Złapanie na gorącym uczynku, niedotrzymanie obietnicy i w efekcie sąd. A wszystko przez kable...

2017-04-04 10:22:09(ost. akt: 2017-04-04 10:44:16)

Autor zdjęcia: mat. policji

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu iławskiej komendy wspólnie z prokuraturą rejonową w Iławie zakończyli aktem oskarżenia dochodzenie przeciwko 52-latkowi. Mieszkaniec gminy Iława ukradł przewody z instalacji elektrycznej budynku jednej z firm z terenu powiatu iławskiego. Kodeks karny za ten czyn w warunkach tzw. „recydywy” przewiduje karę do 7,5 roku pozbawienia wolności.
Iławscy policjanci zostali poinformowani o kradzieży przewodów instalacji elektrycznej. Funkcjonariusze ustalili, że kiedy pokrzywdzony pojechał obejrzeć budynek, który właśnie wydzierżawił, zauważył otwarte drzwi. Wszedł do środka, gdzie zauważył mężczyznę, który trzymał worek wypełniony kablami.

Gdy sprawca zorientował się, że został przyłapany na gorącym uczynku, zaczął uciekać. Pokrzywdzony po krótkim pościgu zatrzymał mężczyznę. 52-latek ustalił z pokrzywdzonym, że odpracuje zniszczone przewody. Mężczyzna jednak nie wywiązywał się z zawartej umowy.

W związku z tym pokrzywdzony o wszystkim poinformował policjantów. Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie oraz przesłuchali świadków. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutu mieszkańcowi gminy Iława.

Kodeks karny za kradzież w warunkach tzw. „recydywy” (czyli powrotu do przestępstwa w ciągu 5 lat od odbycia co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, za umyślne przestępstwo podobne do przestępstwa, za które już był skazany) przewiduje karę do 7,5 roku pozbawienia wolności.

red
ilawa@gazetaolsztynska.pl
źródło: KPP Iława


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5