Tragedia na torach. 24-latek zginął na miejscu
2016-12-26 16:30:41(ost. akt: 2016-12-26 16:39:32)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu
Maszynista pociągu relacji Kołobrzeg-Kraków, jadąc przez gminę Iława, zauważył idącego torowiskiem mężczyznę. Włączył sygnały dźwiękowe i zaczął gwałtownie hamować, ale 24-latek nie zareagował. Zginął na miejscu.
Do tragedii doszło nocą drugiego dnia świąt (26 grudnia). Maszynista pociągu relacji Kołobrzeg-Kraków, jadąc przez gminę Iława, około godz. 2 zauważył idącego torowiskiem mężczyznę. Natychmiast włączył sygnały dźwiękowe i zaczął gwałtownie hamować, jednak mężczyzna nie zareagował i został uderzony przez pociąg. W wyniku odniesionych obrażeń 24-latek zmarł.
Maszynista pociągu był trzeźwy, a na miejscu tragicznego zdarzenia - pod nadzorem prokuratora - pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza oraz technik kryminalistyki, którzy będą wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia.
Komentarze (20) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (20)Kati #2151680 | 94.254.*.* 5 sty 2017 13:33
Radek wspaniały chłopak ....szkoda że tak to się potoczyło. Całe życie przed nim było .. cos jednak bolalo Go tak ze targnal sie na zycie Spoczywaj w pokoju
odpowiedz na ten komentarz
Zainteresowany #2145679 | 83.8.*.* 29 gru 2016 21:08
Jak byście znali prawde to byscie inaczej komentowali
odpowiedz na ten komentarz
wok #2144348 | 83.6.*.* 27 gru 2016 21:52
widocznie ,z niewiadomych nam powodów, chciał zginąć - szkoda młodego człowieka i szkoda maszynisty
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
zakonnica #2143931 | 5.172.*.* 27 gru 2016 10:02
A CO BY BYLO JAKBY '''MASZYNISTA''' MIAL 0,2....CZYJA BY BYLA WINA sz ,p redaktorzyno...
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
giro #2143929 | 5.172.*.* 27 gru 2016 09:58
Pomimo tego, że szkoda młodego człowieka to należy stwierdzić z pewnością, że nie należy chodzić wzdłuż torów. jeśli jednak się tak zdarzy z różnych względów np. bo szybciej, bo na skróty itp..., to należy zachować szczególna ostrożność i dosłownie co chwila należy się odwracać czy nie zbliża się pociąg z tyłu. Oprócz notorycznego odwracania się trzeba cały czas nasłuchiwać czy nie zbliża się pociąg. Chwila nieuwagi, zamyślenia się czy zlekceważenia czyhającego zagrożenia może skończyć się tragicznie - tak tu się stało.
odpowiedz na ten komentarz