"Do Brodnicy nie jest daleko". Zapraszamy na mecz szczypiornistów Jezioraka Iława

2017-03-17 12:30:36(ost. akt: 2017-03-17 12:50:43)
Mecz Jeziorak Iława — Borowiak Czersk. W obronie Patryk Kęsicki (nr 19) z Jezioraka

Mecz Jeziorak Iława — Borowiak Czersk. W obronie Patryk Kęsicki (nr 19) z Jezioraka

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

— Tylko występ Tomka Kalwasa stoi pod znakiem zapytania. Pozostali zawodnicy są zdrowi i gotowi na bój z liderem ligowej tabeli — mówi Grzegorz Baliński, grający trener drużyny piłki ręcznej Jezioraka Iława, która w najbliższą sobotę (18. marca) zmierzy się na wyjeździe z ekipą Henri Lloyd Brodnica.
Najbliższy rywal iławian od początku nadaje ton rozgrywkom III ligi. Po 13 kolejkach sezonu 2016/17 jest zdecydowanym liderem z sześcioma punktami przewagi nad grupą pościgową. Jak już pisaliśmy wcześniej, nazwa klubu z Brodnicy nie jest przypadkowa — jego sponsorem jest firma znana i ceniona w środowisku żeglarskim (produkuje m.in. odzież dla wodniaków). Współtwórcą marki Henri Lloyd był bowiem pochodzący z Brodnicy Henryk Strzelecki.

Drużyna Jezioraka, która cały czas jest w grze o awans do II ligi (promocję mają uzyskać dwie najlepsze ekipy klasyfikacji końcowej), zdaje sobie sprawę, że jutro o punkty może być w Brodnicy bardzo ciężko.
— Jedziemy tam powalczyć o jak najlepszy wynik, a do wyjazdu zapraszamy także naszych kibiców, na których wsparcie zawsze mogliśmy liczyć. Brodnica jest blisko, tak więc zachęcamy do odwiedzenia hali sportowej przy ul. Królowej Jadwigi 1 — mówi Grzegorz Baliński, grający trener Jezioraka. Początek meczu o godzinie 17.00, wstęp jest darmowy.

•••
Nie wiadomo jeszcze, czy w tym spotkaniu będzie mógł wystąpić Tomasz Kalwas, jeden z najważniejszych zawodników w składzie iławskiej drużyny. Już podczas drugiej połowy ostatniego ligowego meczu, z Borowiakiem Czersk, szczypiornista Jezioraka wyraźnie kulał, a kontuzjowane kolano nie pozwalało na pokazanie pełni możliwości tego rozgrywającego.
— Może i lepiej byłoby, gdyby Tomek odpoczął w tym spotkaniu, za to był w pełni zdrowia i sił na dwa ostatnie mecze, z ekipami Damy Radę Inowrocław i Alfa 99 Strzelno. Wszystko wskazuje bowiem na to, że to właśnie wyniki tych pojedynków będą decydowały o tym, czy wywalczymy awans — zauważa Baliński, który przekazał nam informację, że pozostali zawodnicy Jezioraka są zdrowi i gotowi do gry w meczu z brodnicką drużyną.

•••
Głównym rywalem iławian w walce o awans do II ligi jest Borowiak Czersk. Oba zespoły mają po dwadzieścia punktów na koncie. Jeziorak jest jednak wyżej w tabeli, bowiem ma lepszy bilans bezpośrednich pojedynków (remis w Czersku oraz porażka z drużyną z Iławy w Suszu).

Do końca sezonu obie drużyny rozegrają jeszcze po trzy mecze.
— Zespół Borowiaka czekają trudne przeprawy. Podobnie jak my zagra jeszcze z liderami z Brodnicy oraz z Koroną Koronowo i z Iskrą Bydgoszcz. Liczymy, że nasi przeciwnicy w walce o awans pogubią punkty w tych spotkaniach — dodaje grający trener.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5