Ponad 500 podpisów na petycji nie pomogło! Pomnik smoleński za pieniądze publiczne

2016-08-29 15:35:01(ost. akt: 2016-08-29 16:46:28)
Dziś podczas sesji nie można było nie odczuć emocjonalnego stosunku do sprawy powstania pomnika w mieście przewodniczącego Wojciecha Szymańskiego, który wybiórczo udzielał głosu radnym a niektórym obecnym na sali zakazywał zabrania głosu w ogóle

Dziś podczas sesji nie można było nie odczuć emocjonalnego stosunku do sprawy powstania pomnika w mieście przewodniczącego Wojciecha Szymańskiego, który wybiórczo udzielał głosu radnym a niektórym obecnym na sali zakazywał zabrania głosu w ogóle

Autor zdjęcia: Magdalena Rogatty

Ponad 500 osób podpisało wczoraj tj. 28 sierpnia, petycję w sprawie nie finansowania pomnika smoleńskiego za pieniądze publiczne. Petycja trafiła dziś na sesję rady miejskiej, co spowodowało dyskusję na temat zasadności inicjatywy powstania takiego pomnika w mieście. Finałem jej jest uchwała, w której przeznacza się mimo to 10 tys. zł na wszelkie prace związane z powstaniem owego pomnika.
Teraz wiele zależy od burmistrza, który jest wykonawcą decyzji rady. Może wydać na ten cel 10 tys. zł, a może mniej. Może to nastąpić niedługo, albo za jakiś dłuższy czas, ale na pewno musi być wykonane.
Burmistrz zapowiedział jednak, że środki te zostaną zamrożone lub mogą być wydane na inny cel.

Dyskusję rozpoczęła radna Ewa Jackowska (na poprzedniej sesji głosowała przeciw inicjatywie powstania pomnika), która podała liczbę podpisów znajdujących się na petycji – a jest ich ponad 500, uznając to za poważny głos mieszkańców, którego absolutnie nie wolno zlekceważyć. Zaznaczyła, że inicjatorom powstania petycji nie chodzi o podważenie samego pomysłu powstanie takiego pomnika, ale wyłącznie o nie finansowanie go z budżetu miasta. Radna Anna Zakrzewska mimo że wcześniej oddała głos za inicjatywą powstania pomnika, dziś uznała, że należałoby tę decyzję jeszcze raz przemyśleć i wziąć pod uwagę zdanie społeczeństwa. Uznała również za bardzo nieeleganckie fakt, że radni nie odpisali na list od mieszkańca Iławy.

Radni inicjatorzy, do których autor petycji Dawid Kopaczewski pisał list, na który nie otrzymał odpowiedzi, również zabrali głos, broniąc swoich przekonań i swojej inicjatywy. Mówiono m.in. o braku miejsca w Iławie, gdzie można by było udać się w rocznicę katastrofy smoleńskiej, zapalić znicz. Radny Przytuła i Zaborowski deklarowali, że mogą na ten cel przeznaczyć swoje diety. I taki pomysł padł na sesji, ale przewodniczący Szymański prosił, by pozostawić, jako indywidualną decyzję każdego z radnych.

Radna Jackowska ponowiła pytanie z poprzedniej sesji dotyczące istniejącej listy osób, które popierają pomysł powstania pomnika, o takiej liście mówił swego czasu radny Burdyński – jeden z inicjatorów. Uważa ona, że jeżeli taka lista list, to należy się również jej przyjrzeć i uszanować. A póki co jest to tylko rozmowa o liście.

Były też głosy, że te 500 osób podpisanych na petycji to nic nadzwyczajnego, kiedy uprawnionych do głosowania jest w mieście ponad 20 tysięcy osób. Wielkość tej liczby podważył przewodniczący rady Wojciech Szymański, uznając ją za mało znaczącą. Pofatygowaliśmy się, by sprawdzić ile głosów uzyskał radny Szymański, kiedy startował na radnego i okazało się, że nie uzyskał nawet 200 głosów, a mimo to został radnym. Jet to paradoks, jak głos traci na wartości w zależności od okoliczności.

Przewodniczący Wojciech Szymański odniósł się także do samego autora petycji Dawida Kopaczewskiego i postawił niejako „zarzut”, że człowiek ten organizuje w mieście spotkania z podróżnikami i zasugerował, że miasto mogłoby przestać dofinansowywać te przedsięwzięcia (przychodzi na nie ok. 100 osób). Padły te słowa, choć sprawa petycji i organizowane przez ostatnie kila lat spotkania z podróżnikami, nie mają z sobą nic wspólnego.

Przez samego zainteresowanego zostało to odebrane personalnie.
— Muszę powiedzieć, że nie spodziewałem się, że do sprawy petycji będzie wprowadzony wątek spotkań z podróżnikami, które współorganizujemy z żoną zupełnie społecznie, z myślą o mieszkańcach miasta - mówi Dawid Kopaczewski. — W ten sposób utrąca się inicjatywę młodych ludzi. Mieszanie tych spraw jest nieporozumieniem. Natomiast umniejszanie roli petycji to lekceważenie wszystkich osób, które się na niej podpisały.


Autor petycji Dawid Kopaczewski nie składa broni. Dziękuje wszystkim osobom, które przyszły w niedzielę specjalnie, by podpisać się na petycji. A było ich 505, co jest ogromnym sukcesem. Wszystko wskazuje na to,m że sprawa nie zakończy się po myśli wszystkich tych osób, ale rada miasta już wie, że obywatele patrzą jej na ręce.


Komentarze (20) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. drugi sort #2069093 | 95.160.*.* 19 wrz 2016 17:29

    dobrze ze mam blisko do ilawy pojade i obrzuce starymi jajami

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Figo #2061524 | 93.200.*.* 8 wrz 2016 17:58

    Znowu jakiś David czy to juz staje się ich hobby ta nienawiść do tego co polskie.. ??

    odpowiedz na ten komentarz

  3. tom #2059202 | 193.46.*.* 5 wrz 2016 11:01

    Miasto nie ma pieniędzy by dofinansowywać zajęcia dodatkowe dla dzieci, by inwestować w przyszłość, ale ma pieniądze na pomnik by Pan radny sobie znicz zapalił! Co za ignorancja, dupolizostwo "Carowi" Kaczyńskiemu. Jak tacy ludzie mogą tak marnować pieniądze miasta i nazywać się radnym -szok

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  4. Podatnik #2058111 | 94.254.*.* 3 wrz 2016 00:51

    I bardzo dobrze, ze sie uda. Szkoda Wam kasy komuchy? Mam nadzieje, ze bedzie napis "zbrodnia smoleńska". Jedyna szansa pamięć o zamordowanych to stawianie takich pomników. Widać, ze jeszcze dużo POwcow i KODowcow szczeka, ale niech szczekają-karawana jedzie dalej. Brawo!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. fe #2057475 | 92.210.*.* 1 wrz 2016 23:37

      Dlaczego wszyscy PISowcy maja obsesje na punkcie Smolenska? Co komu da ten pomnik? Czyz nie rozsadniej byloby zainwestowac te pieniadze np. w urzadzenia do cwiczen na wolnym powietrzu,albo chociazba na pomoc biedniejszym dzieciom?

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (20)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5