Lider z Wikielca w meczu ze Stomilem II punktował jak rasowy bokser

2016-10-24 11:35:44(ost. akt: 2016-10-24 11:43:58)

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

Rolimpex GKS Wikielec, jak na lidera tabeli przystało, rozprawił się z mocnym zespołem z Olsztyna 2:0. Drużyna z gminy Iława wygrała bez zbędnych problemów i jak najbardziej zasłużenie.
Stomil II Olsztyn – Rolimpex GKS Wikielec 0:2 (0:2)

24 min 0:1 Remigiusz Sobociński
30 min 0:2 Paweł Łukasik

WIKIELEC: Malanowski — Sobociński, Kacperek (54 min. Waląg), Piórkowski, Sagan, Kołakowski, Francuz, Tomczyk (68 min. Kwiatkowski), Alancewicz (68 min. Suchocki), Łukasik, Matsiukiewicz (75 min. Płoski).

Całe spotkanie rozgrywane było pod dyktando ekipy z Wikielca. Stomilowcy zaprezentowali młody zespół, ale wsparty przez kilku doświadczonych zawodników. Tego dnia było to jednak za mało na lidera IV ligi.

Jak powiedział jeden z obserwatorów tego spotkania: ,,Olsztyn zagrał na wielkiej ambicji, ale to nie wystarczyło, zaś Rolimpex Wikielec bardziej wielkim doświadczeniem boiskowym wypunktował przeciwnika, jak rasowy bokser”.

GKS mógł wygrać wyżej to spotkanie, bowiem arbiter nie uznał dwóch bramek dla drużyny z Wikielca (strzelonych przez Kamila Tomczyka i Remigiusza Sobocińskiego). GKS miał także inne dobre okazje do kolejnych goli, ale tego nie wykorzystał. Najważniejsze, że lider podtrzymał dobrą skuteczność i zainkasował kolejne trzy punkty.

Rolimpex GKS Wikielec już w piątek 28. października o 19.00 zagra na własnym stadionie z Błękitnymi Orneta.

Wiesław Raczkowski
ilawa@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5