Ambitna Unia, porażka lidera A klasy – to była ciekawa piłkarska sobota

2016-04-17 12:35:36(ost. akt: 2016-04-17 13:14:21)
Czarni Rudzienice przegrali wczoraj w Stawigudzie 1:0

Czarni Rudzienice przegrali wczoraj w Stawigudzie 1:0

Autor zdjęcia: Daniel Boros/ rudz.futbolowo.pl

Już wszystkie ligi piłkarskie, w których grają nasze drużyny, rozpoczęły rundę wiosenną. Do ekip z III i IV ligi, okręgówki oraz A klasy w ten weekend dołączyli B-klasowcy.
Dużo działo się wczoraj na ligowych boiskach. O remisie III-ligowego GKS-u Wikielec w wyjazdowym meczu z Romintą Gołdap już informowaliśmy.

W sobotę grały też drużyny z IV ligi, okręgówki oraz A i B klasy.

IV LIGA
Szalona końcówka meczu w Janowcu

Orzeł Janowiec Kościelny – Amex Bączek Unia Susz 1:3 (0:0)
1:0 - (75), 1:1 - Staniec (85), 1:2 - samobójczy gol (86), 1:3 - Karczewski (90)
UNIA: Jędrzejewski – Bieńkowski (76 Krause), Wiśniewski, Rakowski, Gąsior, Hanas (58 A. Laskowski), Górski, Ludwiczak (70 Maśka), Luliński, Karczewski, D. Laskowski (58 Staniec)

Unia Susz, beniaminek IV ligi, grała drugi z rzędu mecz wyjazdowy. W poprzednim, z Mamrami Giżycko, potrafiła wysoko wygrać. Zespół trenera Jarosława Płoskiego trzy punkty przywiózł także wczoraj z Janowca Kościelnego, jednak Unia goniła wynik a sprawa zwycięstwa rozstrzygnęła się dopiero w ostatnim kwadransie meczu.
- Gospodarze wyszli na prowadzenie w 75 minucie. Wyrównaliśmy dziesięć minut później, po trafieniu Krystiana Stańca – mówi trener Płoski. Suszanie na prowadzenie wyszli dzięki... gospodarzom. Jeden z zawodników Orła, po akcji Marcina Karczewskiego, skierował piłkę do własnej bramki. Napastnik Unii sam też wpisał się na listę strzelców. Działo się to już w 90 minucie i mecz zakończył się wynikiem 1:3.

W następnej kolejce Unia gra już u siebie, z Błękitnymi Orneta.

KLASA OKRĘGOWA
Brakuje żądła

GKS Stawiguda – Czarni Rudzienice 1:0 (0:0)
Gol dla GKS-u: 87 minuta

CZARNI: P. Osasiuk – K. Osasiuk, P. Olszewski (60 D. Olszewski), Murawski (85 Suchocki), Zakierski, K. Wrześniak, Szymański, Karkut, Kulkowski, Dedek, Grala

Od początku spotkania Czarni grali przeciwko... 10-osobowej drużynie! W ekipie GKS-u brakowało jednego młodzieżowca, gospodarze nie chcieli ryzykować walkoweru i dlatego wyszli na mecz w dziesięciu. Jak się jednak okazało, to nie pomogło rudzieniczanom.
- W naszej drużynie brakuje armat, piłkarzy, którzy jednym skutecznym strzałem rozstrzygnęliby losy meczu – mówi Daniel Boros, kibic prowadzący stronę internetową Czarnych. - Co spotkanie mamy mnóstwo okazji, aby zdobyć choćby jedną bramkę, jednak można odnieść czasami wrażenie, że piłkarze Czarnych chcą wejść z piłką do bramki. Natomiast goście przeprowadzili w końcówce meczu jedną akcję i zdobyli gola – dodaje Boros.

W następnej kolejce drużyna z Rudzienic gra u siebie z Syreną Młynary.

A KLASA
Lider poległ, derby dla Orła

Zapowiada się ciekawy wyścig o awans do okręgówki. Pięć zespołów wydaje się być zainteresowanych udziałem w tej rywalizacji.

Wczoraj doszło do meczu dwóch z nich: w Kurzętniku miejscowy Zamek podejmował naszego reprezentanta, GKS II Wikielec (lider gr. 4). Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 4:2.
- Zamek po pierwszej połowie prowadził już 2:0 i zdecydowanie przeważał na boisku – mówi Piotr Dymowski, który nie ukrywa, że w przerwie w mocniejszych słowach musiał nastroić swoich zawodników na drugą połowę. - Reprymenda dała pozytywny skutek, bo szybko zrobiło się 2:2. Wprowadzony w 50 minucie Rafał Kruczkowski zdobył dwie bramki, w 56 i 59 minucie. Później mieliśmy dwie dobre okazje do wyjścia na prowadzenie, jednak to goście zaczęli punktować: w 86 minucie po rzucie wolnym i w 90 po kontrze – relacjonuje grający szkoleniowiec GKS II.

W Ząbrowie doszło wczoraj do pojedynku derbowego, w którym Osa przegrała na swoim terenie z Orłem Ulnowo 0:2.
- Autorami zwycięskich bramek byli Mariusz Wenderski i Daniel Sikorski, którzy strzelali odpowiednio w 34 i 48 minucie – podaje Grzegorz Kasprzak, trener Orła.
- Gospodarze najlepszą okazję zmarnowali w 84 minucie, kiedy to rzutu karnego nie wykorzystał Jarek Chodowiec, a z drugiej strony bardzo dobrze spisał się nasz bramkarz Tomek Kresimon. Zdobyliśmy wczoraj jeszcze dwie bramki, jednak sędzia ich nie uznał. W jednym przypadku nie uznał trafienia z powodu rzekomego spalonego. Co ciekawe, sędzia boczny nie podniósł chorągiewki – mówi szkoleniowiec ekipy z gminy Susz.

ZAGRAJĄ W PRZYSZŁEJ KOLEJCE: GKS II Wikielec – Osa Ząbrowo, Orzeł Ulnowo – Novoplast Mszanowo

B KLASA
Olimpia się budzi?

Derby były w A klasie, były też w niższej lidze. W Szymbarku Olimpia rozbiła miejscowy GKS 6:2.
- Byliśmy zdecydowanie lepsi, a wynik mógł być wyższy – mówi Piotr Jakubczyk, który od zimy odpowiada za wyniki drużyny z Kisielic. Marcin Trzeciak, jak przystało na nazwisko, strzelił wczoraj trzy bramki dla Olimpii. Dwa trafienia dorzucił Adam Korzeniak, a jedno Jacek Tarnecki.

Jedyną naszą drużyną, która rozegra dziś mecz ligowy, jest ITR Jeziorak. Iławianie na własnym stadionie podejmą Wicher Gwiździny (B klasa), początek o 15.00.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5