GKS Wikielec zasłużoną porażką żegna się z III ligą

GKS Wikielec – Jagiellonia Białystok II Białystok 0:3 (0:2)
Bramki dla Jagielloni: Gajko 45, Falon 62, Grabowski 68

GKS Wikielec – Elżanowski, (46 Lewandowski), Sobociński, Kruszyński, Waląg, , Kacperek, Kacperek, Kołakowski (50 Tomczyk), Pórkowski, , (66 Płoski), Otręba, Jajkowski, Sagan (70 min Piceluk) , Tomkiewicz

Mecz niestety przegrany dość wyraźnie z rezerwami Jagiellonii Białystok. Wszystkie bramki padły po błędach naszych zawodników. Wikielec atakował, ale bez żadnych specjalnych okazji. W 45 minucie typowego gola do szatni zdobył Emil Gajko, później goście w 62 min podwyższyli na 2;0 po bramce Kaspra Falona.

Wynik spotkania ustalił w 68 min. Damian Grabowski, który zdobył trzeciego gola. GKS grał, ale nie wystarczyło umiejętności. Próbował Mateusz Jajkowski, Paweł Sagan czy Remigiusz Sobociński, lecz futbolówka nie zdołała wylądować w bramce przeciwnika.

Białystok zagrał bardzo wyrachowanie i mądrze, widać było ogranie tego zespołu, którego pierwsza drużyna gra w ekstraklasie. Jak przyznał po meczu trener Wojciech Tarnowski:
- Był to najsłabszy nasz występ w III lidze przed własną publicznością. Przegraliśmy sami z sobą. Sprezentowaliśmy wszystkie bramki przeciwnikowi i oni mogą się cieszyć z utrzymania w III lidze. Nie wykorzystaliśmy wielu sytuacji w pierwszej połowie. Było to przykre pożegnanie z III ligą w Wikielcu.

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna