Sąd przychylił się do zażalenia piłkarzy, policja jeszcze raz zbada sprawę długów

2016-06-10 14:36:09(ost. akt: 2016-06-10 14:41:42)
Od lewej strony Piotr Dymowski, Remigiusz Sobociński i Wojciech Figurski — wychowankowie Jezioraka walczący o pieniądze

Od lewej strony Piotr Dymowski, Remigiusz Sobociński i Wojciech Figurski — wychowankowie Jezioraka walczący o pieniądze

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

Wracamy do tematu piłkarzy, którzy walczą o swoje zaległe pensje za grę w KS Jeziorak. Dziś sąd rejonowy w Iławie przyjrzał się uważnie sprawie, a jego decyzja jest pozytywna dla Piotra Dymowskiego, Wojciecha Figurskiego i Remigiusza Sobocińskiego.
O ciągnącej się już od kilku lat sprawie odzyskania pieniędzy przez piłkarzy z Iławy pisaliśmy szerzej w poniedziałek (artykuł tutaj). Streszczając temat i skupiając się na jego ostatnim wątku: Piotr Dymowski, Remigiusz Sobociński oraz Wojciech Figurski złożyli w komendzie powiatowej policji w Iławie doniesienie o oszustwie, którego mieli dokonać działacze KS Jeziorak.

Oszustwo to miało polegać na zawarciu umowy z zawodnikami, a następnie niewywiązaniu się przez klub z jej warunków, czyli niewypłaceniu pensji. Doniesienie dotyczyło osób prywatnych, w tym m.in. prezesa Jezioraka Mirosława Mazura.

Iławska policja uznała, że nie ma dowodów świadczących o przestępstwie i śledztwo zostało umorzone. Piłkarze odwołali się od tej decyzji. Dziś w sądzie w Iławie odbyło się posiedzenie, mające na celu rozpoznanie zażalenia na umorzenie postępowania. Jak nam przekazała adwokat Magdalena Maćkowska, która reprezentuje piłkarzy, sąd uchylił postanowienie policji i nakazał dalsze prowadzenie sprawy.

Sąd także prawdopodobnie przychyli się do wniosku zawodników mówiącego o tym, że nowe rozpoznanie sprawy powinna prowadzić inna komenda policji niż iławska.
Do tematu wrócimy.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5