Uratowali łabędzia, ofiarę wędkarskiej żyłki

2016-04-19 10:02:24(ost. akt: 2016-04-19 10:28:12)

Autor zdjęcia: Park Krajobrazowy w Jerzwałdzie

Na początku kwietnia do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych przy Zespole Parków Krajobrazowych w Jerzwałdzie trafił dorosły łabędź niemy. Ptak miał zgrubienie na szyi, a dokarmiany nie przyjmował pokarmu, chociaż miał na ten pokarm ochotę. Okazało się, że połknął on kłąb żyłki wędkarskiej...
Taka sytuacja zaniepokoiła wrażliwe osoby, które spowodowały, że został odłowiony w pobliżu „Galerii Jeziorak”. Zaraz po przywiezieniu do ośrodka, został dokładnie obejrzany. Ptak był niedożywiony, najprawdopodobniej przez jakiś czas nie przyjmował pokarmu. Na dolnej części dzioba widniała zabliźniająca się rana od żyłki.

Niestety dotarł do ośrodka w godzinach późnego popołudnia w niedzielę, dlatego w tym samym dniu, bez zdjęcia rentgenowskiego nic nie można było zrobić, a istniało niebezpieczeństwo, że oprócz żyłki mógł znajdować się tam również haczyk.

Następnego dnia w lecznicy weterynaryjnej PANDA zostało zrobione zdjęcie RTG i usunięty znacznej wielkości kłąb żyłki. Ptak został wypuszczony w bliskiej okolicy Iławy. Miałem wcześniejsze doniesienia, że widziano go w towarzystwie innego ptaka, dlatego powinien jak najszybciej powrócić do partnera – w końcu jest wiosna.
Niestety nie jest to pierwszy przypadek, gdy zwierzę cierpi z powodu pozostawionych w wodzie fragmentów wędkarskich akcesoriów. Co roku z brzegów różnych jezior sprzątane są śmieci, a spora część z nich to plastikowe pudełka po zanętach, czy przynętach. Wystarczy przespacerować się wzdłuż ulicy Adama Mickiewicza nad Małym Jeziorakiem, a będziemy mieć skalę śmieci jakie co roku pozostawiają po sobie „miłośnicy natury”.

Źródło: Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych przy Zespole Parków Krajobrazowych w Jerzwałdzie


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5