Pomóż schronisku dla zwierząt i zdobądź rabat do restauracji La Stella

2016-11-29 17:13:15(ost. akt: 2016-11-29 12:23:00)
Porzucony w wigilię Wigiliusz, jeden z podopiecznych iławskiego schroniska (kliknij w zdjęcie, aby zobaczyć je w całości)

Porzucony w wigilię Wigiliusz, jeden z podopiecznych iławskiego schroniska (kliknij w zdjęcie, aby zobaczyć je w całości)

Autor zdjęcia: Edyta Portjanko

Iławskie schronisko dla zwierząt pewnie nie przetrwałoby zbyt długo, gdyby nie duża pomoc ludzi, którym leży na sercu dobro jego podopiecznych. Zwłaszcza w zimę psy i koty potrzebują nie tylko pogłaskania i dobrego słowa, ale przede wszystkim koców i karmy.
Spójrzmy na Wigiliusza, na zdjęciu u góry. Imię tego psa nie jest przypadkowe, "kochani" właściciele wyrzucili go z domu właśnie w wigilię Bożego Narodzenia. Bidul trafił do iławskiego schroniska dla zwierząt przy ul. Komunalnej 2. Takich przypadków w tym miejscu jest znacznie więcej. Można teraz, przed monitorem komputera, biadolić nad jego losem. Można też Wigiliuszowi i jemu podobnym pomóc.

Na los bezdomnych zwierząt nie są obojętni we współpracującej z naszą redakcją restauracji La Stella, mieszczącej się w galerii handlowej Jeziorak.
— Dla każdej osoby, która włączy się do akcji i przyniesie do naszej restauracji przedmioty przydatne zwierzętom z iławskiego schroniska, mamy 15% rabatu na każdą pizzę lub na każdą kawę z naszego menu — mówi Daria Staniszewska, menadżer lokalu.
— Zbiórkę zaczynamy w czwartek 1. grudnia a kończymy ostatniego dnia tego roku. Zapraszamy w godzinach 9.00 — 20.00 — dodaje Patryk Szczepański, szef kuchni w La Stelli.

A czego potrzeba w schronisku? — Właściwie wszystkiego — odpowiada Ewa Imbiorska, inspektor ds. ochrony zwierząt OTOZ, działająca w iławskim schronisku.
— A już przechodząc do szczegółów, to potrzebna jest karma dla psów i kotów, zarówno dla tych starszych zwierząt, jak i dla szczeniaków i młodych kotków oddzielnie. Do tego można dodać miski, garnki, koce, ręczniki, smycze, kagańce itp.. Oczywiście nie oczekujemy, że ludzie będą przynosili nowe rzeczy. Mogą być wcześniej używane, naszym zwierzakom to nie przeszkadza — dodaje Ewa.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5