"Odpocznij. Pole, które odpoczęło, daje obfite plony." - Owidiusz

Przez cały rok wszystkie stresy i problemy zakuwają nas w niewidoczne kajdany i wyobrażamy sobie, że urlop to czas kiedy je wreszcie zrzucimy. Zapomnimy o pracy, współpracownikach, o codziennych domowych obowiązkach i problemach. Jak to zrobić? Czy w ogóle jest to możliwe, aby problemy z całego roku zresetować w trakcie kilkunastu dni? Najważniejsze to zaplanować sobie wypoczynek zgodnie z sobą. Dla kogoś lubiącego ciszę i spokój urlop w kurorcie pełnym ludzi będzie katorgą. Dla miłośniczki plażowania zwiedzanie zabytków będzie powodem do frustracji. Warto rozmawiać wcześniej o tym w rodzinach, zaplanować urlop tak, aby wszystkie potrzeby członków rodziny były zaspokojone. Mamy szczęście, że mieszkamy w pięknej miejscowości, wielu z nas ma ogródki, działki, mamy piękne jezioro. Tu też można super wypocząć, znaleźć czas na błogie lenistwo, czy jak kto woli aktywność fizyczną. Mieszkanie w atrakcyjnym miejscu ma jednak i swoje wady, a mianowicie innych amatorów tych uroków, nasze rodziny i znajomych. Fajnie jak to my zaprosimy i na czas jaki nam odpowiada. Gorzej jak zostaniemy uszczęśliwieni wbrew naszej woli. Wtedy na pewno nie odpoczniemy. Nie żyjemy tylko po to, aby pracować, pracujemy po to, aby żyć. Nasz urlop jest taką namiastką przyjemnego życia bez stresu i obowiązków, zadbajmy o to, aby naładował nasze życiowe akumulatory. Dostosujmy go w miarę możliwości do swoich potrzeb. Nie do wyobrażeń o urlopie idealnym. Zastanówmy się dobrze, czy drogie wczasy są tym o czym marzymy, czy może chcemy komuś zaimponować. Postarajmy się na urlopie o zmianę dotychczasowego stylu życia. Jeżeli ktoś obcuje cały czas z ludźmi może powinien pomyśleć o relaksie z dala od nich. Ktoś ciężko pracujący fizycznie niech się zajmie "nicnierobieniem". Zapomnijmy o pracy właśnie dla dobra tej pracy, bo wrócimy wypoczęci i pełni zapału. Przemęczenie odbija się na jakości pracy. Najważniejsze, aby w czasie urlopu robić to, na co mamy ochotę, to co sprawia nam przyjemność i nas relaksuje. Co człowiek to inne potrzeby. Gdy dobrze wszystko przemyślimy, dopasujemy swój wypoczynek i do swoich potrzeb i do możliwości. I zupełnie nieważne czy to będzie łowienie ryb w Jezioraku, rejs po Morzu Śródziemnym, czy wczasy na RODOS (Rodzinne Ogródki Działkowe Otoczone Siatką) :) Urlop to nasz święty czas, który w dodatku nie trwa bez końca. Zmarnowanie tego czasu jest grzechem przeciw sobie.

Beata Lenartowicz