" i trochę chyba nie spodziewał się, że Pietruszewski mogąc pytać się bramkarza w który róg, ucelował właśnie jego. Poza tą bramką pracy nie miał. W Jezioraku zabrakło gry z klepki czyli takiego Madeja do gry, szkoda, że zamiast rzucić wszystkie siły na ten mecz nie wiadomo po co szykowali się na Motor. Podsumowując Grunwald skarcili, Osę potraktowali ulgowo. PS. Najbardziej mnie rozbawił opis meczu na fb Osy o tym jak to niby strzelili bramkę na 2-2 jednak sędzia odgwizdał spalonego... to tak jakby sędzia odgwizdał koniec spotkania a jeden z Osy poleciał z futbolówką i strzeliłby bramkę i miałby żal, ze sędzia zakończył mecz :P kiedy ten Solecki oddał strzał, a kiedy był gwizdek.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5