Pomnik Smoleński w Iławie? Jest zgoda radnych, ale i list otwarty mieszkańca do inicjatorów

2016-07-04 16:49:17(ost. akt: 2016-07-04 16:53:42)
Iławianin Dawid Kopaczewski uważa, że zamiast wydawać samorządowe pieniądze na pomnik, lepiej przeznaczyć je np. na place zabaw (tu na ul. Jana III Sobieskiego)

Iławianin Dawid Kopaczewski uważa, że zamiast wydawać samorządowe pieniądze na pomnik, lepiej przeznaczyć je np. na place zabaw (tu na ul. Jana III Sobieskiego)

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

Na ostatniej sesji rady miejskiej w Iławie powrócił temat upamiętnienia w naszym mieście ofiar katastrofy smoleńskiej. Jedna z uchwał sesyjnych dotyczyła właśnie wyrażenia przez radnych zgody na podjęcie inicjatywy budowy pomnika. Zgoda jest.
Większość radnych głosowała „za” tym pomysłem. Przeciwnikami były: Elżbieta Prasek i Ewa Jackowska i one zagłosowały „przeciw”. Reakcją na głosowanie i na fakt, że pieniądze na ten cel pochodziłyby z budżetu miasta, jest List Otwarty do grupy inicjatywnej radnych.

Najpierw w sprawie pomnika smoleńskiego głos zabrał radny związany z PiS-em Wiesław Burdyński, który przypomniał, że był jedną z osób, inicjatorów tego przedsięwzięcia. Inicjatywa postawienia pomnika smoleńskiego należała także do radnego Janusza Zaborowskiego, Roberta Kowalewskiego i Grzegorza Przytuły.

Radny Burdyński ubolewał, że nie jest gotowy jeszcze żaden projekt, czy też wizualizacja. Nie jest nawet jasne, czy miałby to być pomnik, czy głaz. Do rozmowy włączył się przewodniczący Wojciech Szymański, który uważa, że powinien zostać ogłoszony konkurs na realizację projektu ewentualnego pomnika.

Dyskusję przerwała radna Ewa Jackowska, która spytała czy panowie radni (inicjatorzy powstania pomnika) przeprowadzili jakieś konsultacje społeczne w związku z tą inicjatywą i była ciekawa także, kto sfinansuje pomnik. Wiesław Burdyński poinformował, ze inicjatywa powstała kilka lat temu, ale upadła, jak sugerował z powodów politycznych.
— Zebraliśmy wówczas kilkaset podpisów od sympatyków tego pomysłu i wciąż je mam – mówił radny Burdyński.

Przewodniczący Szymański dodał, że wiele osób (nie podał ile) zgłaszało do niego, jako do radnego, taką propozycję. Padła też odpowiedź na temat ewentualnego fundatora i kosztów. Okazuje się, że grupa inicjatywna uważa, że pomnik powinien być sfinansowany z budżetu miasta. Mowa była o koszcie 15.500 zł.

Głos zabrał w tym miejscu burmistrz Adam Żyliński, który poinformował, że inicjatywa powstania pomnika leży po stronie radnych i fundatorem będzie rada miejska. Podjęto także kwestię ewentualnej lokalizacji pomnika lub głazu. Pomysł, by stanął on w parku za kinem uznano za niekorzystny, gdyż w miejscu tym stoi już krzyż milenijny.

Kwestia lokalizacji jest wciąż otwarta. Okazuje się również, że sama inicjatywa powstania pomnika wzbudziła kontrowersje. Do radnych z grupy inicjatywnej wysłany został list otwarty mieszkańca Iławy Dawida Kopaczewskigo, w którym wyraża on pewne wątpliwości i zadaje pytania. List Otwarty został wysłany 28 czerwca (dzień po sesji) drogą mailową, na adres radnych podany w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta Iława.

— Moje uwagi nie mają charakteru wniosku formalnego, są jedynie listem do grupy radnych. W liście są konkretne pytania i liczę na odpowiedź ze strony radnych, wszak tego wymaga kultura – mówi Dawid Kopaczewski.

Magdalena Rogatty
m.rogatty@gazetaolsztynska.pl

••••••••••••••••••••••••••••
Oto treść listu:

"Radni Rady Miejskiej w Iławie
Janusz Zaborowski, Wiesław Burdyński, Robert Kowalewski i Grzegorz Przytuła

LIST OTWARTY

W związku z podjęciem decyzji o przeznaczeniu publicznych pieniędzy na sfinansowanie pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy pod Smoleńskiem, zwracam się do Panów inicjatorów z pytaniami:

1. Czy przed wystąpieniem do Rady Miejskiej o publiczne pieniądze na budowę w/w pomnika dołożyli Panowie wszelkich starań, by potrzebną kwotę zebrać u osób zainteresowanych taką inicjatywą? Czy powstał w tym celu chociażby komitet społeczny?

2. Czy zbierali Panowie podpisy mieszkańców i mieszkanek Iławy pod swoim pomysłem? Jeśli tak, proszę o ich upublicznienie.

3. Czy zamierzają Panowie wesprzeć ów budowę z własnych środków?

4. Czy na pomniku/tablicy będzie widniał zwrot "zginęli" czy "polegli"?

Szanowni Panowie, nie jestem przeciwny budowaniu pomników, jednakże należy to czynić z należytym rozsądkiem, tym bardziej, jeśli mają być finansowane ze środków publicznych. Mimo iż w katastrofie pod Smoleńskiem zginęło prawie 100 osób, budzi ona wiele emocji wśród społeczeństwa. Podział w tym względzie jest znaczący a politykom niestety nie zależy na łagodzeniu emocji. Należy zatem dołożyć wszelkich starań, by nie podsycać tych negatywnych nastrojów także na szczeblu lokalnym. Jestem przekonany, że sfinansowanie pomnika/tablicy upamiętniającej katastrofę pod Smoleńskiem z pieniędzy zebranych podczas społecznej zbiórki, nie prowadziłoby do niepotrzebnych sporów i dyskusji. Jestem też przekonany, że jest w naszym mieście wiele osób, które wsparłoby ten projekt, gdyby został on zapoczątkowany jako inicjatywa oddolna, społeczna.

Zwracam się tym samym do Panów z prośbą o podjęcie wszelkich działań zmierzających do zbierania pieniędzy poprzez zbiórkę społeczną, w którą będą mogły zaangażować się wszystkie osoby zainteresowane budową takiego pomnika. Jestem przekonany, że w obliczu tych setek podpisów, o których wspominał Pan Burdyński, nie będzie to dla Państwa problemem.

Proszę o rozważenie mojej propozycji tym bardziej, gdyż - jak Panowie Radni dobrze o tym wiedzą - w naszym mieście brakuje pieniędzy na wiele potrzebnych rzeczy. Podam przykład chociażby przedszkoli i szkół, które nie są dofinansowane w zakresie placów zabaw czy sal tematycznych i same, poprzez organizację festynów, zbierają na nie pieniądze, czy też młodych sportowców, którzy często borykają się z brakiem środków chociażby na wyjazd na konsultacje kadry narodowej.

Proszę także o odpowiedź na powyższe pytania.

Z poważaniem,
Dawid Kopaczewski"


Komentarze (39) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. trolololo #2021092 | 88.199.*.* 4 lip 2016 19:22

    Jestem za trzeba wyburzyć ratusz albo halę widowiskową i na tym miejscu postawić duży pomnik w formie tupolew napierdalającego w brzozę...

    Ocena komentarza: warty uwagi (35) odpowiedz na ten komentarz

  2. Paweł Moge #2021094 | 88.199.*.* 4 lip 2016 19:23

    Nie podoba mi sie ten pomysł w ogóle, z ofiar smoleńska robimy na siłe jakiś męczenników. Umarli to nie żyją, po co drążyć temat. Wydajcie te pieniądze np. na park do kalisteniki, też będzie dlugo stało i będzie pożytek, lub jakis park linowy..

    Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz

  3. Adam #2021159 | 77.87.*.* 4 lip 2016 21:03

    Jeśli chcą pomnik to niech postawią go za pieniądze tych, którzy go chcą, a nie wypowiadają się za wszystkich nie pytając o zdanie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz

  4. no pasaran #2021135 | 46.215.*.* 4 lip 2016 20:28

    Burdyński JE8NIJ się w ten twój pisowski łeb! Żadnego pomnika nie będzie...

    Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz

  5. ???? #2021271 | 5.60.*.* 5 lip 2016 06:46

    Ale w czym problem? Jeżeli owych czterech radnych odda swoje 6-cio miesięczne diety to zapewne wystarczy...

    Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    Pokaż wszystkie komentarze (39)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5