Trener personalny radzi: uważaj na cudowną tabletkę

2016-05-14 10:30:05(ost. akt: 2016-05-13 13:37:51)
Ilustracja do tekstu

Ilustracja do tekstu

Współczesny świat to jeden wielki biznes w którym wszyscy chcą nam sprzedać niezbędne, jedyne w swoim rodzaju i absolutnie konieczne do wygodnej egzystencji produkty. Wielkie koncerny prześcigają się w technikach marketingowych napędzających to zjawisko. Dla panów prezesów nie liczy się zdrowie psychiczne i fizyczne konsumentów.
Oglądając telewizję i słuchając radia dowiadujemy się o coraz to nowszych wynalazkach w postaci urządzeń oraz — o zgrozo — tabletek, po których zażyciu będziemy młodzi, piękni, szczupli, umięśnieni, zdrowi, pełni sił i możliwości seksualnych. Wystarczy łyknąć tabletkę lub ich pewną ilość, ale dokładną instrukcję przeczytamy na opakowaniu po zakupie. No i kupujemy, jednak ku naszemu zaskoczeniu nic wielkiego się nie dzieje oprócz tego, że jesteśmy biedniejsi o kilkadziesiąt lub w niektórych przypadkach kilkaset złotych. Niestety nasze środowisko jest podatne na tego typu zabiegi i wielu z nas uwierzyło, że wszystko można kupić.

Trener personalny na początku swojej pracy z klientem musi uświadomić go, że jest jedno wspaniałe narzędzie pozwalające dojść do wymarzonych celów. Tylko ciężka praca z czasem przeobrażająca się we wspaniałą zabawę i zdrowe uzależnienie może doprowadzić nas na szczyty. Istnieją na rynku substancje wspomagające ten proces, ale są to cały czas tylko dodatki. Najważniejszy jest regularny, mądrze zaplanowany trening dający organizmowi bodźce do rozwoju.

Stres jest najbardziej niszczącym elementem tej układanki. Powoduje wytwarzanie kortyzolu — hormonu, który w nadmiarze wywołuje insulinoodporność co przekłada się na przestawienie szlaków energetycznych z wykorzystywania węglowodanów na „zjadanie mięśni”. Podam wam tajny przepis na super efekty. Trzeba poczekać, ale one przyjdą, zapewniam. Najlepszym legalnym dopingiem w czasie wolnym jest relaks i regeneracja w postaci odpowiedniej ilości snu i wyciszenia w ciągu doby. Unikajmy konfliktów, uśmiechajmy się i cieszmy życiem.

Pozdrawiam, Patryk Dągowski


Autor jest trenerem personalnym, instruktorem pływania, wielokrotnym uczestnikiem zawodów pływackich i triathlonowych

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5